Wolne Forum Gdańsk Strona Główna Wolne Forum Gdańsk
Forum miłośników Gdańska

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Łyżeczka, a może nawet łyżka
Autor Wiadomość
Sabaoth
[Usunięty]

Wysłany: 2008-10-12, 18:18   Łyżeczka, a może nawet łyżka

Upolowałem na targ staroci taką dziwną łyżkę. Do cukru trochę za duża (dla porównania zwykła łyżeczka do herbaty), może służyła ona do nakładania bitej śmietany? Wygląda na starą, ma jakieś stemple i wygrawerowane inicjały, a dałem za nią dosłownie grosze. czy ktoś z Was może cos więcej o łyżce powiedzieć?
 
 
villaoliva 
Administrator


Pomógł: 19 razy
Wiek: 95
Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 6911
Skąd: Oliva
Wysłany: 2008-10-12, 18:23   

A to nie jest łyżka do cukiernicy?
_________________

W Oliwie... zawsze zielono www.staraoliwa.pl
 
 
 
fritzek 
Oberkalarepa


Pomogła: 10 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 07 Maj 2008
Posty: 3529
Skąd: Neufahrwasser b. Danzig
Wysłany: 2008-10-12, 18:25   

Wg mnie to jest łyżka do konfitur. Co to punc, to nic nie powiem Ci na tą chwilę, bo zwyczajnie ich nie widać na zdjęciu. Tak czy siak, ładna rzecz. Gratuluję.
_________________
Rzaba żądzi!
Neufahrwasser...Neufahrwasser
 
 
 
Sabaoth
[Usunięty]

Wysłany: 2008-10-12, 18:25   

villaoliva napisał/a:
A to nie jest łyżka do cukiernicy?

Jak ktoś lubi dużo słodzić to może jej do słodzenia używać. Jej pojemność odpowiada w przybliżeniu zwykłej łyżce do zupy. I dlatego raczej odrzucałbym tą hipotezę (i to nie ze względu na oszczędność cukru) :mrgreen:

A punce postaram się odpowiednio obfotografować, muszę tylko dobrać odpowiednie światło.
 
 
fritzek 
Oberkalarepa


Pomogła: 10 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 07 Maj 2008
Posty: 3529
Skąd: Neufahrwasser b. Danzig
Wysłany: 2008-10-12, 18:32   

Sabaoth napisał/a:
Jej pojemność odpowiada w przybliżeniu zwykłej łyżce do zupy. I dlatego raczej odrzucałbym tą hipotezę (i to nie ze względu na oszczędność cukru) :mrgreen:

A punce postaram się odpowiednio obfotografować, muszę tylko dobrać odpowiednie światło.


Biorąc pod uwagę to, że u Ciebie sól zawiera mniej soli w sobie, to może i cukier masz mniej słodki :hihi:

A łychę włóż do skanera. Trochę problemów będzie, bo to nie jest płaska powierzchnia, ale ja tak robię i wychodzi dopsz.
_________________
Rzaba żądzi!
Neufahrwasser...Neufahrwasser
 
 
 
Sabaoth
[Usunięty]

Wysłany: 2008-10-12, 18:49   

Włożyłem, a właściwie trzymałem ją na skanerze. Najgorsze, że punce idą po krzywej powierzchni i do tego po obu ich stronach biegną przetłoczenia. Ale proszę:
 
 
Sabaoth
[Usunięty]

Wysłany: 2008-10-12, 18:54   

Może na tym coś jeszcze zobaczysz, ja mam problemy :-( Przecież nie wyklepię łyżki.
 
 
fritzek 
Oberkalarepa


Pomogła: 10 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 07 Maj 2008
Posty: 3529
Skąd: Neufahrwasser b. Danzig
Wysłany: 2008-10-12, 20:38   

Kiepsko widać nadal. Wróżąc z fusów, to wygląda na srebrzony mosiądz. Najlepiej weź łychę z kieszeń za 2 tyg. :-D
_________________
Rzaba żądzi!
Neufahrwasser...Neufahrwasser
 
 
 
Sabaoth
[Usunięty]

Wysłany: 2008-10-13, 15:37   

fritzek napisał/a:
Najlepiej weź łychę z kieszeń za 2 tyg.

Do samolotu? Żeby mnie jak terrorystę z Al Kaidy potraktowali? Toć to niebezpieczne narzędzie z prawie ostrymi krawędziami :hihi:
 
 
fritzek 
Oberkalarepa


Pomogła: 10 razy
Wiek: 47
Dołączyła: 07 Maj 2008
Posty: 3529
Skąd: Neufahrwasser b. Danzig
Wysłany: 2008-10-13, 15:48   

Sabaoth napisał/a:
fritzek napisał/a:
Najlepiej weź łychę z kieszeń za 2 tyg.

Do samolotu? Żeby mnie jak terrorystę z Al Kaidy potraktowali? Toć to niebezpieczne narzędzie z prawie ostrymi krawędziami :hihi:

No tak...Oko można np. wydłubać :hihi:

Bajdełejem / A jak zabierzesz pewną łyżeczkę ode mnie w takim razie?
_________________
Rzaba żądzi!
Neufahrwasser...Neufahrwasser
 
 
 
Sabaoth
[Usunięty]

Wysłany: 2008-10-13, 16:24   

Poczeka do wakacji :mrgreen:
 
 
feyg 


Pomógł: 50 razy
Wiek: 53
Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 4792
Skąd: Gdynia Mały Kack
Wysłany: 2008-10-17, 18:34   Łyżeczka i widelec urodzinowy

Wyszperane kilka lat temu wśród gratów podczas "wystawki" w Gdyni Orłowie. Długość 17 cm, wykonane ze srebra rosyjskiej próby "84". Łyżeczka posiada na spodniej stronie czaszy i uchwytu secesyjny grawerunek roślinny oraz wypunktowane inicjały AK i datę 23(29?) IX 1912. O ile pierwsza z dat jest prawidłowa... to osoba obdarowana urodziła się dokładnie tego samego dnia co moja Ś.P. Babcia....
Nie mam pod ręką dobrego aparatu zatem zeskanowałem tylko inicjały obdarowanego
Hmm... Ciekawe czy może któreś z was otrzymało podobną łyżeczkę?
_________________
Kto głośny jak dzwon, ten pusty jak on...
 
 
Pumeks
[Usunięty]

Wysłany: 2008-10-17, 21:37   

Jeśli próba srebra jest rosyjska, to data może być wg kalendarza juliańskiego, a więc kilkanaście dni różnicy w stosunku do twojej babci :) no i zagadka, bo inicjały HK dają się czytać zarówno w alfabecie łacińskim, jak rosyjskim (taki sam motyw pojawiał się w "Morderstwie w Orient Ekspresie", hihi)
 
 
feyg 


Pomógł: 50 razy
Wiek: 53
Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 4792
Skąd: Gdynia Mały Kack
Wysłany: 2008-10-17, 22:15   

Pumeks napisał/a:
Jeśli próba srebra jest rosyjska, to data może być wg kalendarza juliańskiego, a więc kilkanaście dni różnicy w stosunku do twojej babci :)

Babcia pochodzi z Wileńszcyzny :hihi:
_________________
Kto głośny jak dzwon, ten pusty jak on...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Partnerzy WFG

ibedeker.pl