Wysłany: 2016-05-27, 16:26 Zegarek słoneczny (dyptykowy) sprzed kilku stuleci
Fragment artykułu z „Expressu Kociewskiego” (tygodniowy dodatek „Dziennika Bałtyckiego”) z 20 maja 2016 r. oraz link do publikacji o trzech fragmentach kościanych zegarków dyptykowych z II poł. XVI w., odkrytych podczas prac archeologicznych na terenie Polski
http://wratislavia.archeo.uni.wroc.pl/17-tom/7.pdf
Cytat:
NAJSTARSZY ZEGAREK NA KOCIEWIU
Zegary słoneczne znamy chyba wszyscy. Nierzadko można je zobaczyć na ścianach zamków, pałaców i kościołów lub na postumentach usytuowanych w parkach czy na rynkach starych miast. Zwykle jest to płaska tarcza zegarowa z nieruchomym prętem, którego padający cień określa godzinę. Znane od czasów starożytnych, dużą popularność zyskały w średniowieczu i w okresie nowożytnym.
Zegarki słoneczne z kompasem
Zapewne niewiele osób wie, że od późnego średniowiecza wytwarzano także kieszonkowe zegarki słoneczne, których tarcze niekiedy nie były większe od zegarków noszonych obecnie na ręce. Czasomierze takie składały się najczęściej z dwóch płytek różnej grubości połączonych zawiasem (są to tzw. zegarki dyptykowe). W dolnej płytce z tarczą zegarową umieszczony był kompas, druga tarcza zegarowa znajdowała się na płytce górnej. Za wskazówkę służył sznurek zamocowany na wewnętrznej stronie płytek, który po rozciągnięciu ograniczał kąt rozwarcia obu elementów do 90 stopni. Korzystając z kompasu ustawiało się zegarek w kierunku północ-południe, a cień rzucany przez sznurek na tarcze pokazywał godzinę.
Kościane cyferblaty
Choć w wielu muzeach na świecie znajdują się kolekcje najstarszych zegarków dyptykowych, w Polsce takie zabytki są mało znane. Z literatury archeologicznej wiadomo o trzech fragmentach kieszonkowych zegarków słonecznych, znalezionych podczas prac wykopaliskowych na terenie kraju. Są to wykonane z kości górne płytki zegarków dyptykowych z II poł. XVI wieku, odkryte we Wrocławiu, Lublinie i Lubawie. Kilka dni temu dolna płytka zegarka tego typu trafiła do znanego kolekcjonera Macieja Mostowego, którego zbiory można oglądać na ekspozycji stałej w Muzeum Skarszew. Także ta płytka jest wykonana z kości. Ma wymiary 4,4 x 3,6 x 0,2 cm. Po kroju cyfr na tarczy zegarowej można ją datować na II poł. XVI wieku lub na następne stulecie (,,,)
Edward Zimmermann
Kościana tarcza zegarka słonecznego, która trafiła do skarszewskiej placówki muzealnej.jpg Fot. Elżbieta Zimmermann
Plik ściągnięto 9993 raz(y) 124,65 KB
Przykład kieszonkowego zegarka słonecznego z kości słoniowej, 1588 r..jpeg Fot. za: http://almanach.historyczny.org/
Ciekawy artykuł o górnej płytce zegarka słonecznego, tego samego typu, jak ze Skarszew
Cytat:
Zegarek słoneczny z XVI wieku, różańce, medaliki i ozdobne wianki, a także karty do gry. Cmentarz na Ostrowie Tumskim, przy kościele Świętych Piotra i Pawła, okazał się najlepiej wyposażoną katolicką nekropolią we Wrocławiu. W lipcu zakończyły się tam wykopaliska archeologiczne.
- Najcenniejszym znaleziskiem jest bogato zdobiony, kościany zegarek słoneczny - mówi dr Aleksandra Pankiewicz z Instytutu Archeologii UWr. - To drugie takie znalezisko w Polsce. Jest wielkości współczesnego zegarka na rękę. Z obu stron płytki znajdują się dekoracje: naokoło tarczy wyryto gwiazdy i słońce, a po drugiej stronie ozdobne cyfry, które mogą symbolizować miesiące.
Kieszonkowy zegarek słoneczny powstał w 1559 roku. To wczesny egzemplarz - pierwsze tego typu zegarki pojawiły się w Norymberdze, w drugiej połowie XVI wieku. Na Ostrowie Tumskim znaleziono tylko część mechanizmu - jedną z dwóch płytek, z których składał się zegarek.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum