Wysłany: 2008-10-27, 14:45 "Wykopaliska" na strychu skarszewskiej kamienicy
Z okazji wydania przewodnika po Danzigu, autorstwa Sabaotha, prezentuję znaleziony pod podłogą kamienicy ostatniego pruskiego burmistrza w Skarszewach fragment przewodnika przez Danzig i okolice z 1843 roku. Jego autorem jest Wilhelm Ferdinand Zernecke. Przewodnik zawierał tylko jedną rycinę, a zapoznanie się z całym Danzigiem, poprzez zakup tej publikacji (jak głosiła reklama na wstępie) kosztowało 20 srebrnych groszy pruskich. Autor dedykował go: Jego Ekscelencji gubernatorowi twierdzy Danzig, Panu von Ruechel-Kleist, rycerzowi Orderu Czerwonego Orła pierwszej klasy z brylantami oraz wielu innych wysokich orderów.
W następnym poście dołączam rachunek, dla kupca ze Skarszew (Schoeneck), wystawiony w Oliwie A.D. 1847, z ciekawym drzeworytem na winiecie. Ciekaw jestem, jaka jest skala rzadkości tych rzeczy, które po konserwacji trafią do Muzeum Skarszew. Pod tą podłogą znaleźliśmy sporo dokumentów i innych ciekawostek. Doszło do tego, że Dziennik Bałtycki drukował duże plakaty ogłoszeniowe (na foto), zapowiadające artykuły o następnych znaleziskach w kamienicy pruskiego burmistrza. A odkrycie tych wspaniałych pamiątek przeszłości było możliwe dzięki skarszewianinowi Benedyktowi Głodowskiemu (zdjęcie w załączniku), który wskazał miejsce, gdzie przed półwieczem znalazł pochodzące z XVIII i XIX stulecia archiwalia związane z dziejami Skarszew. Do sprawy "strychowych wykopalisk" jeszcze powrócę.
Skarszewianin Benedykt Głodowski, który odkrył dwustuletnie dokumenty związane z dziejami grodu nad wietcisą. Fot. - ezet.jpg
Plik ściągnięto 39635 raz(y) 102,44 KB
Fot. -- ezet.jpg
Plik ściągnięto 39635 raz(y) 119,59 KB
cc 4.jpg Rycina i strona tytułowa przewodnika przez Gdańsk i okolice z 1843 roku.
Plik ściągnięto 41862 raz(y) 25,31 KB
cc 6.jpg
Plik ściągnięto 41862 raz(y) 24 KB
Ostatnio zmieniony przez ezet 2010-09-22, 17:38, w całości zmieniany 4 razy
Kapitalne!
Większość z nas zna "Neuester Wegweiser" Zerneckego z przedruku w "Danziger Hauskalender". A rycina Güntershofu koło Oliwy może się okazać unikatem
Pomógł: 50 razy Wiek: 54 Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 4794 Skąd: Gdynia Mały Kack
Wysłany: 2008-10-27, 16:23
Pumeks napisał/a:
Kapitalne!
Większość z nas zna "Neuester Wegweiser" Zerneckego z przedruku w "Danziger Hauskalender". A rycina Güntershofu koło Oliwy może się okazać unikatem
Kurczę, Skarszewy wyrastają na Forum na pomorskie Pompeje Co rusz jakieś odkrycia. Gratuluję, zazdroszczę i czekam na więcej
Jak tylko nadarzy się okazja, wybiorę się do Skarszew i pozwiedzam, bo (wstyd się przyznać), ale jeśli dotąd bywałem w tych stronach, to tylko przejazdem...
Pomogła: 10 razy Wiek: 48 Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 3529 Skąd: Neufahrwasser b. Danzig
Wysłany: 2008-10-27, 17:53
Pepo napisał/a:
Kurczę, Skarszewy wyrastają na Forum na pomorskie Pompeje Co rusz jakieś odkrycia. Gratuluję, zazdroszczę i czekam na więcej
I ja również się bardzo cieszę i czekam na więcej. Wielka w tym zasługa pasjonatów, którzy zaszczycają WFG swoją obecnością i się dzielą wiedzą wszelaką.
A po cichu myślę, że inne miasta w regionie też kryją wiele niespodzianek. Tylko jeszcze ich mieszkańcy podobni skarszewianom do nas nie dotarli.
Fritzek, dzięki za sympatyczną ocenę naszej działalności, ale próba konsolidacji fanów dziejów grodu nad Wietcisą ma szansę powodzenia dopiero teraz. Za pośrednictwem tego rewelacyjnego Forum.
Mam nadzieję, że rycinka Guentershofu może okazać się nieznanym wizerunkiem tego miejsca. Dlatego dołączam fotki w lepszej rozdzielczości.
ccc.jpg
Plik ściągnięto 41866 raz(y) 99,75 KB
ccc 02.jpg
Plik ściągnięto 41869 raz(y) 104,24 KB
Ostatnio zmieniony przez ezet 2010-02-15, 12:53, w całości zmieniany 2 razy
To jest nowy typ bezpiecznych zapałek, bez siarki i fosforu. Te pierwsze zapałki były bardzo niebezpieczne, potrafiły zapalić się same w kieszeni. Później zaczęto produkować w Szwecji zapałki tzw. bezpieczne (säkerhet), które można było zapalić tylko o draskę, a żeby lepiej się paliły to nasączano patyczek parafiną.
Ciekawostką są napisy po szwedzku, a oto dokładne tłumaczenie z etykiety:
"Fabryka Bezpiecznych Zapałek w Danzic
Parafinowane
Bezpieczne Zapałki
bez siarki i fosforu
Zapalają się wyłącznie o powierzchnię pudełka"
Tak napisał Sabaoth o zaprezentowanej wcześniej dziewiętnastowiecznej etykietce, znalezionej w Skarszewach na strychu kamienicy przy Placu Hallera 4. Tamta etykietka jest przedarta i ma nieczytelny herb (na zdjęciu "e3" - u góry). Dlatego z przyjemnością pragnę zakomunikować, że wśród starych papierzysk z tego strychu znalazła się jeszcze jedna etykietka, w zdecydowanie lepszym stanie. Być może są to jedyne znane w kraju egzemplarze tak starych danzigich etykiet zapałczanych. Post ten pozostawiam przy tym temacie, żeby wraz z innymi artefaktami (których zdjęcia dołączę niebawem) dawał pełny obraz rzeczy tam wygrzebanych
Gdańska etykietka zapałczana ze skarszewskiego strychu..jpg
Wysłany: 2008-11-04, 14:30 STRYCHOWCE W KSIĘDZE REKORDÓW
Do najciekawszych znalezisk na strychu kamienicy przy Placu Hallera 4 należy niewątpliwie wiekowa butelka po piwie, z zachowaną w dobrym stanie oryginalną etykietką. Razem z innym strychowcem - najstarszą odkrytą w kraju pełną paczką tytoniu (niestety w trakcie konserwacji opakowania musiała zostać otwarta) - znalazły się w najnowszej Księdze Polskie Rekordy i Osobliwości. Na strychu przy Hallera wygrzebano też młodszą, ale za to bliższą sercu każdego gdańszczanina, butelkę po Machandlu z fragmentem etykietki (na foto).
http://www.wiadomosci24.p...piwie_8416.html
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
NAJSTARSZA W EUROPIE BUTELKA PO PIWIE?
Kilka tygodni temu pisaliśmy o odnalezionej w Skarszewach najstarszej w Polsce paczce tytoniu z 1854 r. Teraz odkryto kolejną rzecz.
Zostanie ona wpisana do siódmej edycji Księgi Polskie Rekordy i Osobliwości (polskiego odpowiednika Księgi Guinnessa) - zapewnił red. nacz. tego wydawnictwa Dionizy Zejer.
"Tytoń lubi piwo" - powiada dawne niemieckie przysłowie. Coś w tym chyba jest, bo do kompletu odnaleziono teraz w Skarszewach najstarszą w Polsce (a może i w Europie) butelkę po piwie z oryginalną etykietą sprzed 1870 r. Znajdowała się pod podłogą strychu w kamienicy pruskiego burmistrza Skarszew przy obecnym pl. Hallera 4. Obok leżały liczne dokumenty i przedmioty z ok.1860 r.
- W zamykanej na korek archaicznej butelce było kiedyś piwo wyprodukowane w istniejącym do dziś słynnym monachijskim browarze Loewenbrau - mówi posiadacz butelki Maciej Mostowy. - Kontaktowaliśmy się już z tym browarem. Tak starego eksponatu nie mają w swoich zbiorach i bardzo są nią zainteresowani. Trafi ona jednak, wraz z najstarszym tytoniem, do Muzeum Skarszew.
Najwyższą skalę rzadkości tego znaleziska potwierdza Wojciech Sadowski z Warszawy, wybitny ekspert i kolekcjoner dawnych etykiet piwnych.
- Etykiety z tego czasu trafiają się niezwykle rzadko - potwierdza. - Jednak nigdy nie słyszałem o tak starej etykiecie na butelce. Jest to wyjątkowy rarytas. Przecież nikt takich butelek nie przechowuje z pokolenia na pokolenie.
- Te Skarszewy to jakiś fenomen - cieszy się Dionizy Zejer. - Najpierw wpisaliśmy do Księgi Rekordów i Osobliwości skarszewski zbór zbudowany w 24 godz. Niedługo potem najstarszą paczkę tytoniu, a teraz dopiszemy szybko najstarszą butelkę po piwie z etykietą. Zdążymy ją jeszcze umieścić w tegorocznej edycji księgi.
Zadowolenia nie kryje również burmistrz Skarszew Dariusz Skalski, z którego inicjatywy powstaje Muzeum Skarszew.
- Te eksponaty przyczynią się do podniesienia atrakcyjności naszego muzeum - mówi burmistrz. - Zapraszamy do Skarszew. Oficjalne otwarcie ekspozycji muzealnej nastąpi 9 października.
Paczka na miarę Guinessa
Czy wiesz, że Skarszewy zaistnieją w Księdze Rekordów i Osobliwości. A wszystko dzięki ciekawemu odkryciu, do jakiego doszło w miasteczku. Studenci historii z Uniwersytetu Danzigiego podczas prac remontowych znaleźli oyginalną paczkę tytoniu z 1854 roku. Tytoń został wyprodukowany w fabryce Brahtz & Ehrenberg w Gorzowie Wielkopolskim nad Wartą. Jest to najstarsza pełna paczka z tytoniem, którą dotychczas znaleziono w Polsce.
Została ona znaleziona w jednym z najstarszych domów przy ul. Chojnickiej w Skarszewach. Tytoń został wyprodukowany za czasów panowania Fryderyka Wilhelma IV, króla Prus, który w 1844 roku fabrykę tytoniu nagrodził medalem. 10 lat później otrzymała ona też medal monachijski od Maksymiliana II, króla Bayernu. Teraz informacje o tym znalezisku trafią do siódmej edycji książki, w której zawarte są polskie rekordy oraz osobliwości. Publikacja jest polskim odpowiednikiem Księgi Rekordów Guinessa.
SMS
butelka 01.jpg Maciej Mostowy z rekordową butelką. Foto. Sebastian Dadaczyński
Plik ściągnięto 41638 raz(y) 42,01 KB
butelka 02.jpg
Plik ściągnięto 41638 raz(y) 14,4 KB
Znalezione w Skarszewach tytoń i butelka trafiły do Księgi Rekordów.jpg
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum