Wolne Forum Gdańsk

[Pepo]

Moi Drodzy,


kiedyś (bodajże na Forum Dawny Danzig) wywiązała się krótka dyskusja na temat dość tajemniczego obiektu, który zlokalizował Forumowicz na mapie Górek Zachodnich - mianowicie o "Chacie Robinsona".

Podjęte próby (chociażby przeze mnie i Jarka PDW) spełzły na niczym, aby zidentyfikować, co to było za miejsce.

Ostatnio jednak wpadł w moje ręce intrygujący opis krajoznawczy tej części Danziga. Poniżej przytoczę go we fragmencie:

"(...) Der Quellberg [Góra Źródlana: nazwa do dziś aktualna - przyp. Pepo] in Westlich-Neufähr war als Stechdichhein bestimmt. Vom Aussichtsturm aus schaute man hinüber nach dem Vogelschutzgebiet Messina, der Brutstätte zahlreichen beschwingten Getiers (...). Robinsons Hütte taucht auf. Ein Landschaftsbild typischer Schönheit. Die langgestreckte Lagune mit den sich wiederholenden glitzernden Wasserstreifen, die massige Düne, die seinen Konturen des Vogelparadieses mit den braunen Tupfen eines Zollhäuschens und die im Hintergrunde verschwindende Erhöhung, diie den Cholerafriedhof des Jahres 1866 trägt, (...)"


Czyżby więc owa "Chata Robinsona" to (dawna?) placówka celnicza..?

Jest jeszcze jedno pytanie: czy ktoś z Was słyszał o tym niewielkim grobie ofiar epidemii cholery z 1866 r.? I czy coś po tym zostało..?

[Krzysztof]