Janusz
Dołączył: 09 Paź 2008 Posty: 296 Skąd: Gdańsk z umlautem ;)
Wysłany: 2010-11-21, 17:23
A jak do bycia pierwszą ofiarą III Rzeszy (i do neutralności) ma się postępowanie władz WMG opisane dziś w tym wątku: http://wolneforumdanzig.pl/viewtopic.php?t=2523
??
Czy nie było aby tak, że gdańszczanie szkoleni przez Reichswehre/Wehrmacht mieli być użyci do obrony WMG przed polską lub niemiecką agresją, tylko po drodze coś nie wyszło?
Janusz
Dołączył: 09 Paź 2008 Posty: 296 Skąd: Gdańsk z umlautem ;)
Wysłany: 2010-11-21, 17:52
Szybko dodaje,że nie napisałem tego jako sarkazm!!!
Ale skoro neutralny Danzig padł ofiarą aneksji III Rzeszy a wcześniej szkolił w niej swych obywateli to coś mi tu nie gra. Czy chodziło o to że WMG chciało mieć własną armię a nie było jej jak/ gdzie szkolić i dlatego szkolenie odbywało się na terenie III Rzeszy? Jeśli mam rację to jakie były plany wykorzystania gdańszczan- żołnierzy? Czy dobrze zgadłem że chodziło o ochronę terytorium WMG przed ewentualnymi zakusami Polski lub III Rzeszy?
Pomógł: 10 razy Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 934 Skąd: Orunia
Wysłany: 2010-11-21, 19:25
Zbrojne oddziały utworzone na terenie Wolnego Miasta wzięły udział w agresji na Polskę. To się chyba nazywa "casus belli".
Wolne Miasto ofiarą agresji ze strony III Rzeszy? Wolne żarty.
Janusz
Dołączył: 09 Paź 2008 Posty: 296 Skąd: Gdańsk z umlautem ;)
Wysłany: 2010-11-21, 19:30
Niby masz rację. Ale to nie moje słowa ale 2 osób co pisały przede mną. Ja właśnie próbuje to rozgryzć.
"Pierwsza ofiara" + "neutralność" + szkolenie obywateli w Rzeszy (po co skoro neutralność) + "Zbrojne oddziały utworzone na terenie Wolnego Miasta wzięły udział w agresji na Polskę"
Jak to można wszystko naraz połączyć? No bo jak się nie da to wynika że WMG nie było neutralne ani też nie był pierwszą ofiarą Niemiec, albo że nie szkoliło obywateli w Rzeszy i że Polski nie atakowały formacje utworzone na jego terytorium.
pozdr!
Jarek z Wrzeszcza Pomógł: 1 raz Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 296 Skąd: Wrzeszcz
Wysłany: 2010-11-21, 21:38
Wydaje mi się, iż w argumencie tym chodzi o to, że WMG jako organizm państwowy było teoretycznie neutralne (no bo niby pod opieką LN) i jako takie stało się pierwszą ofiarą. Praktyka, czyli mieszkańcy, ich zapatrywania i przygotowania - to osobna sprawa.
Idąc dalej tropem udziału obywateli w działaniach wojennych (po stronie III Rzeszy) możemy zabrnąć w ślepy zaułek. Bo jak ocenić trzy wojny w Finlandii? Dwie przeciwko ZSRR i jedną przeciwko Niemcom? Co zrobić z obywatelami Szwecji walczącymi w Waffen SS, wszak Szwecja była państwem neutralnym. A traktowanie polskich marynarzy z okrętów podwodnych Ryś, Żbik i Sęp internowanych najpierw w Vaxholm, a później przeniesionych do Mariefred? A dywizje Waffen SS waczące po stronie Niemiec? Holandia i Norwegia były przecież po stronie aliantów, a ich obywatele walczyli w Waffen SS.
Janusz
Dołączył: 09 Paź 2008 Posty: 296 Skąd: Gdańsk z umlautem ;)
Wysłany: 2010-11-21, 23:34
Nie wiem jak to co napisałeś ma się do neutralności państwa?
Obywatele WMG byli na szkolenie wysyłani przez swoje państwo, ochotnicy do W-SS byli... ochotnikami. Nie rozumiem też po co pytasz co zrobić z nimi po wojnie? Degrell dostał w Belgii zaocznie karę śmierci i siedział do końca życia w Hiszpanii. Potraktowano go uczciwie, zasłużył sobie na to. Ale co to ma wspólnego z tematem?
Po co chcesz oceniać wojnę obronną Finlandii, potem kontynuacyjną a potem wojnę z III Rzeszą? Ja wszystkie 3 oceniam bardzo dobrze ale...co to ma z tematem i neutralnością WMG?
Twój post jest całkowicie oderwany od tematu, niemniej pozdrawiam
ps. ale tak naprawdę nieźle mnie zagiąłeś z tymi ochotnikami. Bo ja nie wiem (oprócz Degrella) co się z nimi działo po wojnie- pomimo że bardzo się II WŚ interesuje. Pytałeś się co z nimi zrobić (nie wiem po co?). Moim zdaniem z ci z państw podbitych przez III Rzesze powinni zostać ukarani za zdradę swoich krajów - czyli jakieś długie więzienia a dla organizatorów (jak dla Degrella) kara śmierci. Ale... co to ma wspólnego z tematem?
Ostatnio zmieniony przez Janusz 2010-11-21, 23:42, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 10 razy Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 934 Skąd: Orunia
Wysłany: 2010-11-21, 23:39
To nie rząd szwedzki (holenderski, norweski, ukraiński etc.) organizował narodowe dywizje Waffen SS. Legalne władze Wolnego Miasta tak. Można więc domniemywać, że Danziger Heimwehr była rodzajem sił zbrojnych WMG.
Co ma do tego przypadek Finlandii, nie wiem. To jest chyba ta ślepa uliczka.
Janusz
Dołączył: 09 Paź 2008 Posty: 296 Skąd: Gdańsk z umlautem ;)
Wysłany: 2010-11-21, 23:47
Takie dosyć spektakularne porównania sugerują po prostu brak wiedzy historycznej. Chociaż niezwykle trudno mi zarzucać brak wiedzy autorowi tak interesującej strony, z której nawet ostatnio korzystałem. No ale porównania były naprawdę ciekawe. Przepraszam Sabaothjeśli cię uraziłem, nie to jest moim celem, może naprawdę powinieneś więcej poczytać o II WŚ.
ps. podkreślenia w moim poprzednim poście to nie "krzyki" ale zdziwienie.
Janusz
Dołączył: 09 Paź 2008 Posty: 296 Skąd: Gdańsk z umlautem ;)
Wysłany: 2010-11-22, 17:00
OFT
Odrabiam powoli lekcję zadaną przez Sabaotha.
Z kilkudziesięciu żołnierzy brytyjskich służących w W-SS wszyscy obywatele Anglii ponieśli kary - od kilku miesięcy do kilku lat więzienia. Do więzienia nie poszedł tylko Anglik, który zaplątał się do rosyjskiej niewoli i wrócił do domu po 7 latach łagru. Rząd WB mu już wtedy odpuścił. Zapadło też kilka wyroków śmierci. Kilku W-SS manów pochodziło z dominiów i o dziwo ich rządy zrezygnowały z ich karania.
Po wojnie, dekretem z 30 marca 1945 roku, tereny Wolnego Miasta Danziga zostały przyłączone do województwa danzigiego, a ustawą z dnia 11 stycznia 1949 roku włączono je wraz z ziemiami poniemieckimi do nowego administracyjnego obszaru Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, do czego przesłankami były postanowienia konferencji poczdamskiej z 2 sierpnia 1945 roku.
Pomógł: 14 razy Dołączył: 09 Maj 2008 Posty: 1468 Skąd: Wolne Miasto
Wysłany: 2010-11-22, 17:30
Cały czas czytam: legalny rząd to, legalny tamto - a legalny to on nie był. Był to rząd równie agenturalny jak polski rząd po 1944 r. Jakoś za poczynania rządu lubelskiego nikt nie próbuje obarczać odpowiedzialnością narodu polskiego.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum