"GÓRALE NA KASZUBSKIEJ ZIEMI
Na rozparcelowanych działkach w Krokowie niedaleko Pucka osiedliło się niedawno 18 rodzin góralskich. Górale ci zamieszkiwali poprzednio we wsi Babia Góra (w Czechosłowacji), gdzie nie mogli wyżyć z ubogiej roli i jednocześnie odcięci byli przez Czechów od możliwości zarobku w sąsiednich lasach po czeskiej stronie. Wobec tego woleli oni opuścić góry i przenieść się nad morze, na Kaszuby."
No może byli i z Czechosłowacji ale byli też i z Polski m.in. spod Gorlic (tych z Małopolski). Jestem potomkiem jednego z tych górali więc wiem.
A pro po poniatówek - te przy drodze Krokowa-Odargowo są już mocno zmienione (czytaj zmodernizowane) - dość oryginalna jest jeszcze na ul. Polnej w Krokowej oraz w Lisewie.....
(...) No może byli i z Czechosłowacji ale byli też i z Polski m.in. spod Gorlic (tych z Małopolski). Jestem potomkiem jednego z tych górali więc wiem.
Czy rodziny góralskie z okolic Krokowej, po wcieleniu Pomorza Wschodniego do Rzeszy, wysiedlono do Generalnego Gubernatorstwa? To bardzo ciekawa sprawa. Z jednej strony rodzina von Krockow pomagała przed wojną zagospodarować się góralom na pomorskiej ziemi, z drugiej - ich domostwa znajdowały się na ziemiach przymusowo oderwanych od majątku w Krokowej.
Nie wiem jak inne rodzin ale moja rodzina nie była deportowana do GG. Z opowiadań ojca pamiętam, że w 1939 r. Niemcy wjechali na posesję i dali im bodajże godzinę na opuszczenie domu. Opuścili swoją poniatówkę i zamieszkali gdzieś kątem bodajże w Goszczynie.
Pomógł: 50 razy Wiek: 53 Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 4794 Skąd: Gdynia Mały Kack
Wysłany: 2010-07-10, 09:09
Może fakt, że byli góralami spowodował iż do deportacji nie doszło. Naziści uważali górali za odrębną rasę, bliską według ich ówczesnych naukowców, rasie nordyckiej.
Widoki kościoła w Krokowej. Pierwszy to kościół luterański z XV wieku. Po nim wybudowano w poł. XIX wieku nowy kościół ewangelicki. Nadzór budowlany pełnił hrabia Adolf von Krockow. Świątynię tę poświęcono 12 maja 1850 roku.
Źródło: "Unsere Heimat" i "Karwenbruch an der Ostsee".
_________________ elsir
Ostatnio zmieniony przez ezet 2010-07-24, 09:11, w całości zmieniany 2 razy
Elsir, dzięki za rewelacyjne ilustracje. Wielka szkoda, że wspaniałą architekturę dawnego ewangelickiego kościoła zeszpecono w czasach PRL-u dobudówką przy głównym wejściu do świątyni. Doskonale widać ją na pocztówce dołączonej wcześniej przez Feyga. Niestety, w III Rzeczypospolitej powiększono tę nieszczęsną przybudówkę, zakłócając harmonijne proporcje dziewiętnastowiecznej budowli. W moim odczuciu to profanacja dzieła Carla Gustawa Adolfa von Krockow (1800-1867). Hrabiego, który "w młodości złożył egzaminy na czeladnika murarskiego, po czym wybudował cegielnię w Lisewie, a następnie przy wszystkich dworach należących do rodziny: w Osiekach, Roszczycach i w Pieszczu. (...) Przelewał murarską zaprawę i dokładał do ognia we własnych cegielniach, które produkowały cegły i dachówki. (...) 9 czerwca 1833 roku Carl Gustaw Adolf znajdujący się wówczas w wieku chrystusowym, przystąpił do budowy ceglanego kościoła, która trwać będzie siedemnaście lat". (cytat z książki Krzysztofa Wójcickiego, Sonata Krokowska/Krockower Sonate, brw.)
Wiek: 40 Dołączył: 11 Maj 2009 Posty: 33 Skąd: Jastrzębia Góra
Wysłany: 2010-08-02, 01:02
Witam. Powyżej Pani Elsner Irena podala żródło informacji jednej z grafik krokowskiego kościoła: Źródło: "Unsere Heimat" Czy ktoś zna może dokładne parametry tej pozycji? Tzn, czy jest to pełny tytuł, autora, albo Wydawnictwo i rok? Proszę o pomoc. Pozdrawiam. Roman
_________________ Być zwyciężonym i nie ulec to zwycięstwo,
zwyciężyć i spocząć na laurach to klęska.
Witam. Powyżej Pani Elsner Irena podala żródło informacji jednej z grafik krokowskiego kościoła: Źródło: "Unsere Heimat" Czy ktoś zna może dokładne parametry tej pozycji? Tzn, czy jest to pełny tytuł, autora, albo Wydawnictwo i rok? Proszę o pomoc. Pozdrawiam. Roman
Przyznam, że też nie znam tej publikacji. Najstarszy wizerunek krokowskiego kościoła zamieścił również Krzysztof Wójcicki w książce Sonata Krokowska/Krockower Sonate (brak roku wydania i numeracji stron), ale bez podania źródła. Pani Irena właśnie teraz jedzie do Polski i trzeba troszkę poczekać zanim odwiedzi WFG i odpowie na Twoje pytanie.
Ostatnio zmieniony przez ezet 2010-08-02, 17:37, w całości zmieniany 1 raz
Proszę bardzo:
Unsere Heimat - Volkstümliche Schriftenreihe zur Förderung der deutschen Heimatbildung und Familienüberlieferung in Polen. Heft 10, Poznan 1939, Verlag: "Historische Gesellschaft für Posen".
_________________ elsir
Irmina
Dołączyła: 12 Maj 2010 Posty: 31 Skąd: Goszczyno
Wysłany: 2010-08-08, 14:26
Zagadka dla mieszkanców Krokowej i nie tylko...Co to za obiekt?:)
Zagadka dla mieszkanców Krokowej i nie tylko...Co to za obiekt?:)
Obiekt pokazany na zdjęciu znajduje się na południe od obecnego parku w Krokowej i, jeżeli dobrze kojarzę, jest to grób lekarza i przyjaciela domu rodziny von Krockow. Niezbyt stary pomnik nagrobny, około stuletni, może z okresu międzywojennego.
Irmina
Dołączyła: 12 Maj 2010 Posty: 31 Skąd: Goszczyno
Wysłany: 2010-08-08, 15:33
No tak...może jeszcze jakieś szczegóły?Imię i nazwisko pochowanej osoby?Czy ktoś wie:może w okolicy są jakieś ślady obecności na tej ziemi filozofa o nazwisku Fichte?Początkowo myślałam,że to na jego cześc ten pomnik,ale on bywał w Krokowej "trochę " wcześniej:;
Irmina
Dołączyła: 12 Maj 2010 Posty: 31 Skąd: Goszczyno
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum