roland Pomógł: 2 razy Wiek: 64 Dołączył: 23 Paź 2008 Posty: 316 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2010-11-28, 13:00 Dziki Danzig
"W nocy z piątku na sobotę nieznani sprawcy uszkodzili odsłonięty w czwartek w Parku Oruńskim pomnik Tatara RP. Z rzeźby zniknęła cała górna część dzierżonego przez postać tatarskiego bończuka.
Element wykonany był z brązu, policja więc, od razu po odkryciu jego kradzieży, przeczesała okolice parku, rozpoczęła też sprawdzanie trójmiejskich punktów skupu złomu. Na razie jednak nie udało się ani odnaleźć skradzionego elementu, ani też ustalić sprawców kradzieży.
- Akcja sprawdzania punktów skupu złomu wciąż trwa. Wiemy, że element skradziono między godz. 19 w piątek, a godz. 9.35 w sobotę. Przedstawiciele Narodowego Centrum Kultury Tatarów RP oszacowali straty z powodu uszkodzenia pomnika i kradzieży jednego z jego elementów na 50 tys. zł - mówi asp. Magdalena Michalewska z Komendy Miejskiej Policji w Danzigu."
Co z tego, że większość mieszkańców potępia ten czyn. Niestety otaczamy się atmosferą totalnego zobojętnienia na tego rodzaju sytuacje. Niestety takie mamy społeczeństwo.
Oczywiście "władza działa", policja poszukuje....... i nic z tego nie wynika.
Nie szanujemy niczego - polichromii w Katedrze Oliwskiej i szyb w wiatach na przystankach komunikacyjnych. Władz ma to w nosie (przypominam sobie wypowiedź "Ponurego", że za takie pieniądze, jakie otrzymuje policja nie warto marnować cennego czasu na kontrolę punktów skupu).
Żyj i daj żyć innym!. Każdy ma do spełnienia swój życiowy obowiązek. Władza buduje stadiony a złodzieje kradną "złom"!!!....... I tak życie biegnie dalej...
informacja: trojmiasto.pl
zdjęcie z portalu: ibedeker.pl, foto:Dariusz Kreft
Pomógł: 2 razy Wiek: 62 Dołączył: 17 Wrz 2009 Posty: 607 Skąd: Gdańsk-Dolne Miasto
Wysłany: 2010-11-28, 13:41
Dzień jak co dzień , policji jak nie przyprowadzisz sprawcy to nie znajdzie niczego , u mnie na podwórku jakiś czas temu ukradziono kratki zasłaniające zsypy do piwnicy , robione na wymiar , policja przyjechała i stwierdziła że nie jestem osobą "uprawnioną" do zgłaszania złodziejstwa , powinien to zrobić administrator budynku , na podwórku jest monitoring więc sprawa wydawała się prosta , niestety nie dla naszych policjantów , kratek nie odnaleziono do dziś a morał z tego jest smutny- jako zwykły obywatel nie wychylaj się przed szereg bo i tak mają cię w ...dokładnie tam , i tak dzieje się z innym mieniem społecznym , pomnikami ,polichromiami ,itp. mieniem wspólnym więc niczyim . Nie wróżę niestety przy takim podejściu policji i społeczeństwa niczego dobrego dla pomnika na Oruni , najpierw ogon potem nogi konia potem........
Pomógł: 50 razy Wiek: 53 Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 4794 Skąd: Gdynia Mały Kack
Wysłany: 2010-11-28, 14:00
Zastanawiam się czemu ten pomnik stanął akurat w tym miejscu? Niestety ustronność lokalizacji nie wróżyła nic dobrego. A po historii z napisem z obozu nic mnie nie jest zadziwić pod tym względem
_________________ Kto głośny jak dzwon, ten pusty jak on...
roland Pomógł: 2 razy Wiek: 64 Dołączył: 23 Paź 2008 Posty: 316 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2010-11-28, 14:22
feyg napisał/a:
Zastanawiam się czemu ten pomnik stanął akurat w tym miejscu? Niestety ustronność lokalizacji nie wróżyła nic dobrego. A po historii z napisem z obozu nic mnie nie jest zadziwić pod tym względem
Myślę, że żadne miejsce nie będzie bezpieczne. Przypominam o kradzieży tabliczek z pomnika dzieci znajdującego na terenie dworca PKP.
Jarek z Wrzeszcza Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 296 Skąd: Wrzeszcz
Wysłany: 2010-11-28, 14:23
To może głupio zabrzmi, ale jak tylko dowiedziałem się, iż ten pomnik powstaje, od razu wiedziałem, że długo w jednym kawałku nie postoi. Jak coś da się zniszczyć, to w naszym pięknym mieście zawsze znajdzie się ktoś, kto to zrobi.
Zastanawiam się nad tym nowym zjawiskiem socjologicznym w naszym społeczeństwie: Z jednej strony dbałość o własne mieszkania i ich wnętrza, z drugiej strony niszczenie, papranie, dewastacja wszystkiego co jest "na zewnątrz". Objaw frustracji, który znajduje swoje ujście w niszczeniu i dewastacji rzeczy wspólnych? Robią to przeważnie ludzie młodzi, ale przecież oni nie urywają klamek we własnych domach, nie plują na błyszczące posadzki w domu rodziców i nie paprają ścian w "salonie".
Nie odnaleziono sprawcy kradzieży ważącego ćwierć tony buńczuka - elementu nowego pomnika Tatara stojącego w parku oruńskim. Rzeźba została zniszczona dzień po tym, jak w obecności prezydenta Bronisława Komorowskiego uroczyście ją odsłonięto. Od zdarzenia minął tydzień. W ustalenie jego sprawców zaangażowali się policjanci z całej Polski.
- Od ubiegłej soboty prowadzimy w tej sprawie bardzo intensywne działania na skalę ogólnopolską. Punkty skupu złomu, czyli miejsca, gdzie skradziony element można spieniężyć, sprawdzane są nie tylko na Pomorzu - informuje st. sierż. Aleksandra Siewert, rzecznik danzigiej policji.
Cytat:
Mundurowi sprawdzają więc nie tylko punkty skupu złomu, ale i osoby wcześniej karane za podobne przestępstwa.
- Apelujemy do wszystkich osób, które mogą coś w tej sprawie wiedzieć, by pomogły i skontaktowały się bezpośrednio z policjantami z komisariatu na Oruni - wskazuje Siewert.
Narodowe Centrum Kultury Tatarów Polskich RP, które pomnik postawiło, pod uwagę bierze kilka wersji zdarzeń.
- Niewykluczone, że doszło do sytuacji takiej jak z napisem w Oświęcimiu. Mogło być tak, że jakiś kolekcjoner zlecił kradzież - wskazuje Jerzy Dzirdzis Szahuniewicz, prezes centrum, który całą sprawą jest mocno zdenerwowany. - Ta kradzież to skandal i hańba dla Oruni.
Straty Tatarzy wycenili na 50 tys. zł.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum