Pomógł: 3 razy Dołączył: 28 Maj 2008 Posty: 889 Skąd: Gdańsk-Brętowo
Wysłany: 2013-03-10, 17:03
Jedna hala przetrwała, spółka także. Pozostałe stare, niesamowite hale są w miarę dostępne, ale uwaga - większośc oczywiście grozi zawaleniem. Można wjechac od końca ulicy Przetocznej, w kierunku "Fosforów", za ostatnimi budynkami mieszkalnymi jest otwarta brama w prawo, można wjechac na teren ZNTK - ogólnodostępny, zero ochrony.
Wrażenie niesamowite, przez rozwalone okna można obejrzec wiekszośc hal. Szkoda, że ruiny. Ale kto w to zainwestuje? I po co? Trzebaby za zgodą konserwatora burzyc i odbudowywac od postaw. Choc na jakiś markecik taka hala jak znalazł...
_________________ "Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 28 Maj 2008 Posty: 889 Skąd: Gdańsk-Brętowo
Wysłany: 2013-03-11, 17:51
Wiele. Komuniści z racji systemu mieli masę ZNTK. W końcu w razie III wojny światowej to właśnie PKP miała brać wiodący udział w przerzucie wojsk. Wagony, elektrowozy ktoś musiał serwisować i to na skalę masową. Poza tym odbywał się ogromny eksport np. węgla - patrz ruch na stacji przeładunkowej Danzig Kanał Kaszubski przed 1989 rokiem... teraz to ułamek tego, co dawniej.
Skończył się PRL, to masa ZNTK upadła.
PESA Bydgoszcz (dawne ZNTK) to przykład, że można przertwać. No w sumie ZNTK Mińsk Mazowiecki i Gliwice także...
Tragiczny finał miał ZNTK Wrocław czy Pruszków. Pozostał po nich tzw. ślepy tor. Nic, jakieś duże pole.
_________________ "Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum