Pomógł: 14 razy Dołączył: 09 Maj 2008 Posty: 1468 Skąd: Wolne Miasto
Wysłany: 2009-02-08, 19:25 Nec temere...
Rozmiawialiśmy już o tym parę razy, ale chciałbym uściślić informacje. Ktoś twierdził, że słynne hasło "Nec temere nec timide" przypisane jest błędnie dawniejszej historii Danziga, jest to bowiem hasło którejś z wychodzącej w końcu XIX w. gazet, i na koniec XIX w. należy określać pojawienie się w kontekście danzigiego herbu tej dewizy. Czy ten ktoś (wybaczcie, nie pamiętam kto to wywodził) podtrzymuje tę tezę?
Rozmiawialiśmy już o tym parę razy, ale chciałbym uściślić informacje. Ktoś twierdził, że słynne hasło "Nec temere nec timide" przypisane jest błędnie dawniejszej historii Danziga, jest to bowiem hasło którejś z wychodzącej w końcu XIX w. gazet, i na koniec XIX w. należy określać pojawienie się w kontekście danzigiego herbu tej dewizy. Czy ten ktoś (wybaczcie, nie pamiętam kto to wywodził) podtrzymuje tę tezę?
Ja to słyszałem z ust profesora B. Śliwińskiego. Chodzi prawdopodobnie o "Danziger Zeitung", która miała tę sentencję w swojej winiecie - jak wynika z publikacji "Prasa danziga na przestrzeni wieków" - od dnia 6 lutego 1861 roku. A co, czyżbyś znalazł jakieś dawniejsze ślady użycia tej dewizy?
Jedno drugiemu nie przeczy. Zernecke twierdzi tylko, że hasło to widniało nad jednymi z drzwi, ale nie wyróżnia go żaden sposób spośród innych sentencji przytaczanych w tym samym akapicie, a tym bardziej nie twierdzi, że miałaby to być dewiza Danziga (lub jego herbu). Czyli najprawdopodobniej Danziger Zeitung zapożyczyła sobie to hasło w 1861 r. (trochę mnie niepokoi myśl, że mogło to mieć jakiś związek z koronacją Wilhelma I na króla Prus, co wydarzyło się kilkanaście dni wcześniej). A dopiero po 1861 r. "Nec temere..." i herb Danziga zrosły się w świadomości Gdańszczan jak niemal równorzędne symbole.
Pomógł: 14 razy Dołączył: 09 Maj 2008 Posty: 1468 Skąd: Wolne Miasto
Wysłany: 2009-02-10, 16:51
Tym niemniej - sentencja ta widniała na wstędze pod danzigim herbem - i była tam jako rzecz już nie nowa w roku 1843 - gazetowe źródło inspiracji utożsamienia z herbem - późniejsze o 20 lat odpada więc.
Nec temere, nec timide (Ani zuchwale, ani bojaźliwie) - hasło było też jednym z elementów danzigiej odznaki honorowej Straży Mieszkańców (Einwohnerwehr).
Pomógł: 14 razy Dołączył: 09 Maj 2008 Posty: 1468 Skąd: Wolne Miasto
Wysłany: 2009-02-16, 19:48
Tak, Doldar, i na stu innych obiektach, obrazkach i drobiazgach. Zastanawiamy się tu kiedy się pojawiła ta dewiza i na ile jest związana z danzigim herbem.
Pomógł: 50 razy Wiek: 53 Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 4794 Skąd: Gdynia Mały Kack
Wysłany: 2009-03-08, 11:39
Na początku XX wieku tytułowa maksyma musiała być stosunkowo popularna skoro w 1904 doszło do zapożyczenia jej przez studenckie towarzystwo sportowe "Hansea":
źródło
Gdańsk karta.jpg
Plik ściągnięto 26837 raz(y) 63,75 KB
_________________ Kto głośny jak dzwon, ten pusty jak on...
Pomógł: 14 razy Dołączył: 09 Maj 2008 Posty: 1468 Skąd: Wolne Miasto
Wysłany: 2009-03-08, 17:00
To jest w ogóle dość popularna maksyma - przynajmniej w świecie Hanzy - który dość dokładnie zwiedziłem - widziałem ją w różnych miejscach - w kościołach głównie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum