Młodzi gdańscy radni PO chcą uhonorować Irenę Sendler poprzez nazwanie jej imieniem jednej z ulic
Z inicjatywą wyszło danzigie koło Stowarzyszenia Młodzi Demokraci, którego członkami jest kilkoro radnych PO. Zmarła w ubiegłym tygodniu Irena Sendler uratowała z getta warszawskiego 2,5 tysiąca żydowskich dzieci. "Przykład jej życia jest świadectwem człowieczeństwa w nieludzkich czasach oraz niezwykłego heroizmu, odwagi i siły charakteru. (...) Jako młodzi mieszkańcy Danziga zwracamy się z apelem o to, aby nasze miasto - symbol wolności, tolerancji i pluralizmu, naznaczone jednocześnie tragiczną historią, jako jedno z pierwszych w Polsce uhonorowało Irenę Sendlerową nadając jej imię jednej z ulic, placu lub parku w Danzigu" - napisali w liście do przewodniczącego Rady Miasta Danziga Młodzi Demokraci.
- Skierowałem już ten pomysł do komisji kultury rady - mówi Bogdan Oleszek, przewodniczący rady miasta. - Trudno powiedzieć ile potrwa cała procedura, bo trzeba znaleźć odpowiednio godne miejsce.
Wniosek poparła już danziga gmina żydowska. Jej rzecznik prasowy, a zarazem znany danzigi pisarz i historyk Mieczysław Abramowicz ma konkretną propozycję. - Najlepsza byłaby ulica Owsiana na Wyspie Spichrzów - argumentuje. - Jeszcze przed wojną, w jednym ze spichrzów przy tej ulicy, która wtedy nazywała się Mysia, naziści utworzyli getto żydowskie. Funkcjonowało ono przez całą wojnę. Z tego getta wywożono Żydów do obozów zagłady. Razem z władzami miasta planujemy przy Owsianej postawić pomnik ku czci ofiar tego getta, nadanie ulicy imienia Ireny Sendler jest więc wskazane. Poza tym Wyspa Spichrzów była przez wieki miejscem, gdzie osiedlali się Żydzi.
Pomógł: 14 razy Dołączył: 09 Maj 2008 Posty: 1468 Skąd: Wolne Miasto
Wysłany: 2008-05-23, 18:25
A mało to do cholery nowych ulic się zakłada? Czemu wszelkie pomysły honorujące muszą być realizowane w miejscach, które mają swoje nazwy od średniowiecza niejednokrotnie. Jedynie słusznym rozwiązaniem byłoby wrócenie do historycznej nazwy "Żydowska" (Judengasse).
Łapy won od historycznych nazw!
Pomogła: 10 razy Wiek: 47 Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 3529 Skąd: Neufahrwasser b. Danzig
Wysłany: 2008-05-23, 18:51
Nie, no nie wierze...Tak jak powyżej napisaliście, mało to ulic się buduje, albo mają jakieś dziwaczne nazwy wyssane z palca. Zmienianie patronów i nazw ulic w miejscach historycznych uważam za kretynizm.
To napisałam ja, Frysia z Warzywodu
I tak już mamy na Prawym Mieście takie dziwne nowe wynalazki jak "Plac Tadeusza Polaka" i "Plac ks. Zator-Przytockiego, a w bliskim sąsiedztwie jeszcze Plac Kobzdeja, Skwer Niemena ...
fritzek napisał/a:
Zmienianie patronów i nazw ulic w miejscach historycznych uważam za kretynizm.
Z zastrzeżeniem, że akurat obecną nazwę ulicy Owsianej trudno uważać za historyczną...
Ostatnio zmieniony przez Pumeks 2008-05-23, 18:59, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 14 razy Dołączył: 09 Maj 2008 Posty: 1468 Skąd: Wolne Miasto
Wysłany: 2008-05-23, 19:18
Nazwę Owsiana trudno uważać za historyczną. Ale w ogóle wprowadzanie w historyczne śródmieście nazw od idoli różnych ruchów jest głupie. Żadna z nazw, które wymienił Pumeks nie zastąpiły nazwy historycznej. Pojawiły się w miejscach, które placami/skwerami nie były. A zmienianie nazwy ul. Owsianej ze względu na pochodzenie patronki, jest stanowczo objawem bardzo wybiórczego stosunku do historii.
Chcemy, żeby Danzig był pierwszym miastem, które w taki sposób uhonoruje panią Sendlerową - tłumaczy Adam Nieroda, szef danzigiego koła Młodych Demokratów. - Za życia ta postać nie była dostatecznie doceniona, więc zróbmy to teraz.
To, która ulica ma nosić imię Ireny Sendlerowej, ma zostać uzgodnione z Gminą Wyznaniową Żydowską w Danzigu. Władze gminy chciałyby, żeby była to ulica Owsiana, przy której podczas II wojny światowej w spichlerzu "Czerwona Mysz" mieściło się getto żydowskie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum