Pomógł: 10 razy Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 934 Skąd: Orunia
Wysłany: 2011-05-10, 21:21 W głąb pewnego zdjęcia
Zdjęcie z plenerowej wystawy na Westerplatte, przedstawiające przedwyborczy pochód hitlerowców we wczesnych latach trzydziestych. Moją uwagę zwróciły szczegóły – zbliżenia twarzy uczestników zdarzenia. O czym myśleli w chwili gdy ich fotografowano, a co wyrazili mimiką uwiecznioną na zdjęciu?
Dlaczego poszli za Hitlerem?
Pomógł: 10 razy Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 934 Skąd: Orunia
Wysłany: 2011-05-15, 21:59
Ci, którzy idą w pochodzie, już wybrali. Facet o wyglądzie kupca kolonialnego z wyraźną dumą patrzy w stronę fotografa - "tak, tylko my obronimy zwykłych Niemców przed światem". Młody człowiek, być może urzędnik - "nie mam już żadnych wątpliwości". Wąsaty weteran z zaciętą miną - "zdrada musi być pomszczona". A pozostali? Kobieta z mężczyzną - cieszą się, czy śmieją się z fanatyków? Mężczyzna w kapeluszu - zniesmaczony, czy zupełnie nie zainteresowany? A spiesząca się kobieta - patrzy z dezaprobatą, czy tylko z zaciekawieniem? I co ci ludzie robili we wrześniu 1939 roku - czy wiwatowali z okazji powrotu do Rzeszy, a może nigdy nie podnieśli ręki w hitlerowskim pozdrowieniu?
Pytania bez odpowiedzi...
A popatrz na nowsze dzieje:
Każde, historyczne przemiany niosą jednym ludziom euforię, innym nadzieję i wiarę, że coś zmieni się na lepsze, inni podchodzą do tego sceptycznie; są tacy, którzy się boją i tacy, krórzy wolą trzymać się z daleka. Niestety, wir wciąga wszystkich. A jaki jest potem rezultat, kto zyskuje, kto traci? - W jakiś sposób wszyscy są poszkodowani: - i przywódcy tych zmian i ci, którzy znależli się w miejscu i czasie przypadkowo. Co dziwne, najlbardziej korzystają z tych przewrotów zawsze małe, szare, niewidoczne prawie postaci, które zbijają na tym wymierny majątek, często podparty póżniej pozycją polityczną.
Taki swoisty paradoks: Im dalej w czasie od jakichś wydarzeń historycznych, tym wiecej "kombatantów" bioracych w nich udział.
Janusz
Dołączył: 09 Paź 2008 Posty: 296 Skąd: Gdańsk z umlautem ;)
Wysłany: 2011-05-20, 17:51
Cytat:
Sądzę wielkiego wyboru nie mieli , było jak u nas za komuny , mniejszość "uszczęśliwiała" całą resztę Danzigerów :( .
Ci "Danzigerzy" to się chyba Dojczami czuli, i to raczej tymi bardziej bojowymi bo by inaczej maszerowali z flagami WMG a nie znakami NSDAP. Chyba nie odczuwali radości z powodu utworzenia WMG, woleli być w Rzeszy. Chyba nie kupowali flag WMG ;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum