Wolne Forum Gdańsk Strona Główna Wolne Forum Gdańsk
Forum miłośników Gdańska

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Odpady z letnickiego górotworu w żwirowni koło Skarszew
Autor Wiadomość
ezet 

Pomógł: 15 razy
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 1604
Skąd: Pomorze Gdańskie
Wysłany: 2009-03-15, 08:07   Odpady z letnickiego górotworu w żwirowni koło Skarszew

Cytat:

GMINA SKARSZEWY: Zamiast dziury będzie pole
http://starogarddanzigi.n...nia/970781.html


Mieszkańcy prowadzą swoje śledztwo. Chcą wiedzieć kto przewoził ziemię i czy miał na to zgodę.

Do żwirowni w Wolnym Dworze przyjechało 90 ciężarówek.

- To trwało trzy dni, na początku tygodnia, ale nikt o tym nic nie wie - mówi jeden z mieszkańców. - Podobno wieźli czarnoziem, ale może to była szlaka. Boimy się, że to jakieś odpady. Przecież niedaleko jest obszar chroniony doliny Wietcisy.

Na miejsce została wezwana policja, która obecnie prowadzi dochodzenie.

- W czasie interwencji samochody już nie przewoziły ziemi. Z tego, co ustalili funkcjonariusze wynika, że ciężarówki jeździły z terenu budowy stadionu narodowego w Danzigu - potwierdza st. sierż. Marcin Kunka, rzecznik prasowy starogardzkiej policji.

Sprawą zajęły się władze gminy.

- Powołaliśmy specjalną komisję, która wykonała dokumentację - mówi Ryszard Muchowski, naczelnik Wydziału Głównego Inżyniera i Ochrony Środowiska w skarszewskim UM. - Wszystko przekazaliśmy starostwu.

Zygmunt Wiecki, wiceburmistrz Skarszew, przyznaje, że inwestor niczego nie uzgadniał z samorządem, a powinien.
Jeśli ziemia była przewożona w ramach projektu rekultywacji wyrobiska po byłej żwirowni, to potrzebne jest zezwolenie z wydziału ochrony środowiska starostwa.

- Nikt się do nas nie zgłosił - mówi naczelnik Janusz Urban. - Była wydana przez wojewodę decyzja rekultywacyjna, ale jest ona nieprawomocna, bo nie ma dokumentacji. Mają tu powstać zbiorniki wodne i pola.

Mieszkańcy chcą wiedzieć, skąd jest ta ziemia i kto ją przewozi. W końcu zagadkę udało się rozwikłać w Biurze Inwestycji Euro Danzig 2012.

- W oparciu o stosowną dokumentację i pozwolenia na rekultywację ziemia spod budowy stadionu jest wywożona do gminy Skarszewy przez firmę Wakoz - potwierdza Michał Kruszyński z BIEG. - Nie jest możliwe, aby coś odbywało się niezgodnie z prawem.

Obecnie jednak transport ziemi jest wstrzymany. - Mamy wszystkie potrzebne pozwolenia ze starostwa, ale czekamy na zezwolenie na przejazd mostem, którego obciążenie wynosi 20 ton - przyznaje Andrzej Nosowski, jeden z właścicieli żwirowni.

Ważne liczby
90 aut
- tyle ciężarówek przyjechało do Wolnego Dworu

3 dni
- w takim czasie odbywał się transport ziemi

20 ton
- takie obciążenie ma most na trasie do żwirowni

Ewa Macholla - POLSKA Dziennik Bałtycki



Z artykułu Michała Stąporka, Baltic Arena: praca przez sześć i pół dnia w tygodniu: http://euro2012.trojmiast...=30688&strona=5

Cytat:
Rolą firmy będzie niwelacja terenu, wykonanie melioracji i wywiezienie torfu, który zajmuje większą część gruntu w Letnicy oraz pozbycie się górotworu z odpadów niebezpiecznych, których według badań jest 46 tys. ton (30 tys. m sześc.).


Zamiast dziury będzie pole, optymistycznie głosi tytuł artykułu w Polska Dziennik Bałtycki. Miejmy nadzieję, że to tytułowe pole, usytuowane na skraju Obszaru Chronionego Krajobrazu Doliny Wietcisy nie powstanie z odpadów niebezpiecznych, w tym skażonych substancjami ropopochodnymi, których pozbywa się Danzig. Jeżeli dotychczas przywożono nocą ziemię aż na Kociewie, bez wiedzy i jakiejkolwiek kontroli ze strony Urzędu Miasta i Gminy w Skarszewach i bez zezwolenia Wydziału Ochrony Środowiska Starostwa Powiatowego w Starogardzie Danzigim, to niepokój mieszkańców gminy Skarszewy jest w pełni uzasadniony.

Fot. Sebastian Dadaczyński.jpg
Plik ściągnięto 46030 raz(y) 12,01 KB

Ostatnio zmieniony przez ezet 2010-10-29, 07:35, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
feyg 


Pomógł: 50 razy
Wiek: 54
Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 4794
Skąd: Gdynia Mały Kack
Wysłany: 2009-03-15, 09:38   

Pytanie co to za ziemia i czy aby tylko ziemia (to tak w kontekście pewnej hałdy)
_________________
Kto głośny jak dzwon, ten pusty jak on...
 
 
Jacko 
Po prostu Jacko


Pomógł: 1 raz
Wiek: 45
Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 545
Skąd: Gdańsk Nowy Port Władysława IV
Wysłany: 2009-03-15, 09:41   

st. sierż. Marcin Kunka, rzecznik prasowy starogardzkiej policji napisał/a:
...z terenu budowy stadionu narodowego w Danzigu
:shock: Hehe, dobre sobie... :hihi:
_________________
 
 
 
ezet 

Pomógł: 15 razy
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 1604
Skąd: Pomorze Gdańskie
Wysłany: 2009-03-25, 16:49   

Cytat:
Informacja Burmistrza Skarszew

http://www.skarszewy.pl/i...id=526&Itemid=1

Szanowni mieszkańcy miasta i gminy Skarszewy. W ostatnim czasie na terenie naszej gminy miał miejsce wzmożony ruch dużych samochodów ciężarowych wożących ziemię spod budowy stadionu narodowego w Danzigu. Wzbudziło to zrozumiałe zaniepokojenie części społeczeństwa. Zachodziły obawy, że dowożona ziemia może być zanieczyszczona lub wręcz skażona. Władze gminy zareagowały natychmiast. Pracownicy Urzędu Miejskiego w Skarszewach pojechali na miejsce składowania ziemi, wyrobisko po żwirowni w Wolnym Dworze. Została wykonana dokumentacja zdjęciowa, powiadomiono Urząd Marszałkowski w Danzigu oraz Starostwo Powiatowe w Starogardzie Danzigim. Policja wszczęła w tej sprawie dochodzenie.
Chciałbym Państwa uspokoić i zapewnić, że zdrowiu i życiu mieszkańców naszej gminy nic nie grozi. Nie ma również zagrożenia dla środowiska.
W dniu, w którym odbywała się Sesja Rady Miejskiej wziąłem udział w spotkaniu zorganizowanym w Urzędzie Miejskim w Danzigu. W spotkaniu uczestniczyli m.in. Pan Ryszard Trykosko – Prezes spółki BIEG 2012 nadzorującej budowę stadionu, Pan Krzysztof Golmento - przedstawiciel firmy WAKOZ wykonawcy robót ziemnych i transportowych, przedstawiciele Prezydenta Danziga i Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego a także burmistrzowie i wójtowie gmin, do których transportowano ziemię. Pragnę Państwa poinformować, że wspólnie wyraziliśmy swoją dezaprobatę dla działań inwestora, który nie powiadomił wcześniej władz gminnych o zamiarze transportu i składowania ziemi na ich terenie. Jednocześnie otrzymaliśmy zapewnienie zarówno od inwestora jak i wykonawcy robót o tym, że ziemia z wykopów pod stadion jest glebą organiczną bez jakichkolwiek zanieczyszczeń. Zostało to potwierdzone wynikami badań laboratoryjnych przedstawionych przez Pana Krzysztofa Golmento. Ponadto, służby Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego pobrały dodatkowo próbki ziemi m.in. z Wolnego Dworu. Niezwłocznie po otrzymaniu tych wyników zostaną one podane do publicznej wiadomości.

Dariusz Skalski



I jak tu nie wierzyć w tak solenne zapewnienia. Wielu mieszkańców gminy Skarszewy wyraża jednak ubolewanie, że pozbawionym jakichkolwiek zanieczyszczeń torfem i czarnoziemem zasypuje się wyrobiska żwiru aż na Kociewiu, zamiast użyźnić najsłabszej klasy pola.

Poniżej cytat z artykułu: Ruszyła budowa Baltic Areny http://www.trojmiasto.pl/...s=30859&vop=std

Cytat:
- Torf wywieziemy do żwirowni pod Danzigiem. Odpady niebezpieczne najprawdopodobniej do zakładu utylizacyjnego w Koninie... - tłumaczył Andrzej Mastalerz, odpowiedzialny w Wakozie za prace w Letnicy.


Nie wszystkich mieszkańców gminy przekonała Informacja Burmistrza Skarszew. Niektórzy mówią: "Dziwicie się, że potajemnie wozili ziemię aż na Kociewie? Co tu się dziwić, przecież to znacznie bliżej niż do Konina...".
 
 
ezet 

Pomógł: 15 razy
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 1604
Skąd: Pomorze Gdańskie
Wysłany: 2009-06-20, 12:10   

Fragment artykułu Całe Pomorze buduje stadion z najnowszych Rejsów

Cytat:
Mieszkańcy Wolnego Dworu (koło Skarszew – przyp. ezet) małej kociewskiej wsi, mówiąc „stadion”, czują gniew.
- Samochody przyjechały w marcu – wyjaśnia Stanisław Bukowski, sołtys Wolnego Dworu. - Ostatni raz widziałem je 5 czerwca. Pojawiają się koło godziny 19. I tak do 5 rano. W ciągu jednej nocy będzie z 80 tych ciężarówek.
Szybko wyszło na jaw, że transport odbywa się bez niezbędnych pozwoleń. Wezwano policję, a władze gminy powołały specjalną komisję. Zrobiło się naprawdę gorąco. Urzędnicy przyjeżdżali do Wolnego Dworu, robili zdjęcia, rozmawiali z ludźmi. A teraz jest cisza.
- Burmistrz zlecił badania próbek ziemi na początku marca - mówi Andrzej Flis, przewodniczący Rady Miejskiej w Skarszewach. – Na miejsce przyjechali pracownicy z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Do dziś nie ma wyników badań.
Mieszkańcy nabierają podejrzeń. Nie wiedzą, dlaczego ziemia trafia do żwirowni pod osłoną nocy…

Dorota Abramowicz
Polska Dziennik Bałtycki, 19.06.2009



Cytat:
SKARSZEWY: Zamiast dziury będzie pole

Obecnie jednak transport ziemi jest wstrzymany. - Mamy wszystkie potrzebne pozwolenia ze starostwa, ale czekamy na zezwolenie na przejazd mostem, którego obciążenie wynosi 20 ton - przyznaje Andrzej Nosowski, jeden z właścicieli żwirowni.

Ewa Macholla
POLSKA Dziennik Bałtycki, 07.03.2009


Stadion Narodowy jest priorytetem dla wszystkich Polaków, któż by więc robił problem z przejazdem od marca do czerwca br. kilku tysięcy 40 tonowych wywrotek przez most z dopuszczalnym obciążeniem wynoszącym 20 ton.
Ostatnio zmieniony przez ezet 2011-04-18, 10:29, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Hochstriess 


Pomogła: 7 razy
Wiek: 55
Dołączyła: 09 Maj 2008
Posty: 1312
Skąd: Wrzeszcz, Świńskie Łąki
Wysłany: 2009-06-20, 23:20   

E. Zimmermann napisał/a:
Mieszkańcy Wolnego Dworu (koło Skarszew – przyp. ezet) małej kociewskiej wsi, mówiąc „stadion”, czują gniew.


Nie tylko oni...
 
 
 
ezet 

Pomógł: 15 razy
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 1604
Skąd: Pomorze Gdańskie
Wysłany: 2009-06-21, 07:13   

Jest już artykuł w całości http://nowydwordanzigi.na...ia/1014371.html , a do niego niezwykle ciekawy komentarz:

Cytat:
Wiadomości z tego wątku forum to komentarze do Baltic Arena - wielka budowa budzi wielkie emocje.

A TERAZ TROSZKĘ GORYCZY PRAWDZIWEJ

autor: m (gość)
data: 2009-06-20 07:50

Na początku marca tego roku podczas prac ziemnych przy budowie stadionu odkryto pod ziemią tysiące ton cuchnących resztek, skór i kości po nieistniejącej już garbarni. Tzw. mogilnik zawiera m.in. rtęć i groźne dla człowieka pałeczki ropy błękitnej. Znalezisko może doprowadzić do opóźnień w budowie Baltic Areny – jednego z czterech obiektów, na których mają zostać rozegrane w Polsce mecze Euro 2012. Odkryty mogilnik jest dzisiaj tylko przysypany ziemią. A musi być usunięty, bo znajduje się w miejscu przyszłych trybun stadionu. Firma przygotowująca grunt pod ich budowę miała zakończyć pracę w ubiegły poniedziałek. Tymczasem... nawet nie rozpoczęto usuwania odpadów. Inwestor, czyli Biuro Inwestycji Euro Danzig 2012, najpierw rzecz bagatelizował i zapewniał, że odpady nie są groźne. 7 maja prezes biura Ryszard Trykosko twierdził, że w mogilniku „nie ma niebezpiecznych bakterii”. Tymczasem „Rz” posiada dokumenty, z których wynika, że już w marcu inwestor wiedział, jak bardzo niebezpieczne są odpady. Potwierdza to także decyzja administracyjna wydana 30 kwietnia przez prezydenta Danziga Pawła Adamowicza, która nakłada na podwykonawcę nakaz natychmiastowego usunięcia odpadów, w tym „unieszkodliwienia bakterii pałeczki ropy błękitnej”. Adam Kalata, wiceprezes BIEG 2012, winą za opóźnienia obarcza podwykonawcę. – BIEG polecił wykonawcy prac ziemnych usunięcie mogilnika. Ten nie przystąpił jednak do prac. Dlatego wszczęto procedurę wykonawstwa zastępczego w trybie ustawy o zamówieniach publicznych – tłumaczy. Taką ilość niebezpiecznych odpadów mogą zutylizować tylko dwie polskie firmy. Jednak żadnej dotąd nie poinformowano o sprawie. Koszt operacji może wynieść nawet 10 milionów złotych. Mimo wszystko władze Danziga nie boją się opóźnień. – Miasto ma zaufanie do spółki BIEG 2012 – mówi „Rz” Antoni Pawlak, rzecznik prezydenta Adamowicza.
 
 
ezet 

Pomógł: 15 razy
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 1604
Skąd: Pomorze Gdańskie
Wysłany: 2009-07-21, 20:12   

Z dzisiejszej prasy: http://www.polskatimes.pl...gruzu,id,t.html

Cytat:
ZIEMIA Z GDAŃSKA PEŁNA KOŚCI I GRUZU

Polska Dziennik Bałtycki
E. Zimmermann, E. Macholla, 21.07.2009

W ziemi zepchniętej na stok żwirowni w Wolnym Dworze w gminie Skarszewy widać liczne fragmenty kości, sporo gruzu, szkła, trafiają się też bryły smoły czy asfaltu, kawałki materiałów mogących zawierać azbest.
Nie wiadomo, ile tysięcy ton ziemi z terenu budowy stadionu w Danzigu wywieziono do żwirowni i co ona zawierała.

Na kilkunastometrowej skarpie żwirowni w Wolnym Dworze w gminie Skarszewy, w sąsiedztwie drogi do Szczodrowa, widać jak na dłoni, że przywieziona tutaj z terenu budowy stadionu w Danzigu ziemia jest bardzo mocno zanieczyszczona.

Do żwirowni w Wolnym Dworze miał trafiać jedynie torf i czarnoziem wywożony z Letnicy. Tu ziemia miała być użyta do rekultywacji wyrobiska, obok którego rozpościera się bezcenny dla regionu Obszar Chronionego Krajobrazu Doliny Wietcisy. Tymczasem w ziemi zepchniętej na stok żwirowni widać fragmenty kości, gruz, bryły smoły czy asfaltu oraz różne śmieci.

Według mieszkańców Wolnego Dworu, w zasypanych już fragmentach wyrobiska także znajdowała się cuchnąca ziemia ze znaczną ilością kości i fragmentów skór. Potwierdza to także sołtys Stanisław Bukowski. - Już miesiąc temu ktoś widział tam kości - mówi sołtys. - Teraz trudno jest się dostać na teren żwirowni. Jest on bacznie strzeżony.

Na początku lipca władze gminy Skarszewy chciały na własną rękę zlecić badanie składowanej w żwirowni ziemi. Niestety, gdy okazało się, że trzeba za takie badania zapłacić ok. 10 tys. złotych, pomysł upadł. Jednak, gdy ujawniono te plany, bardzo szybko wyrobisko zostało zasypane grubą warstwą żwiru i gliny. Mieszkańcy są pewni, że nie jest to przypadek.

Tak więc władze miejskie żadnej kontroli nie przeprowadziły, a dopiero w ubiegłym tygodniu pojawili się na miejscu inspektorzy wojewódzcy, zajmujący się ochroną środowiska. Mieszkańcy byli wzburzeni bezczynnością władz, więc sprawy w swoje ręce wzięli radni.

- Z inicjatywy radnych miejskich sprawa składowania ziemi w Wolnym Dworze skierowana została do Prokuratury Rejonowej w Starogardzie - mówi wiceburmistrz Skarszew Zygmunt Wiecki. - Wszystko zostanie przez prokuraturę zbadane i zanim to nastąpi, nie chciałbym się na ten temat wypowiadać.

- Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa dotarło do nas - potwierdza Jarosław Kembłowski, szef Prokuratury Rejonowej w Starogardzie Gd. - Obecnie trwają czynności sprawdzające. Zleciliśmy władzom gminy uzupełnienie zawiadomienia. Jeśli trafią one do nas, to podejmiemy decyzję.

Przedstawiciele spółki BIEG 2012, budującej stadion w Letnicy, stanowczo zaprzeczają, że do żwirowni pod Skarszewami przywieziono jakąś część zawartości mogilnika - gigantycznego sarkofagu z resztkami kości i skór. Mogilnik (ok. 3 tys. ton) odkryto w Letnicy wiosną. - Znalezisko wywożone jest w dwa miejsca, do zakładu utylizacyjnego w Dąbrowie Górniczej, a także do spalarni znajdującej się w porcie w Gdyni. Z mogilnika wydobyto już ok. 1,9 tys. ton odpadów - mówi Michał Kruszyński, rzecznik BIEG 2012.

Wydobycie odbywa się pod nadzorem WIOŚ, jednak transporty ciężarówek wywożących odpady nie są eskortowane ani przez WIOŚ, ani przez policję. - Nie ma takiej potrzeby. W mogilniku nie ma bowiem bakterii niebezpiecznych dla otoczenia, co potwierdziły badania - twierdzi Kruszyński.
Prace ziemne na Letnicy (a więc i wywożenie torfu do żwirowni) zakończyły się w połowie czerwca. Likwidacja mogilnika ruszyła w lipcu.

Opinia WIOŚ

Do tej pory żwirownia w Wolnym Dworze nie występowała jako miejsce, gdzie inspektorzy pobierali próbki ziemi do badania - wyjaśnia Stanisław Czechura, pomorski wojewódzki inspektor ochrony środowiska w Danzigu. - Ziemię pobieraliśmy w pięciu innych miejscach i rzeczywiście nie spełniała ona norm jakości. Próbki w Wolnym Dworze zostały pobrane dopiero ponad tydzień temu i do 27 lipca powinny być znane wyniki. Z tego, co się orientuję, to w chwili obecnej do tej żwirowni trafiała ziemia spod drogi technologicznej. Z tego, co udało się ustalić organoleptycznie, to w tej ziemi nie powinno się nic znajdować. Rekultywacja odbywa się w oparciu o stosowne zezwolenia ze starostwa powiatowego. Jednak z uwagi na fotografie, na których widoczne są m.in. kości oraz gruz, poszerzymy obszar naszej kontroli.

Kontrowersji jest więcej

Nikt nie policzy, ile wielkich wywrotek ziemi z wykopów pod stadion w danzigiej Letnicy trafiło na pola rolników w powiecie danzigim. Rolnicy z gminy Suchy Dąb otrzymywali po kilkadziesiąt ton torfowej ziemi i kilkadziesiąt złotych. Rozciągali zawartość po polu i sprawa się kończyła. Czekali na następne dostawy. Podobnie robili właściciele niedawno wybudowanych domów jednorodzinnych.

Oni stosowali torf na podsypkę na trawniki. Na początku wożono wymieniany grunt jako wypełnienie dołów po wybranym żwirze w Pręgowie. Mieszkańcy protestowali jednak z powodu nieprzyjemnych zapachów, więc ograniczono przywóz do 20 kursów na dobę. Inaczej stało się w Warczu. Tam zasypywano dolinę, aż zmieniono bieg rzeki Kłodawy. Właściciel musiał zlikwidować nasyp. Z kolei w gminie Szemud i Linia (powiat wejherowski) wiosną br. pojawiły się tajemnicze, sporych rozmiarów dziury wykopane w ziemi na prywatnych działkach. Wyrobiska były głębokie - wysokością kilkakrotnie przewyższały pracujące tam koparki. Potem przy wyrobisku pojawiły się ciężarówki, które dziury zasypały, a spychacze wyrównały całość terenu, tak że na pierwszy rzut oka nie widać, że ktokolwiek prowadził tam działalność wydobywczą.

- W pobliżu miejscowości Kamień i Warzno udało nam się złapać wydobywców na gorącym uczynku - mówi Michał Machnikowski, ze starostwa w Wejherowie. - W jednym przypadku dziura była sporych rozmiarów, pracowała tam koparka. W drugim zastaliśmy prawie całą zasypaną już dziurę, w kolejce stały ciężarówki z zakrytymi plandekami, które zapewne "coś" do wyrobiska miały wsypać. Na nasz widok cała akcja zamarła. Sprawę wyjaśnia wejherowska prokuratura. (WAR, JK)
Ostatnio zmieniony przez ezet 2009-11-12, 21:12, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
fritzek 
Oberkalarepa


Pomogła: 10 razy
Wiek: 48
Dołączyła: 07 Maj 2008
Posty: 3529
Skąd: Neufahrwasser b. Danzig
Wysłany: 2009-07-21, 20:22   

Robi się coraz ciekawiej...Niestety :-/
_________________
Rzaba żądzi!
Neufahrwasser...Neufahrwasser
 
 
 
villaoliva 
Administrator


Pomógł: 19 razy
Wiek: 96
Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 6911
Skąd: Oliva
Wysłany: 2009-07-21, 22:45   

Czyżby słynny moglilnik w ten sposób "utylizowano"?
_________________

W Oliwie... zawsze zielono www.staraoliwa.pl
 
 
 
fritzek 
Oberkalarepa


Pomogła: 10 razy
Wiek: 48
Dołączyła: 07 Maj 2008
Posty: 3529
Skąd: Neufahrwasser b. Danzig
Wysłany: 2009-07-21, 22:55   

villaoliva napisał/a:
Czyżby słynny moglilnik w ten sposób "utylizowano"?

Po relacjach zawartych w powyższym artykule, wszystko na to wskazuje. Nie chcę krakać, ale ta sprawa zaczyna śmierdzieć. Dosłownie i w przenośni.
_________________
Rzaba żądzi!
Neufahrwasser...Neufahrwasser
 
 
 
ezet 

Pomógł: 15 razy
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 1604
Skąd: Pomorze Gdańskie
Wysłany: 2009-07-22, 04:00   

villaoliva napisał/a:
Czyżby słynny moglilnik w ten sposób "utylizowano"?


Tak uważa przewodniczący Komisji Rolnictwa, Ochrony Środowiska, Promocji i Przedsiębiorczości Rady Miejskiej w Skarszewach Alfred Portee, na co dzień dyrektor Zespołu Szkół Rolniczych CKP w Bolesławowie.

Cytat:
Sprawa dla prokuratora. Co zakopano w dole w Wolnym Dworze?
KOCIEWIE/SKARSZEWY. - Co przywieziono w marcu do wyrobiska po żwirowni w Wolnym Dworze? – zapytał radny Alfred Portee podczas sesji. Przywożono ziemię z mogilnika wybieraną przy budowie stadionu piłkarskiego w Danzigu-Letniewie. Zachodziło podejrzenie, że ta ziemia jest skażona rtęcią i bakteriami wywołującymi sepsę.
Autor: Mieczysława Krzywińska
Źródło: Gazeta Kociewska,
9 lipca 2009





To podejrzenie wzbudza szczególną grozę. Nie napawa też optymizmem przekonanie niektórych radnych, że wraz z ziemią mogły trafić na wyrobisko „tylko” odpady niebezpieczne z letnickiego górotworu (zawierające substancje ropopochodne a prawdopodobnie także chemikalia wywożone kiedyś z danzigiej stoczni), których według badań z końca ubiegłego roku było w Letnicy 46 tys. ton (30 tys. m. sześć.).
 
 
ezet 

Pomógł: 15 razy
Dołączył: 02 Paź 2008
Posty: 1604
Skąd: Pomorze Gdańskie
Wysłany: 2009-08-18, 19:38   

http://gdynia.naszemiasto...2c901241953f728
Cytat:
Skarszewy nie chcą 25 tys. ton ziemi z danzigiej Letnicy

Wtorek, 18 sierpnia 2009r.

Cena budowy danzigiego stadionu na Euro 2012 może wzrosnąć o kolejnych kilka milionów złotych. To koszt wywiezienia 25 tysięcy ton ziemi, pochodzącej z danzigiej Letnicy, która została złożona w żwirowni w Wolnym Dworze w pobliżu Skarszew.

Lipcowa kontrola Wydziału Inspekcji WIOŚ wykazała, że zanieczyszczenia stadionowych odpadów (cynk i odpady ropopochodne) nie odpowiadają standardom przewidzianym dla ziemi rolnej. Uznano jednak, że ziemia - choć zanieczyszczona - nie jest niebezpieczna dla środowiska.

- Wystąpiliśmy do starostwa i do burmistrza o wydanie decyzji o wywózce ziemi - wyjaśnia Iwona Boruchalska, naczelnik Wydziału Inspekcji WIOŚ. - Inspektorat nie ma kompetencji, by coś nakazać.
Wiceburmistrz Skarszew Zygmunt Wiecki mówi, że już 11 sierpnia wydano decyzję o wywozie 70 ton gruntów odpadowych. Jednak zdaniem Andrzeja Flisa, przewodniczącego Rady Miejskiej w Skarszewach, problem jest o wiele większy.

- Z naszych informacji, potwierdzonych przez WIOŚ, wynika, że do żwirowiska, obok którego rozpościera się Obszar Chronionego Krajobrazu Doliny Wietcisy, trafiło 25 tysięcy ton ziemi z Danziga - twierdzi Flis. - WIOŚ zrobił jedynie badania powierzchniowe. Od samego początku mieliśmy sygnały, że właściciel przyjmuje niebezpieczne odpady. Wiedzieliśmy, że są tam bardzo głębokie doły - 3-, 4-metrowe. Nagle zniknęły. Coś tam wsypano i grubą warstwą żwiru przykryto. Jesteśmy przekonani, że pod grubą warstwą są niebezpieczne materiały.

Wczoraj skarszewscy radni podczas posiedzenia Komisji Rolnictwa zadecydowali o powołaniu komisji złożonej z przedstawiciela burmistrza, radnych, starostwa oraz Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, i wykonaniu badań ziemi na poziomie 3-4 m w żwirowni w Wolnym Dworze.

Jeśli okaże się, że jest tam zanieczyszczona ziemia, grunt ze stadionu zostanie wywieziony. Dokąd i na czyj koszt - nie wiadomo.

- Odpady nie są własnością spółki BIEG 2012 - twierdzi Ryszard Trykosko, prezes BIEG 2012. - Przekazaliśmy wykonanie robót budowlanych spółce WAKOZ, która z kolei zleciła likwidację odpadów podwykonawcy PTH Met-Trans. - Z tego, co wiem, ziemia trafiła do Wolnego dworu legalnie, za wiedzą i zgodą starostwa, a składowisko nie jest niebezpieczne dla otoczenia. (...)



D.Abramowicz, E.Macholla

Polska Dziennik Bałtycki
 
 
fritzek 
Oberkalarepa


Pomogła: 10 razy
Wiek: 48
Dołączyła: 07 Maj 2008
Posty: 3529
Skąd: Neufahrwasser b. Danzig
Wysłany: 2009-08-19, 16:29   

Jeżeli się okaże, że w dołach są zakopane niebezpieczne odpady bądź zanieczyszczona gleba, to trzeba będzie to wykopać, zabezpieczyć i... wywieźć. Ciekawe dokąd tym razem?
_________________
Rzaba żądzi!
Neufahrwasser...Neufahrwasser
 
 
 
Krzysztof 


Pomógł: 12 razy
Wiek: 79
Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 355
Skąd: Wrzeszcz
Wysłany: 2009-08-19, 20:18   

fritzek napisał/a:
Ciekawe dokąd tym razem?
Może z powrotem do Letnicy :haft:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Partnerzy WFG

ibedeker.pl