No cóż. Pan Bozia nie ma szczęścia do swoich urzędników w kraju nad Wisłą. Co gorsza nie wiedzie Mu się również z projektantami świątyń. Strach myśleć że w Centrum naszego Miasta ktoś miałby postawić koszmarek podobny do setek stawianych w całym kraju. Jest nadzieja że Władze miasta nie zgodzą się na zeszpecenie tego historycznego miejsca. Z resztą, z tego co wiem, tereny postoczniowe mają (miały?) już inne przeznaczenie. Tak sobie myślę, że najlepszym rozwiązaniem byłoby odesłanie pana G. do Stolicy. Jego poprzednik nie wywoływał takich emocji i oby tak zostało. Nasze miasto trzeba rozumieć. Ktoś, kto wiele lat spędził w Warszawce i tam zostawił swoje serce, nia ma na to cienia szansy. Przywieziony w teczce Zachłanny Gdańszczanin z przydziału, którego z ulgą pozbyła się Warszawa, będzie tylko wywoływać niepotrzebne konflikty (to już druga próba).
Pomógł: 19 razy Wiek: 95 Dołączył: 07 Maj 2008 Posty: 6911 Skąd: Oliva
Wysłany: 2008-10-23, 12:31
Pumeks napisał/a:
Hochstriess napisał/a:
Nie potrzebujemy nowych kościołów, liczba wiernych maleje
Nie jestem tego taki pewien. U mnie na starym Chełmie stanął niedawno nowy kościół, większy od poprzedniego, a mimo to na mszy w niedzielę o 12.00 jest tłok i nie ma gdzie usiąść.
Nie wszyscy jeszcze poznali nowego głównego duszpasterza ...
Wiek: 38 Dołączył: 11 Maj 2008 Posty: 40 Skąd: Stare Miasto
Wysłany: 2008-10-23, 12:42
Pumeks napisał/a:
U mnie na starym Chełmie stanął niedawno nowy kościół, większy od poprzedniego, a mimo to na mszy w niedzielę o 12.00 jest tłok i nie ma gdzie usiąść.
W końcu to kościół w dzielnicy, w której mieszka sporo ludzi... wpadnij na msze do jednej ze światyń w Śródmieściu... rzut kartoflem od Stoczni... po za nielicznymi wyjątkami jest gdzie usiąść a nawet sie położyć
Nie potrzebujemy nowych kościołów, liczba wiernych maleje
Nie jestem tego taki pewien. U mnie na starym Chełmie stanął niedawno nowy kościół, większy od poprzedniego, a mimo to na mszy w niedzielę o 12.00 jest tłok i nie ma gdzie usiąść.
Tak sobie myślę, że nie powinniśmy porównywać dzielnic, które są sypialniami miasta, jak na przykład moja Zaspa, z Centrum, w którym jest więcej kościołów niż kiosków ruchu. Co więcej, kościołów które wciąż narzekają na brak środków na rekonstrukcję; kościołów które odwiedzane są głównie przez turystów szukających śladów Historii.
Nie jestem przeciwnikiem budowy kościołów, proszę mnie dobrze zrozumieć. Przykład świątyń które powstały w ciągu ostatnich 40 lat napawa mnie jednak lękiem. Skoro zatwierdzono budowę tylu koszmarnych betonowych potworków, to znaczy, że polski Kościół inaczej nie potrafi. Zatem grozi nam powstanie w Centrum Danziga kolejnego gigantycznego betonowego skrzyżowania skoczni narciarskiej, cyrku oraz magazynu. Połączyłem tu przykłady kościołów na Zaspie (obok szpitala) i Przymorzu (okrąglak i na ul. Kołobrzeskiej). Strach się bać.
Jarek z Wrzeszcza Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 297 Skąd: Wrzeszcz
Wysłany: 2008-10-23, 13:14 Re: Megabazylika
Grün napisał/a:
Jak Wam się podoba projekt (i pomysł) budowy nowego kościoła w kształcie zmarłego papieża na terenach postoczniowych?
Nie podoba mi sie zupelnie i to wcale nie dlatego, ze miaby powstac na terenach postoczniowych.
Wiek: 38 Dołączył: 11 Maj 2008 Posty: 40 Skąd: Stare Miasto
Wysłany: 2008-10-23, 15:13
Piotr A. napisał/a:
Tak sobie myślę, że nie powinniśmy porównywać dzielnic, które są sypialniami miasta, jak na przykład moja Zaspa, z Centrum, w którym jest więcej kościołów niż kiosków ruchu.
No tak, ale to cudo ma byc właśnie w centrum, dlatego wspominam o kościołach w Śródmieściu.
villaoliva napisał/a:
Nie wszyscy jeszcze poznali nowego głównego duszpasterza ...
Ty chyba juz miałes okazje... jakiś czas temu nawet w telewizorze Ciebie widziałem
Jak tak dalej pójdzie, to niedługo generał biskup upomni się o cały Danzig
Jeżeli nie zostanie powstrzymany w swoich zapędach, to pójdzie dalej. W końcu klasztor w Oliwie był właścicielem (proszę mnie poprawić jeśli zbłądziłem), Sopotu, Bytowa, Rumii i szeregu innych równie ciekawych miejsc. Niech ich mieszkańcy wezmą to pod uwagę. Strach się bać.
Tak się zastanawiałem i powiem Wam, że w sumie to mi taka megabazylika w kształcie skoczni narciarskiej skrzyżowanej ze szklarnią eksperymentalną i wyrzutnią rakiet balistycznych nic, a nic nie przeszkadza Nawet wielki pomnik z Rydzykiem na ręku nie robi mi różnicy. Jest tylko jeden warunek, że nie postawią mi takiego szkaradztwa w Södertälje, ale to akurat mało prawdopodobne
Pumeks [Usunięty]
Wysłany: 2008-10-24, 07:24
fritzek napisał/a:
Piotr A. napisał/a:
W końcu klasztor w Oliwie był właścicielem (proszę mnie poprawić jeśli zbłądziłem), Sopotu, Bytowa, Rumii i szeregu innych równie ciekawych miejsc.
Np. Warzywodu.
Tego argumentu arcypiskub raczej nie powinien poruszać, bo w pierwszej kolejności sam powinien w takim razie zwrócić obiekty poklasztorne - zakon cystersów od 1945 r. musi się zadowalać kościołem poewangelickim przy Leśnej.
Pomogła: 7 razy Wiek: 55 Dołączyła: 09 Maj 2008 Posty: 1312 Skąd: Wrzeszcz, Świńskie Łąki
Wysłany: 2008-10-27, 21:39
Będzie trochę krzyku i zamieszania a i tak czarni zrobią co zechcą
"Fundacja Centrum Solidarności chce zamienić się na działki z Duńczykami, do których należą tereny postoczniowe w Danzigu. Jeśli dojdzie do zamiany, na nowym terenie w ciągu trzech lat stanie kościół pod wezwaniem Jana Pawła II. O grunt pod nową świątynię zabiega abp Leszek Sławoj Głódź
Idea budowy kameralnej świątyni na terenach postoczniowych zrodziła się już w 2005 r. Prezydent Danziga Paweł Adamowicz wymarzył sobie, że "współczesny architektonicznie niewielki kościół" stanie na końcu Drogi do Wolności. Pomysł przedstawił abp. Głódziowi. Duchowny ideę rozwinął i sprezentował dwa tygodnie temu prezydentowi makietę świątyni, którą na tych terenach by chętnie zobaczył. Sam kościół - według projektu włoskich architektów - zająłby aż 6 tys. m kw.
- Nie mamy na tym terenie tak dużej działki - odpowiedział Adamowicz.
W czwartek Danzig podpisał list intencyjny z duńską firmą Baltic Property Trust, która na terenach postoczniowych chce wybudować nową dzielnicę. Deweloper wyraził chęć przekazania terenu pod budowę kościoła. Wczoraj z kolei temat poruszono na spotkaniu Rady Fundatorów Fundacji Centrum Solidarności. Podjęto decyzję o upoważnieniu zarządu do prowadzenia rozmów z Baltic Property Trust oraz metropolitą. Fundacja chciałaby oddać Duńczykom działkę, na której stoi dawna stołówka przy bramie nr 2 Stoczni Danzig - to prawie 4 tys. m kw. Duńczycy w zamian mieliby oddać teren przy końcu Drogi do Wolności. Przekazaniu ziemi sprzeciwiła się jednak stoczniowa "S", która jest, tak jak miasto Danzig, jednym z dziewięciu fundatorów Fundacji.
- Jeśli teren dostaną Duńczycy, stanie tam supermarket - mówi Karol Guzikiewicz, wiceszef zakładowej "S". - To tam powinniśmy wybudować kościół.
- Bzdura, poza tym to nie Guzikiewicz zdecyduje, ale Fundacja, metropolita i miasto Danzig - komentuje Jerzy Borowczak, dyrektor Fundacji. - Zresztą, jeszcze długa droga do zakończenia sprawy. Kolejne spotkanie przed świętami. Do tego czasu chcemy poznać stanowiska wszystkich stron, a szczególnie metropolity."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum