Wolne Forum Gdańsk Strona Główna Wolne Forum Gdańsk
Forum miłośników Gdańska

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: feyg
2009-01-24, 17:27
Wierzchucino / Wierschutzin
Autor Wiadomość
Loreene 
Loreene


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 12 Lut 2010
Posty: 123
Skąd: Kaszuby
Wysłany: 2010-02-27, 20:13   

Niestety nie, ale może jak się popyta wśród znajomych to możne coś by się tam znalazło - nic nie obiecuję..... Jednak wciąż ją pamiętam taką jaka była kiedyś...... Rozebrali ją kilka lat temu - może 6-8 lat temu. Po co??????? Któż to wie..... Stara, może szpeciła wygląd, bo co nieco podupadła :-(
Wnętrze podobne do kaplicy z Brzyna - mały ołtarzyk i o wiele mniej miejsca niż w w\w.
_________________
Kto dołki kopie,ten się napracuje.......
 
 
okonek 


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 74
Skąd: Wierzchucino/Meckenheim
Wysłany: 2010-03-16, 22:42   

ezet napisał/a:
... dla których istnienie prezentowanej na WFG odznaki Wierschutziner Krieger Verein zapewne stanowić będzie pełne zaskoczenie.


Witam. Chyba jednak nie. Sam widziałem identyczną w samym Wierzchucinie.
 
 
ezet 

Pomógł: 15 razy
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 1604
Skąd: Pomorze Gdańskie
Wysłany: 2010-03-17, 09:18   

okonek napisał/a:
ezet napisał/a:
... dla których istnienie prezentowanej na WFG odznaki Wierschutziner Krieger Verein zapewne stanowić będzie pełne zaskoczenie.


Witam. Chyba jednak nie. Sam widziałem identyczną w samym Wierzchucinie.


Mam nadzieję, że oglądana przez Ciebie w Wierzchucinie odznaka Wierschutziner Krieger Verein nie jest "wykopkiem" tak samo zniszczonym wskutek długotrwałego kontaktu z nawozami sztucznymi jak ta, którą pokazałem na zdjęciu. I zachowała się w dobrym stanie. Stąd pytanie, jaka była oryginalna kolorystyka awersu i rewersu?
 
 
okonek 


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 74
Skąd: Wierzchucino/Meckenheim
Wysłany: 2010-03-17, 09:29   

Witam. Jak widzę same znajome fotki przewijają się w temacie.

Kösternitz napisał/a:
Ciekawe ujęcie znad rzeki. Widoczny kościół ewangelicki, którego nie udało mi się sfotografować. Rzeka jakby bardziej szersza, niż obecnie, .....


Dodam jeszcze dwa. Pierwszy z sieci ale zabijcie nie pamiętam skąd i kiedy oraz drugie to pocztówka z moich zbiorów :-)

8e06b7d7751fea9f.jpg
Plik ściągnięto 23293 raz(y) 93,89 KB

ab80462981ee7706.jpg
Plik ściągnięto 23293 raz(y) 113,28 KB

f59786836d1b14b6.jpg
Plik ściągnięto 23293 raz(y) 79,79 KB

Ostatnio zmieniony przez villaoliva 2010-03-17, 11:48, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
okonek 


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 74
Skąd: Wierzchucino/Meckenheim
Wysłany: 2010-03-17, 10:53   

Niestety wyglądała podobnie do tej tutaj przedstawionej. Mam namiary na jeszcze jedną ale tą będę widział dopiero latem. Mam cichą nadzieje, że będzie w lepszym stanie.
 
 
ezet 

Pomógł: 15 razy
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 1604
Skąd: Pomorze Gdańskie
Wysłany: 2010-03-17, 11:26   

okonek napisał/a:
Niestety wyglądała podobnie do tej tutaj przedstawionej.


Jak wyglądał rewers tej odznaki, którą widziałeś w Wierzchucinie? Kiedyś od śp. Augustyna Dominika zwanego kustoszem krokowskiego zamku słyszałem, że były dwie wersje tego krzyża.
 
 
okonek 


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 74
Skąd: Wierzchucino/Meckenheim
Wysłany: 2010-03-17, 11:36   

Ezet zabij ale nie pamiętam. To było trzy lata temu. Postaram się latem dotrzeć do obu.
 
 
Hochstriess 


Pomogła: 7 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 09 Maj 2008
Posty: 1312
Skąd: Wrzeszcz, Świńskie Łąki
Wysłany: 2010-03-17, 15:28   

Adres i adresat tej karty też fajni :-)
 
 
 
Loreene 
Loreene


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 12 Lut 2010
Posty: 123
Skąd: Kaszuby
Wysłany: 2010-03-22, 14:39   

Wszystko ładnie,pięknie,ale mi brakuje wzmianki o dawnych właścicielach wspomnianego dworu..... :-( Wiem,iż to dawna miejscowość przygraniczna z zachowanym budynkiem celnym.Zresztą sporo tu budynków poniemieckich i wcześniejszych,pełnowymiarowy basen pływacki zbudowany na potrzeby przygotowań olimpijskich,dzisiejszy "Hollywood" to też ośrodek HJ... Może więc byli jacyś właściciele dworu?
_________________
Kto dołki kopie,ten się napracuje.......
 
 
Loreene 
Loreene


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 12 Lut 2010
Posty: 123
Skąd: Kaszuby
Wysłany: 2010-03-22, 17:09   

Na początek znalazłam tyle w "Ziemi Puckiej" F. Mamuszki- Wierzchucino:duża i dobrze zagospodarowana wieś kaszubska o układzie wielodrożnym,położona 5,5km na zach.od Żarnowca.Należy do gminy Krokowa.Przez wieś przepływa Bychowska Struga,uchodząca do Jez.Żarnowieckiego.Na pn.wsch. od wsi rozciągają się Wierzchucińskie Bagna,a na pd.zach. Kępa Gniewinowska.Opodal zach.krańca Wierzchucina zaczyna się wielki kompleks leśny o szerokości około 5km,graniczący od pn. z Bałtykiem.Osadnictwo na terenie dzisiejszej wsi sięga początku wczesnej epoki żelaza,tj.4w.p.n.e Już w 2 połowie 19w odkryto groby skrzynkowe kultury wschodniopomorskiej,wyposażone m.in.w popielnice twarzowe. Nazwa wsi w formie Wircozino wymieniona jest po raz pierwszy w 1257r.w związku z prze4kazaniem jej przez księcia Świętopełka 2,za zgoda brata Raciboża z Białogardy klasztorowi cysterek z Żarnowca.Potwierdził tę darowiznę w 1279r książę Mściwój 2. nazwa wsi pochodzi od jej właściciela Wierzchota lub Wierzchuta. Klasztor posiadał w Wierzchucinie mały folwark i młyn wodny oraz karczmę wymienioną w 1363r.W tym roku wieś uzyskałą prawo chełmińskie,korzystniejsze od polskiego. W 1590r. mieszkało w Wierzchucinie 17 gburów,trzymających po łanie gruntu.W 1772r. wieś liczyła 31 gospodarstw domowych.Istniał też nadal folwark,młyn wodny i karczma
.Nazwiska gburów zamieszkujących ją w tym czasie:Piłat(sołtys),Budik, gajowy Lisek, Okoń,Styn, Warzko.Niektóre z tych nazwisk występują do dziś. W 1772r była tu jedynie ludność kaszubska,katolicka.W sto lat później mieszkało w Wierzchucinie 92 ewangelików,oczywiście Niemców.Ich szeregi szybko się powiększały.W 1904r wybudowano dla nich istniejący do dziś neogotycki kościół.Ludność katolicka uczęszczała(także po 1920r) do leżącego w Polsce kościoła żarnowieckiego.W 1926r. odebrano Kaszubom przepustki graniczne,by odciąć ich od wpływów polskich.Mimo zaciekłych poczynań germanizacyjnych władz,szkoły i ludności niemieckiej u większości Kaszubów utrzymało poczucie przynależności do narodowości polskiej.....Mowa tutejsza zaliczana jest do najbardziej archaicznych gwar na Kaszubszczyźnie. (źródło:F.Mamuszka"Ziemia Pucka"-przewodnik krajoznawczy)
_________________
Kto dołki kopie,ten się napracuje.......
 
 
elsner irena 
elsir

Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 27 Paź 2009
Posty: 39
Skąd: Bavaria
Wysłany: 2010-03-22, 21:14   

Wierzchucino było od 1278 roku własnością klasztoru w Zarnowcu. W 1773 roku podobnie jak i kilka innych przyklasztornych gospodarstw przeszło pod zarząd państwa, a w 1833 roku zsekularyzowano je, tzn. przemianowano na tzw. domenę państwową. Było to tzw. Wierzchucino A o powierzchni 482 ha. Wierzchucino B też było domeną państwową, wydzierżawioną prywatnej osobie. Było to wyłącznie leśnictwo o powierzchni 450 ha. Tak więc w Wierzchucinie nie należy doszukiwać się właściceli i ich dworów, jak to miało miejsce w innych sąsiednich wsiach. Ten bardziej okazały budynek zamieszkiwał dzierżawca.
Na pocz. XX wieku Wierzchucino A wydzierżawił Wilhelm Gumz ze Szklanej Huty k/Osiek Lęb. Po jego śmierci dzierżawę tę przejął jego syn, Heinrich Gumz. Wilhelm Gumz był bardzo lubiany i szanowany wśród swoich kaszubskich robotników. Jego grób znajduje się na wierzchucińskim cmentarzu ewangelickim. Wnuczka Wilhelma Gumza, Erika, na krótko przed swoją śmiercią w latach 90-tych XX wieku zażyczyła sobie, by jej zwłoki spalić, a urnę z prochami złożyć w grobie jej dziadka w Wierzchucinie. Jej synowie uzyskali na to zgodę w Wejherowie i spełnili ostatnią wolę swojej matki.
W 1939 roku po śmierci Heinricha Gumza dzierżawcą Wierzchucina A został Kurt Diebig z Przewłoki z pow. słupskiego. Specjalizował on się w hodowli świń... Diebig był ostatnim niemieckim dzierżawcą Wierzchucina do 1945 roku.
_________________
elsir
 
 
Loreene 
Loreene


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 12 Lut 2010
Posty: 123
Skąd: Kaszuby
Wysłany: 2010-03-23, 16:55   

A po roku 1945 -czar PGRu :hihi: Prawdę mówiąc byłam we wnętrzu dworu tylko jeden raz i nie przypominam sobie jakichś tam rewelacji.Raczej dość ciemny hall ze schodami ku górze i spore drewniane lustro.....Pokoi raczej nie kojarzę.Obecnie wszystko chyba pozamykane,choć do niedawna było czynne biuro dawnego PGR a na piętrze mieszkali lokatorzy...teraz wszystko popada w smutną ruinę,nie widać by ktoś cokolwiek tam robił.A szkoda,obiekt dość spory i fajny.
_________________
Kto dołki kopie,ten się napracuje.......
 
 
ezet 

Pomógł: 15 razy
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 1604
Skąd: Pomorze Gdańskie
Wysłany: 2010-04-16, 07:47   

Bardzo ciekawy dokument z 1579 roku, potwierdzający sprzedaż młyna w Wierzchucinie. W polskich opracowaniach dotyczących klasztoru żarnowieckiego nie znalazłem informacji związanych z tym dokumentem. Reprodukowany jest na karcie dużego formatu i nie wiadomo z jakiej publikacji pochodzi.

001.jpg
Plik ściągnięto 23001 raz(y) 39,45 KB

002.jpg
Plik ściągnięto 23001 raz(y) 104,76 KB

003.jpg
Plik ściągnięto 23001 raz(y) 114,69 KB

 
 
okonek 


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 74
Skąd: Wierzchucino/Meckenheim
Wysłany: 2010-05-02, 16:29   

Loreene napisał/a:
Prawdę mówiąc byłam we wnętrzu dworu tylko jeden raz


Ja miałem okazje być ze dwa albo i trzy na urodzinach u koleżanki, która tam mieszkała a pamiętam tylko wysokie sufity i wielki dąb (pomnik przyrody) w ogrodzie. Dodaje dwie fotki. Pierwsza to omawiany obiekt jeszcze przed przebudową a druga to wiadomo.

003abcde.jpg
Źródło fotki - Skan pochodzący z książki "Ziemia Pucka na dawnych pocztówkach".
Plik ściągnięto 22884 raz(y) 110,88 KB

003abcdef.jpg
Źródło fotki - Skan pochodzący z książki "Ziemia Pucka na dawnych pocztówkach".
Plik ściągnięto 22884 raz(y) 112,61 KB

 
 
Loreene 
Loreene


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 12 Lut 2010
Posty: 123
Skąd: Kaszuby
Wysłany: 2010-05-02, 22:08   

Jak miło zobaczyć kościół ewangelicki w czasach swojej swietności! Okna kompletne,dach i dzwonnica nieruszone... A po wojnie trzymano tam nawozy czego ślady powinny być wewnątrz na ścianach.
_________________
Kto dołki kopie,ten się napracuje.......
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Partnerzy WFG

ibedeker.pl