|
Wolne Forum Gdańsk Forum miłośników Gdańska |
|
Pelplin - Pelplin
villaoliva - 2008-05-13, 20:10 Temat postu: Pelplin Rynek w Pelplinie
Jarek z Wrzeszcza - 2008-05-13, 20:22
Macie więcej? Jestem, że tak powiem, szczególnie tym miastem zainteresowany.
Kasia_57 - 2008-05-14, 09:25
Ja również poproszę o więcej!!
Kasia_57 - 2008-05-14, 09:27
I jeszcze jedno! Coś o historii cukrowni - właściciele - gdzie mieszkali, skąd byli - chodzi o czasy międzywojnia i wojny (II wojny)
jeśli ktokolwiek ma takie informacje, bardzo o nie proszę
villaoliva - 2008-05-14, 09:27
Szukajmy razem
Kasia_57 - 2008-05-14, 09:37
Możemy, czemu nie
Właściwie trzeba by zaczynać od przysłowiowego pieca Przyznam się do czegoś: miałam notatki z opowieści o rodzinie właścicieli. I... gdzieś je posiałam.
fritzek - 2008-06-09, 15:53
Zimowy widoczek. Znalezione na aukcjach.
Pumeks - 2008-06-09, 21:11
Najpierw myślałem, że mam w moim archiwum ujęcie trochę bardziej w lewo, ale to chyba jest od drugiej strony:
feyg - 2008-06-10, 07:34
Kasia_57 napisał/a: | I jeszcze jedno! Coś o historii cukrowni - właściciele - gdzie mieszkali, skąd byli - chodzi o czasy międzywojnia i wojny (II wojny)
jeśli ktokolwiek ma takie informacje, bardzo o nie proszę |
Bardzo proszę, jeden z właścicieli mieszkał w Wielkich Walichnowach.
Jarek z Wrzeszcza - 2008-06-11, 20:59
feyg napisał/a: | jeden z właścicieli mieszkał w Wielkich Walichnowach. |
A można o nim coś więcej? Interesuje mnie ta miejscowość...
Pumeks - 2008-06-14, 09:44
O Walichnowach nie mam nic ciekawego, ale jeszcze obrazki z Pelplina:
Sabaoth - 2008-06-14, 10:30
Próbowałem odczytać tekst na pocztówce, oj ciężko. To leci jakoś tak: "Szanowna Panni obnajmajim ja i Jadzia irz jezdeśmy zdrowji i czeszym śej..."
Hagedorn - 2008-06-16, 11:55
"...wszystka krewność wespół teraś pozdrwjamy waś..."
Pumeks - 2008-06-16, 12:48
Na końcu jest "Rozalja Sikorska" i potem jeszcze słowo wyglądające jak "Luropa"
Pumeks - 2008-07-10, 20:52
Takich chyba jeszcze nie było.
fritzek - 2008-07-10, 22:20
Jakie ładne koszary
feyg - 2008-07-11, 14:23
Widoczek z cukrowni z obrotnicą do obracania wagonów kolejowych
A tak przy okazji kolejowych pamiątek związanych z Pelplinem, to w Sochaczewie można zobaczyć wąskotorowy parowóz przekazany przez cukrownię w Pelplinie na początku lat 70-tych.
stamp - 2008-07-18, 21:47 Temat postu: Re: Pelplin
villaoliva napisał/a: | Rynek w Pelplinie |
Chyba to te samo miejsce Chociaż dzisiaj to już nie rynek
DarioB - 2008-09-20, 22:28
Mój ukochany Pelplin
Tych którzy go nie znają zapraszam na wycieczkę po Pelplinie AD 2004, 2005 i 2007:)
Pelpin 2004
Cmentarz w Pelplinie
Pelplin 2007
PS. Nie ma to jak rodzinne strony
Słowianin - 2009-01-18, 11:05
No i jest moje miasteczko. Dysponuję małą kolekcją pocztówek oraz innych szpargałów. BARDZO chętnie i ZDECYDOWANIE kupię pocztówki z tego miasteczka - już zamieszczam ogłoszenie w odpowiednim dziale. Proszę zatem tam odpowiadać, lub pisać na priv.
Słowianin - 2009-01-18, 11:39
Kasia_57 napisał/a: | I jeszcze jedno! Coś o historii cukrowni - właściciele - gdzie mieszkali, skąd byli - chodzi o czasy międzywojnia i wojny (II wojny)
jeśli ktokolwiek ma takie informacje, bardzo o nie proszę |
Trochę spóźnione, ale lepiej późno niż wcale:
- A kto był dyrektorem?
- Antoni Kaczmarek, pan Antoni Kaczmarek. Pochodził ze Śląska, żonę miał Niemkę. Podawał się za Polaka, ale kiedy przyjmował nowego pracownika, pytał po niemiecku: Sprechen sie deutsch? Czy mówi pan po niemiecku? - Taki był z niego Polak, z naszego dyrektora Kaczmarka! Żona Niemka po niemiecku wychowywała mu syna Guntera i dwie córki. Niemieccy ziemianie, którzy obsadzili radę nadzorczą cukrowni, dobrze mu płacili za tę wierną służbę (...)
- Kaczmarkowie? - ciągnie dalej Michał Grabowski - O, to byli wielcy państwo. Mieszkali w piętrowej willi na terenie cukrowni(...)
-Na dole- mówi mechanik Grabowski - Kaczmarkowie mieli cztery pokoje i kuchnię, na górze sypialnie i pokoje gościnne. Dwa pokoje - jadalnia i pokój przyjęć - miały po 50 metrów kwadratowych. Służba mieszkała na poddaszu (...) Listonosz i każdy inny zwykły śmiertelnik mógł dochodzić jedynie do furtki, i tam musiał czekać na przybycie kogoś ze służby(...) W czasie wojny, jak przyszli Niemcy, zmienił nazwisko na Karsten!
Dyrektor Kaczmarek miesięcznie brał z kasy 2057,50zł - na dzień 30.11.1937
Zwykli robotnicy miesięcznie po 100, ale tylko w sezonie, jak pracowała cukrownia. Byli przecież tylko Polakami.
w/w informację pochodzą z książki - Alojzy Męclewski - Pelplińska jesień.
Słowianin - 2009-01-18, 11:49
Na razie moja pasja bardzo szybko się rozwija i nie miałem okazji przeanalizować niektórych posiadanych materiałów. GRUBO mi się wydaje, że Willa dyrektora - to właśnie ta zaznaczona strzałką. Obecnie w tym miejscu, tuż przy torach (na skarpie przy rzece) stoi mały jednorodzinny domek.
feyg - 2009-01-19, 17:43
Akcja cukrowni w Pelplinie z roku 1941, należąca do Dr. Alberta Geschke z Wielkich Walichnowych . Dzięki temu że opublikował artykuł "Deutscher Niederungsbauer im Stromland der Weichsel. Der Versuch einer Charakterstudie" w Westpreussenjahrbuch Bd. 25 (Münster 1975, S. 113)w sieci jest notka o nim. Wiadomo że urodził się Wieldządzy powiat Wąbrzeźno:
Cytat: | Geschke, Albert, Dr. phil., Landwirt, * 12.2.1892 in Villisaß Kr. Briesen. Abitur in Danzig. Studium der Philosophie, Geschichte, Volkswirtschaft und Landwirtschaft in Königsberg/Pr. und Danzig. Bewirtschaftete das Familiengut Groß Falkenau Kr. Dirschau. Nach 1945 Landwirt, Sachbearbeiter bei der Landwirtschaftskammer Hannover und Treuhänder zur Seßhaftmachung des vertriebenen Landvolkes. Lebt in Minden. (1974!) |
źródło
feyg - 2009-02-04, 10:57
Nieistniejący brukowany przejazd przy cukrowni ze śladami po kolejce wąskotorowej. Stan: sierpień 2001.
Słowianin - 2009-02-08, 21:45
Widzę, że nikt nic nie piszę, to dodam mój "NOWY" nabytek. Zdjęcie z czasów okupacji. Dawny rynek, ul. Kolejowa
Jarek z Wrzeszcza - 2009-02-11, 23:50
Słowianin napisał/a: | No i jest moje miasteczko. |
No i w pewien sposób także moje
Słowianin napisał/a: | Dysponuję małą kolekcją pocztówek oraz innych szpargałów. BARDZO chętnie i ZDECYDOWANIE kupię pocztówki z tego miasteczka - już zamieszczam ogłoszenie w odpowiednim dziale. |
Pocztówek, niestety, nie posiadam, za to chętnie pooglądam Twoje
feyg - 2009-04-02, 23:01
"Zanim Pelplin stał się miastem" artykuł Krzysztofa Kowalkowskiego zamieszczony w "Informatorze Pelplińskim" nr 3/2007 część I i Część II
Kösternitz - 2009-04-27, 13:02
Jeszcze jedna pocztówka z widokiem na okolice cukrowni i linię kolejową.
Zastanawiam się czy jest to linia normalno czy wąskotorowa ?
feyg - 2009-04-27, 23:21
Kösternitz napisał/a: | Jeszcze jedna pocztówka z widokiem na okolice cukrowni i linię kolejową.
Zastanawiam się czy jest to linia normalno czy wąskotorowa ? |
To co widać to bocznica normalnotorowa, ale była także wąskotorowa. Osobliwością było skrzyżowanie obu bocznic na terenie cukrowni - dwupoziomowe za pomocą zwodzonego wiaduktu. Widać je na mapie topograficznej z roku 1910. Na czerwono zaznaczyłem tor cukrowniczej kolejki wąskotorowej:
Słowianin - 2009-05-15, 19:41
Długo nic nie pisałem (jestem kosmicznie zabiegany i ledwo mam czas na oddychanie ) to pozwolę sobie na szybkie wstawienie dwóch pocztówek....
feyg - 2009-05-16, 07:13
Pałac biskupi przed i po przebudowie wykonanej na zlecenie biskupa Stanisława Wojciecha Okoniewskiego, w tej formie istnieje do dziś:
Słowianin - 2009-05-16, 19:59
Czasy okupacji - na razie jedna fotka - z czasem wstawię więcej. Jeśli macie jeszcze jakieś zdjęcia to walcie śmiało
ezet - 2009-05-16, 20:35
Rewelacyjne zdjęcie !!! Po włączeniu "korytarza" do III Rzeszy utworzono hitlerowską szkołę policyjną w Collegium Marianum. Z tego właśnie powodu w Pelplinie odbywały się zjazdy, szkolenia i przeglądy policji z całego okręgu. A pokazana przez Słowianina fotka dotyczy właśnie takiego zjazdu jednostek policyjnych.
Słowianin - 2009-05-17, 09:21
Cieszę się, że się spodobało. Znowu mam chwilkę to coś tam wstawię. Proszę bardzo - świadectwo ze szkoły policyjnej. Były jeszcze do niego zdjęcia, lecz na razie mam mały bałagan w dokumentach.... jak znajdę to oczywiście zamieszczę.
feyg - 2009-05-24, 13:11
Biskup Okoniewski nie tylko przebudował pałac biskupi - zadbał również o jego otoczenie. Wszystkie pomniki zdają się pochodzić spod jednego dłuta. Czyjego? Czy został po nich jakiś ślad?
źródło
feyg - 2009-05-24, 13:13
Jeszcze trzy pomniki:
Słowianin - 2009-05-24, 19:28
Słowianin - 2009-05-24, 19:38
WOJCIECH DUREK - http://pl.wikipedia.org/wiki/Wojciech_Durek
Z czasów wojny uratował się tylko jeden jego pomnik, a mianowicie UKRZYŻOWANY, czyli Jezus na Krzyżu - 13metrowy kolos.
Co się stało z resztą? Została zniszczona przez Niemców. Niektóre części chyba zakopano za seminarium, a pozostałe gruzy niemcy kazali rozsypać przed Collegium Marianum.
villaoliva - 2009-05-25, 07:49
Słowianin napisał/a: | Z czasów wojny uratował się tylko jeden jego pomnik, a mianowicie UKRZYŻOWANY, czyli Jezus na Krzyżu - 13metrowy kolos. |
Masz może jego zdjęcie dla porównania?
Ponizej dworzec i poczta.
Słowianin - 2009-05-25, 08:42
villaoliva napisał/a: |
Masz może jego zdjęcie dla porównania? |
Postaram się dzisiaj podjechać i machnąć fotkę ;)
ezet - 2009-05-25, 20:23
Słowianin napisał/a: | Co się stało z resztą? Została zniszczona przez Niemców. Niektóre części chyba zakopano za seminarium... |
Warto by Jego Ekscelencję Biskupa zachęcić do poszukiwań pozostałości tych dzieł i zbadać teren niezawodnymi szpikulcami.
Słowianin - 2009-05-25, 20:49
Obiecane Fotki zrobione niespełna godzinę temu...
.
.
.
.
.
.
Słowianin - 2009-05-25, 20:50
.
.
.
.
.
.
Słowianin - 2009-05-25, 20:53
Nie ukrywam, że przydałaby się gruntowna renowacja. Trzeba chronić to co przetrwało. W innym wypadku ząb czasu zniszczy to, czego nie udało się Niemcom.
villaoliva - 2009-05-25, 20:53
Wielkie dzięki
fritzek - 2009-05-25, 21:08
Słowianin napisał/a: | Nie ukrywam, że przydałaby się gruntowna renowacja. Trzeba chronić to co przetrwało. W innym wypadku ząb czasu zniszczy to, czego nie udało się Niemcom. |
Stan techniczny na moje oko jest kiepski. Czy ktoś się losem i stanem pomnika w Pelplinie interesuje i robi cokolwiek w kierunku uratowania go?
feyg - 2009-11-03, 08:54
Poczta i dworzec około roku 1910:
feyg - 2010-09-17, 21:34
Dawno nie było nic nowego z Pelplina: Panorama z cukrowni
ezet - 2010-09-17, 22:25
feyg napisał/a: | Dawno nie było nic nowego z Pelplina: Panorama z cukrowni |
Warto przypomnieć, że na temat pelplińskiej cukrowni wspomniałeś dwa lata temu na forum Dawny Danzig: http://webcache.googleuse...l&ct=clnk&gl=pl
Cytat: | Zlikwidowana została w 125. rocznicę powstania. Teraz pozostały po niej już tylko wspomnienia. O czym mowa? O Cukrowni Pelplin. Od ponad dwóch tygodni trwają prace rozbiórkowe obiektów użytkowanych dawniej przez tę fabrykę. (...)
|
Z tej cukrowni przez wiele dziesięcioleci żyło nie tylko miasto Pelplin, ale także wspaniale funkcjonowało rolnictwo w całej okolicy. Nie tylko II Rzeczypospolita, ale i Polska Rzeczpospolita Ludowa korzystała z tej wspaniałej inwestycji z czasów Królestwa Prus. Dopiero tzw. III RP doprowadziła do sytuacji, że cukrownia uległa całkowitej zagładzie. Zburzono cukrownię, żeby nie przyszło nikomu nigdy do głowy, aby kiedykolwiek ją uruchomić.
renekk - 2010-09-18, 13:30
I właśnie dlatego trzecią RP próbowano zastąpić czwartą
Bynio50 - 2010-09-18, 16:45
Bo w IV RP już cukier tylko z trzciny.
fritzek - 2010-10-02, 18:44
Takiego widoku jeszcze nie było.
marek1855 - 2010-12-20, 10:09 Temat postu: początki poczty w Pelplinie witam
w nawiązaniu do dwóch pocztówek przedstawiających budynek dawnej poczty przy dworcu kolejowym chciałbym zapytać od kiedy poczta zaczęła w Pelplinie funkcjonować? tzn. od kiedy stała się samodzielnym urzędem pocztowym?
pozdrawiam wszystkich miłośników Pelplina
Słowianin - 2011-02-20, 12:59
marek1855 - dobre pytanie. Może od czasu Twojego postu coś już tam wyczytałeś?
Poniżej jedna z moich pocztówek - poczta z drugiej strony. Szkoda, że tak piękny budynek rozpadł się w gruz
.
.
.
.
Słowianin - 2011-02-20, 13:18
Ostatnio mnie dłuuugo nie było, ale znalazłem chwilę czasu, żeby zajrzeć na WFG No to jako odkupienie grzechów kilka pocztówek.
.
.
.
Słowianin - 2011-02-20, 13:20
..i jeszcze kilka...
.
.
.
marek1855 - 2011-04-01, 09:49 Temat postu: poczta w Pelplinie witam
udało mi się zawęzić datę powstania poczty w Pelplinie:
pomiędzy 15.09.1836 a 26.05.1837
może kto uściśli bardziej:)
pozdrawiam
feyg - 2011-04-02, 06:24
W "Amtsblatt der Königlichen Regierung zu Danzig" powinna być dokładna data otwarcia placówki pocztowej w Pelplinie.
feyg - 2011-05-01, 18:43
Grusówka nadana w roku 1899:
Słowianin - 2011-11-12, 12:11
Długo nic nie było, więc takie tam małe co nieco
Słowianin - 2013-11-04, 19:51
Uuuuuu już długo nikt nic nie wstawił
Trzeba będzie zakasać rękawy i uaktualnić wątek
Słowianin - 2013-11-04, 20:04
No to coś wrzucę...
Kösternitz - 2014-08-29, 15:45
Z obiegu 1912 roku
villaoliva - 2014-08-29, 15:59
Coś chyba zachwiane są proporcje między tymi budynkami
Karol__ - 2018-11-06, 13:29 Temat postu: Ten dom stoi do dziś mieszkam w nim id 25 lat :) pozdrawiam
feyg napisał/a: | Akcja cukrowni w Pelplinie z roku 1941, należąca do Dr. Alberta Geschke z Wielkich Walichnowych . Dzięki temu że opublikował artykuł "Deutscher Niederungsbauer im Stromland der Weichsel. Der Versuch einer Charakterstudie" w Westpreussenjahrbuch Bd. 25 (Münster 1975, S. 113)w sieci jest notka o nim. Wiadomo że urodził się Wieldządzy powiat Wąbrzeźno:
Cytat: | Geschke, Albert, Dr. phil., Landwirt, * 12.2.1892 in Villisaß Kr. Briesen. Abitur in Danzig. Studium der Philosophie, Geschichte, Volkswirtschaft und Landwirtschaft in Königsberg/Pr. und Danzig. Bewirtschaftete das Familiengut Groß Falkenau Kr. Dirschau. Nach 1945 Landwirt, Sachbearbeiter bei der Landwirtschaftskammer Hannover und Treuhänder zur Seßhaftmachung des vertriebenen Landvolkes. Lebt in Minden. (1974!) |
źródło |
|
|