Tajemnice się mnożą, obejmując mackami niepamięci przedwojenny Drohobycz, dramat okupacji i holokaustu, powojenny Danzig. Prowokują pytania. Czy w Danzigu ukryto egzemplarz "Mesjasza", legendarnej, zaginionej powieści Brunona Schulza, poszukiwanej przez literaturoznawców na całym świecie? Kto zrobił zdjęcie przedstawiające "wielkiego heretyka" z Drohobycza, znalezione w mieszkaniu we Wrzeszczu? Czy rzeczywiście 200 listów pisarza do narzeczonej spłonęło po wojnie w podlwowskim domu jej rodziców, czy też przetrwały one w tajnej skrytce Józefiny?
I wreszcie - jakie tajemnice zabrała do grobu żyjąca przez kilkadziesiąt lat w Danzigu Józefina Szelińska? Przed wojną - tajemnicza "panna J[...]", narzeczona Brunona Schulza, przyjaźniąca się z Witkacym i Gombrowiczem, autorka pierwszego przekładu "Procesu" Franza Kafki. Po wojnie - skryta i dumna dyrektor Biblioteki Głównej Wyższej Szkoły Pedagogicznej, szanowana i podziwiana przez współpracowników. Kobieta niezależna.
Pracownia nieznanego Malarza
Rok 2002. Do kolekcjonera starych fotografii, Marka Knoblaucha, trafiają zdjęcia znalezione po śmierci poprzedniego właściciela mieszkania we Wrzeszczu, Henryka L. Fotografie przedstawiają mężczyznę o semickich rysach twarzy, podczas szkicowania podkrakowskich wzgórz, w towarzystwie uśmiechniętych kobiet, w pracowni. Szczególnie interesujące jest jedno zdjęcie. Pracownia, wypełniona aktami, dwie kobiety i On - Bruno Schulz, bez cienia uśmiechu stojący obok swojego portretu. Dla pewności podpis: "Bronia, Sabina, Bruno Schulz".
_________________ Kto głośny jak dzwon, ten pusty jak on...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum