|
Wolne Forum Gdańsk Forum miłośników Gdańska |
|
Inne ciekawe - Etykiety zapałczane
feyg - 2008-10-05, 19:35 Temat postu: Etykiety zapałczane Kolekcja "książeczkowych" etykiet zapałczanych rodem z Danziga (wybrałem te o tematyce morskiej):
źródło
Sabaoth - 2008-10-05, 21:29
To ja dodam jeszcze kilka starszych etykiet:
DarioB - 2008-10-09, 09:31
Gdzieś mam kilkaset powojennych (zbiory mojej matki) - jak kogoś to interesuje mogę poszukać danzigich motywów i poskanować
fritzek - 2008-10-09, 14:06
DarioB napisał/a: | Gdzieś mam kilkaset powojennych (zbiory mojej matki) - jak kogoś to interesuje mogę poszukać danzigich motywów i poskanować |
Jeszcze się pytasz....Dawaj
ezet - 2008-10-09, 22:07 Temat postu: Najstarsza znana danziga etykietka zapałczana ? Cudem ocalona od zniszczenia. Stan nie najgorszy, po renowacji będzie jak nowa. Datowanie, według towarzyszących jej dokumentów - ostatnie ćwierćwiecze XIX w.
Pumeks - 2008-10-09, 23:31
Ale to chyba nie od zapałek, tylko od wykałaczek, w dodatku nasączanych parafiną (Sabaoth, proszę o konsultację skandynawistyczną )
Sabaoth - 2008-10-09, 23:40
To jest nowy typ bezpiecznych zapałek, bez siarki i fosforu. Te pierwsze zapałki były bardzo niebezpieczne, potrafiły zapalić się same w kieszeni. Później zaczęto produkować w Szwecji zapałki tzw. bezpieczne (säkerhet), które można było zapalić tylko o draskę, a żeby lepiej się paliły to nasączano patyczek parafiną.
Ciekawostką są napisy po szwedzku, a oto dokładne tłumaczenie z etykiety:
"Fabryka Bezpiecznych Zapałek w Danzic
Parafinowane
Bezpieczne Zapałki
bez siarki i fosforu
Zapalają się wyłącznie o powierzchnię pudełka"
Pumeks - 2008-10-09, 23:57
A to przepraszam Jakoś mi to "Tändstickor" zabrzmiało jak "patyczki do zębów".
Sabaoth - 2008-10-10, 00:04
To od tända czyli zapalania. Ale miałeś prawo popełnić błąd "tänder" to w liczbie mnogiej zęby (ząb to tand), a jako czasownik oznacza to zapalanie w czasie teraźniejszym (bezokolicznik to tända).
villaoliva - 2008-10-10, 09:38
Czy te zapałki zdobyły tyle medali?
ezet - 2008-10-10, 13:20
Wielkie dzięki za precyzyjne przetłumaczenie napisu na etykietce. Podpisy pod medalami to: " PARIS, LONDON i STOCHOLM". Na medalch NAPOLEON III (jako cesarz 1852-1870) i KAROL XV (król Szwecji i Norwegii 1859-1872).
fritzek - 2008-10-10, 15:32 Temat postu: Re: Najstarsza znana danziga etykietka zapałczana ?
E. Zimmermann napisał/a: | Cudem ocalona od zniszczenia. Stan nie najgorszy, po renowacji będzie jak nowa. |
Ezet, ja mam do Ciebie pytanie odnośnie wspominanej renowacji papieru. Napisałbyś o tym słów kilka? Z góry wielkie dzięki
ezet - 2008-10-10, 18:09
Od kiedy zastąpiono papier czerpany, wytwarzany ze szmat, na produkowany z celulozy (od połowy XIX w.), niemal wszystkie stare druki i rękopisy wytworzone z tego ostatniego wymagają konserwacji. Ich zakwaszenie powoduje to, że stary papier w pewnym momencie po prostu się łamie i kruszy. Oczywiście odkwaszania i naprawy papieru nie wykonuję we własnym zakresie. Kiedyś dostałem adres pracowni konserwatorskiej od legendarnego antykwariusza z sopockiego sklepu „Starocie w Sopocie”, Marka Knoblaucha, zwanego w publikacjach „miłośnikiem papieru” i od wielu lat, w razie potrzeby, z tej pracowni korzystam. Zaletą, oprócz fachowości, były tam zawsze rozsądne ceny – mam nadzieję, że jest tak do tej pory. Jednakże ostatnio, ze względu na zmianę miejsca zamieszkania, dość długo tam nie byłem i okazało się, że zarówno adres jak i telefon są już nieaktualne. Na szczęście udało mi się ustalić właściwe namiary. Dla zainteresowanych mogę je podać (za zgodą Pani konserwator):
Pracownia Konserwacji Dzieł Sztuki w Zakresie Wyrobów z Papieru, Pergaminu i Skóry.
mgr Teresa Michalak, Gdynia Obłuże, ul. Jantarowa 65/3 ( na domofonie nazwisko Frankowski), tel. 505 25 30 24
Kuba - 2012-03-25, 23:16
Taka tam chyba nieznana etykieta Bunkowskiego
ezet - 2012-03-26, 11:11
Kuba napisał/a: | Taka tam chyba nieznana etykieta Bunkowskiego |
Łowca hitów!!!
Kuba - 2012-03-26, 21:20
ezet napisał/a: | Kuba napisał/a: | Taka tam chyba nieznana etykieta Bunkowskiego |
Łowca hitów!!! |
Heh , coś w tym jest , widać mam farta by się pojawić
w odpowiednim miejscu o odpowiedniej porze ,
Z tego co się zdołałem zorientować jest to jedna z pierwszych o
ile nie pierwsza danziga etykieta , totalny odlot.
|
|