Wolne Forum Gdańsk Strona Główna Wolne Forum Gdańsk
Forum miłośników Gdańska

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: villaoliva
2008-12-16, 14:18
Filozofia miasta związana z podnoszeniem czynszów
Autor Wiadomość
villaoliva 
Administrator


Pomógł: 19 razy
Wiek: 95
Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 6911
Skąd: Oliva
Wysłany: 2008-10-07, 08:27   

O ile wiem, również w Danzigu wszystkie przychodnie to Niepupliczne Zakłady Opieki Zdrowotnej. Czyli prywatne.
_________________

W Oliwie... zawsze zielono www.staraoliwa.pl
 
 
 
Jagst 
Automobilista

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 437
Skąd: Westpreussen
Wysłany: 2008-10-07, 08:46   

Czyli same cośtam-Medy...? ;-) Jeśli tak, to przypuszczam, że dadzą sobie radę z kosztami swojej działalności.
_________________
Pojęcia "nasz", "nasze", "my", "oni" itp... w rozmowach o historii i polityce są bardzo względne.

KTO POWIEDZIAŁ KASJER-DUPA???
 
 
villaoliva 
Administrator


Pomógł: 19 razy
Wiek: 95
Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 6911
Skąd: Oliva
Wysłany: 2008-10-07, 11:42   

Jagst napisał/a:
Czyli same cośtam-Medy...? ;-) Jeśli tak, to przypuszczam, że dadzą sobie radę z kosztami swojej działalności.


Dokładnie tak. Tylko wiekszość jest w starych przychodniach i ludzie nie zauważyli zmiany szyldu. Natomiast ludzie boja się nowych przychodni nie widząc na nich szyldu NFZ. Takiego samego jaki wisi na ich starych przychodniach :idea:
_________________

W Oliwie... zawsze zielono www.staraoliwa.pl
 
 
 
Pumeks
[Usunięty]

Wysłany: 2008-10-07, 11:48   

No tak ale ten wątek zaczął się od refleksji Rycha po obejrzeniu Panoramy - ja też to widziałem, wypowiadał się jakiś pan - z kontekstu wynikało, że to lekarz z przychodni na Aksamitnej - i to on mówił, że przychodnia nie poradzi sobie z opłatami. A chwilę później pokazano pana Macieja Lisickiego, Zastępcę Prezydenta MG, który mówił mniej więcej w ten deseń, że w centrum miasta nie musi być gabinetów lekarskich. Więc wygląda na to, że ta konkretna przychodnia rzeczywiście polegnie w najbliższym czasie.
 
 
Jagst 
Automobilista

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 437
Skąd: Westpreussen
Wysłany: 2008-10-07, 12:04   

Pumeks napisał/a:
Więc wygląda na to, że ta konkretna przychodnia rzeczywiście polegnie w najbliższym czasie.

Co nie oznacza, że całkiem zniknie, ani, że znajdzie się na peryferiach. Z Twojej relacji wnioskuję, że więcej w tym reportażu sensacyjności niż sensowności... Tudzież więcej tanich chwytów grających na uczuciach niż rozsądku.
_________________
Pojęcia "nasz", "nasze", "my", "oni" itp... w rozmowach o historii i polityce są bardzo względne.

KTO POWIEDZIAŁ KASJER-DUPA???
 
 
villaoliva 
Administrator


Pomógł: 19 razy
Wiek: 95
Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 6911
Skąd: Oliva
Wysłany: 2008-10-07, 16:25   

Jagst napisał/a:
Z Twojej relacji wnioskuję, że więcej w tym reportażu sensacyjności niż sensowności...


Najlepiej ocenić samemu :arrow: http://ww6.tvp.pl/7014,20081006804550.strona
_________________

W Oliwie... zawsze zielono www.staraoliwa.pl
 
 
 
rychu40 


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 09 Maj 2008
Posty: 464
Skąd: Oliwa
Wysłany: 2008-10-07, 19:39   

Po obejrzeniu jeszcze poprzedniej Panoramy z 05.10. można dowiedzieć się że jeżeli ogłosi się nowy przetarg, bo czynsz za wysoki dla dotychczasowych dzierżawców Galerii Sztuki w Centrum (propozycja o 700%), to będzie można jednocześnie liczyć na wyższy poziom sztuki. Też wypowiedź Zastępcy Prezydenta Macieja Lisickiego. Może przekłada się to również na przychodnie. Wyższy poziom to wyższe ceny. A jak nikt nie będzie chciał ryzykować w prowadzenie galerii to pewnie znowu jakaś knajpa. W knajpach też wiszą obrazy. :-?
 
 
renekk 


Pomógł: 10 razy
Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 934
Skąd: Orunia
Wysłany: 2008-10-07, 21:12   

Naprzeciwko przychodni na Aksamitnej jest jedna z niewielu prawdziwych księgarni w Danzigu. Skądinad wiem, że w przypadku wprowadzenia drastycznych podwyżek czynszu właściciel będzie zmuszony zwinąć interes. W związku z powyższym proszę nie pieprzyć głodnych kawałków o samoregulującym się wolnym rynku i jego błogosławionych skutkach. Młodzieży przypominam, że w roku 1990 w majestacie prawa i w duchu nowych czasów wywalono na bruk jedyny w tej części Polski (na pólnoc od Bydgoszczy) antykwariat księgarski przy Grobli...
_________________

 
 
 
Jagst 
Automobilista

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 437
Skąd: Westpreussen
Wysłany: 2008-10-07, 21:41   

Otóż nadal mam zamiar pieprzyć głodne kawałki o samoregulującym się rynku.

Natomiast sam proszę o niepieprzenie głodnych kawałków o tym, że regulacja z urzędu, której rezultatem jest wyższe obciążenie podatkami dla zrekompensowania strat właściciela obiektu jest w czymkolwiek lepsze od regulacji rynku. Skoro jest zapotrzebowanie rynku na knajpy a nie na antykwariaty i księgarnie to niestety trzeba się dostosować. Inaczej będziemy zmuszeni dopłacać antykwariatowi i księgarni nie tylko do czynszu, ale tez do jego działalności gospodarczej - która z definicji winna być zyskowna. Czyli ci, którzy sobie radzą w warunkach rynkowych zostaną ukarani za to, że to potrafią. Więc się wkurza i znajda sposób, by podatków nie płacić. Dotowane księgarnie i antykwariaty na pewno na tym nie skorzystają...

Regulacja rynkowa bez skrupułów zareaguje tez na przesycenie rynku knajpami i bankami. Ba, jeśli nagle społeczeństwo zacznie czytać :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: , to i antykwariat i księgarnia wyrośnie w miejscu banku i knajpy, i będą doskonale prosperować, nawet przy wysokich czynszach...

PS.: Można wiedzieć, na czym polega prawdziwość i unikatowość księgarni przy Aksamitnej? I w czym tkwi jedyność antykwariatu księgarskiego zlikwidowanego w 1990 roku, jak to przypomniano młodzieży?
_________________
Pojęcia "nasz", "nasze", "my", "oni" itp... w rozmowach o historii i polityce są bardzo względne.

KTO POWIEDZIAŁ KASJER-DUPA???
 
 
renekk 


Pomógł: 10 razy
Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 934
Skąd: Orunia
Wysłany: 2008-10-07, 22:55   

Widzę, że mam chyba do czynienia z nietutejszym, więc cierpliwie wyjaśniam: antykwariat na Grobli był jedynym antykwariatem naukowym w Danzigu. Założony w 1976 roku, w połowie lat 80-tych zorganizował dwie aukcje antykwaryczne, co świadczyło o jego wysokiej pozycji w branży księgarskiej. W 1990 roku świeżo upieczony hurtownik księgarski (nb. jego spadkobiercą jest obecna firma "Matras") upatrzył sobie siedzibę antykwariatu na swój lokal. Zaoferował właścicielowi - jakiejś spółdzielni mieszkaniowej - kilkukrotnie wyższy czynsz, no i doprowadził do likwidacji antykwariatu, mimo iż ten w końcu zaoferował zbliżone stawki czynszu.
Co do księgarni Łagiewniki 56 powiem krótko: jej wyjątkowość polega na asortymencie i na podejściu do klienta. Gdybyś może czasem zaglądał do różnych księgarń, to zauważyłbyś różnicę.
Poza tym wychodzisz z fałszywego założenia, że działalność tych przedsiębiorstw (księgarni, antykwariatu) jest dotowana. To bzdura. Faktem jest natomiast, że nagłe, nadmierne i nieuzasadnione podwyżki czynszu po prostu wykończą te interesy.
 
 
 
villaoliva 
Administrator


Pomógł: 19 razy
Wiek: 95
Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 6911
Skąd: Oliva
Wysłany: 2008-10-07, 23:07   

Panowie, bez takich emocji zalecem :idea:
Szkoda nerwów.

Jedno jest pewne. Życie nie znosi próżni.
_________________

W Oliwie... zawsze zielono www.staraoliwa.pl
 
 
 
villaoliva 
Administrator


Pomógł: 19 razy
Wiek: 95
Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 6911
Skąd: Oliva
Wysłany: 2008-10-07, 23:10   

renekk napisał/a:
Faktem jest natomiast, że nagłe, nadmierne i nieuzasadnione podwyżki czynszu po prostu wykończą te interesy


I to jest dobra pointa. Miasto robiąc takie ruchy zasłania się hasłem "wolnego rynku" a jednocześnie zaprzecza jego istnieniu kupcząc taką ilością lokali komunalnych.
_________________

W Oliwie... zawsze zielono www.staraoliwa.pl
 
 
 
renekk 


Pomógł: 10 razy
Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 934
Skąd: Orunia
Wysłany: 2008-10-07, 23:18   

Ja to właściwie mam gdzieś, poza tym że czasem rzygać mi się chce. Za stary jestem, żeby mieć złudzenia co do ludzkiej natury. Pierwszą i pamiętną lekcję tzw. wolnego rynku zaliczyłem właśnie na przkładzie ww. antykwariatu...
_________________

 
 
 
rychu40 


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 09 Maj 2008
Posty: 464
Skąd: Oliwa
Wysłany: 2008-10-07, 23:27   

Jagst napisał/a:
Otóż nadal mam zamiar pieprzyć głodne kawałki o samoregulującym się rynku. Skoro jest zapotrzebowanie rynku na knajpy a nie na antykwariaty i księgarnie to niestety trzeba się dostosować. Inaczej będziemy zmuszeni dopłacać antykwariatowi i księgarni nie tylko do czynszu, ale tez do jego działalności gospodarczej - która z definicji winna być zyskowna. Czyli ci, którzy sobie radzą w warunkach rynkowych zostaną ukarani za to, że to potrafią. Więc się wkurza i znajda sposób, by podatków nie płacić. Dotowane księgarnie i antykwariaty na pewno na tym nie skorzystają...
Regulacja rynkowa bez skrupułów zareaguje tez na przesycenie rynku knajpami i bankami. Ba, jeśli nagle społeczeństwo zacznie czytać :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: , to i antykwariat i księgarnia wyrośnie w miejscu banku i knajpy, i będą doskonale prosperować, nawet przy wysokich czynszach...

Mówimy o samoregulującym się rynku? Podniesienie czynszu o 700% to samoregulacja. Przy tak pojętym dzikim wolnym rynku do którego przyłączają się władze miasta dyktując lichwiarskie czynsze Danzig zamieni się w pustynię kulturalna i nieprzyjazną mieszkańcom infrastrukturę. Wszystko dla turysty który w kilku miesiącach letnich rządzi i konsumuje.
Czarno widzę to odrodzenie galerii, przychodni, antykwariatów gdy zaczną padać od nadmiaru knajpy i banki. Miasto realizuje plan minimum. Najważniejsza chyba ta Baltic Arena i forsa na nią.
 
 
Jagst 
Automobilista

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 24 Cze 2008
Posty: 437
Skąd: Westpreussen
Wysłany: 2008-10-08, 08:23   

Jeżeli wcześniej czynsz był 8-krotnie niższy od rynkowego, to podwyżka o 700% jest regulacją rynkową. Jeżeli nie był - to wkrótce właściciel lokalu straci najemcę, którzy znajdzie sobie lokal tańszy. I to tez jest regulacja rynkowa.

Dodawanie do tego epitetów "dziki" "lichwiarski" podnosi tylko stan emocji, ale niczego konkretnego nie mówi.

Fakt, że nie znam historii któregoś sklepu w milionowej aglomeracji nie świadczy o tym, ze jestem "nietutejszy". Zwłaszcza, że z wyjaśnień wynika, że ja -jako niewykształcony plebs - nie mógłbym być znaczącym klientem antykwariatów naukowych (o jego naukowości wcześniej nie wspomniano zresztą). W okresie jego likwidacji byłem dopiero po maturze, więc nawet gdybym chciał, to nie mogłem pracować naukowo i korzystać z naukowych antykwariatów. Nawet będąc "tutejszym".

Po prostu zadałem pytanie, a w odpowiedzi otrzymałem 80% emocji i 20% rzeczowości.

Nie twierdziłem, że księgarnie SĄ dotowane. Twierdziłem, że mogłoby dojść do takiej sytuacji, jeśli pomimo braku popytu byłyby one sztucznie podtrzymywane.

Subiektywna ocena konkretnej księgarni to stanowczo za mało, żeby na podstawie jej likwidacji wydawać osądy o systemach gospodarczo-ekonomicznych.
_________________
Pojęcia "nasz", "nasze", "my", "oni" itp... w rozmowach o historii i polityce są bardzo względne.

KTO POWIEDZIAŁ KASJER-DUPA???
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Partnerzy WFG

ibedeker.pl