Gdynia była przed rozpoczęciem II wojny światowej portem macierzystym rozmaitych jednostek pasażerskich. Nie tylko Batory, Piłsudski, Chrobry - to także Pułaski, Sobieski i Kościuszko. Zazwyczaj nie pamiętamy o tych ostatnich.
Ten post w zamyśle autora (za pełną aprobatą WFG) jest miejscem w którym możemy gromadzić materiały dotyczące naszych wspaniałych transatlantyków.
Dane jakie znalazłem w Internecie są sprzeczne i niekompletne, a ponadto firmy/instytucje, które poprosiłem o pomoc, delkatnie mówiąc nie tryskały chęcią współpracy. Być może ktoś znajdzie w załączonej tabeli informacje, które wzbudzą wątpliwości. Obiecuję poprawić tak szybko jak to możliwe, po otrzymaniu wiarygodnych i potwierdzonych danych.
"Polonia", "Pulaski" i "Kosciuszko" powstaly w jednej stoczni w Glasgow a mianowicie Barclay & Curle Co. Wybudowano je odpowiednio w 1910, 1912 i 1915 r. 11 marca 1930 roku podpisano umowe na mocy, ktorej powstala spolka akcyjna Polskie Transatlantyckie Towarzystwo Okretowe. Wszystkie trzy jednostki nosily do 1933 roku bandere dunska i dopiero w sierpniu tego roku podniesiono na nich bandere polska. 8 sierpnia uczyniono to na "Polonii", na "Pulaskim" po 7, zas na "Kosciuszce" owa ceremonia miala sie odbyc 20 sierpnia na Atlantyku.
P.S. Razi używana terminologia - już dawno przyjęło się terminem okręt określać:
Cytat:
zazwyczaj uzbrojoną jednostkę pływającą w służbie państwa, tj. jego sił zbrojnych – marynarki wojennej pod banderą wojenną, przeznaczoną do wykonywania zadań bojowych.
stosowanie tego określenia w stosunku
Cytat:
dużego statku
(patrz Wikipedia) jest co najmniej anachronizmem.
_________________ Kto głośny jak dzwon, ten pusty jak on...
Na wczorajszej konferencji o moderniźmie w MMG pani mgr z Warszawy w swym komunikacie stwierdziła, że jednostkę zatopiły dwie torpedy z "niemieckiej łodzi podwodnej" Nie ma szczęścia "Dziadek" do zajmujących się nim osób.
Pomógł: 50 razy Wiek: 54 Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 4794 Skąd: Gdynia Mały Kack
Wysłany: 2009-09-29, 20:54
villaoliva napisał/a:
Pocztówka MS Sobieski.
Ciekawe, że mający zaledwie 13 lat statek w 1950 został sprzedany ZSRR.
A cóż było z nim począć? Na rejsy wycieczkowe po zatoce Danzigiej dla przodowników pracy był nieco za duży, zapotrzebowanie na rejsy do Ameryki Południowej (a tym bardziej Północnej) szybko się skończyło. Dla "Batorego" w tym okresie szczęśliwie udało się znaleźć zajęcie - pływał na linii z Wielkiej Brytanii do Indii, "Sobieski" nie miał tyle szczęścia. Notabene poza "Sobieskim" pod banderę ZSSR trafił "Jagiełło" który zaledwie kilka lat wcześniej otrzymaliśmy... od ZSSR jako rekompensatę za statki utracone w czasie wojny.
_________________ Kto głośny jak dzwon, ten pusty jak on...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
Nie ma szczęścia "Dziadek" do zajmujących się nim osób.
