Wolne Forum Gdańsk
Forum miłośników Gdańska

Pocztówki, zdjęcia, dokumenty - Wierzchucino / Wierschutzin

feyg - 2008-09-25, 15:26
Temat postu: Wierzchucino / Wierschutzin
Ze strony Pommerschen Landesmuseum w Greifswaldzie
fritzek - 2009-01-18, 17:57
Temat postu: Wierzchucino / Wierschutzin
Dzisiaj dzień drugi kręcenia się po północy. W połowie drogi pomiędzy Słuchowem a Wierzchucinem na terenie byłego cmentarza ewangelickiego stoi okazały pomnik poległych. Poniżej pierwotnej tablicy poświęconej poległym w I Wojnie dodano tablicę upamiętniającą poległych i zaginionych w II Wojnie.
fritzek - 2009-01-18, 17:58

I jeszcze 2 zdjęcia.
ezet - 2009-01-18, 19:46

Do tak atrakcyjnych zdjęć warto dodać fotkę unikatowej odznaki Wierschutziner Krieger Verein (Związku Wojaków w Wierzchucinie) z czasów panowania cesarza i króla Prus Wilusia II. Członkowie tego związku przyczynili się do powstania tego okazałego pomnika, upamiętniającego ich kolegów poległych na wszystkich frontach I wojny światowej oraz tych, którzy zmarli wskutek odniesionych na wojnie ran i obrażeń.
fritzek - 2009-01-18, 21:12

E. Zimmermann napisał/a:
Do tak atrakcyjnych zdjęć warto dodać fotkę unikatowej odznaki Wierschutziner Krieger Verein (Związku Wojaków w Wierzchucinie) z czasów panowania cesarza i króla Prus Wilusia II. Członkowie tego związku przyczynili się do powstania tego okazałego pomnika, upamiętniającego ich kolegów poległych na wszystkich frontach I wojny światowej oraz tych, którzy zmarli wskutek odniesionych na wojnie ran i obrażeń.

:brawo: Dzięki za ciekawą i cenną informację. No i za zdjęcie odznaki! Wiesz może coś jeszcze na ten temat?

ezet - 2009-01-18, 22:17

Więcej informacji na temat pomnika mogą mieć członkowie Związku Mniejszości Niemieckiej Oddział w Wierzchucinie, dla których istnienie prezentowanej na WFG odznaki Wierschutziner Krieger Verein zapewne stanowić będzie pełne zaskoczenie.
fritzek - 2009-01-19, 13:37

I jeszcze jako ciekawostkę dokładam 3 zdjęcia z samego cmentarza. Na dwóch nagrobkach znajdują się współczesne tabliczki identyfikujące spoczywające osoby, a na skraju cmentarza postawiono coś w formie pomnika - lapidarium. Krzyż jest wymurowany ze szczątków nagrobków i polnych kamieni.
Kösternitz - 2009-06-04, 16:08

Przy głównej ulicy znajduje się kościół katolicki, wybudowany w okresie międzywojennym.

Źródło starych fotografii - Pomorskie Forum Eksploracyjne . Skany pochodzą z książki "Ziemia Pucka na dawnych pocztówkach".

Kösternitz - 2009-06-04, 16:11

Zanim wybudowano kościół znajdowała się tutaj plebania i barak pełniący funkcje sakralne.
Kösternitz - 2009-06-04, 16:17

Przy głównej ulicy znajdował się ośrodek dla młodzieży R.A.D. Przebywali w nim również
sportowcy, przygotowujący się do Olimpiady w Berlinie w 1936 r.

Źródło starych fotografii ( wtórne ) - Pomorskie Forum Eksploracyjne . Skany pochodzą z książki "Ziemia Pucka na dawnych pocztówkach".

Kösternitz - 2009-06-04, 16:21

Jeszcze jedno zdjęcie ośrodka z bliższej perspektywy.
Kösternitz - 2009-06-04, 16:23

Przy głównej ulicy znajdowała się gospoda, nie udało mi się zlokalizować tego miejsca.

Źródło starych fotografii ( wtórne ) - Pomorskie Forum Eksploracyjne . Skany pochodzą z książki "Ziemia Pucka na dawnych pocztówkach".

Kösternitz - 2009-06-04, 16:36

Kilka fotografii z głównej ulicy.
Kösternitz - 2009-06-04, 16:42

Na zachodnim skraju wsi znajduje się nieużywany kościół ewangelicki. Niestety teren prywatny
jest ogrodzony, wstęp wzbroniony, a sam kościół jest zasłonięty ścianą zieleni.

Kösternitz - 2009-06-04, 16:51

Przy drodze ,a raczej dwóch drogach prowadzącej od głównej ulicy w dół do rzeki sfotografowałem kilka ciekawych budynków.
Kösternitz - 2009-06-04, 16:52

Pozostała jeszcze stodoła.
Kösternitz - 2009-06-04, 16:57

Nad rzeką znajdują się dwa mosty, przy jednym z nich usadowiony jest młyn, przekształcony
na lokal gastronomiczny.

Kösternitz - 2009-06-04, 17:03

Przy drugim, zachodnim moście znajduje się gospoda, czynna do dzisiaj.
Kösternitz - 2009-06-04, 17:06

Jeszcze spojrzenie na rzekę przy gospodzie.
Kösternitz - 2009-06-04, 17:11

Na południowym krańcu Wierzchucina znajduje się dwór z zabudowaniami gospodarczymi.
Kösternitz - 2009-06-04, 17:16

Przy dworze znajdują się stare zabudowania gospodarcze.
Kösternitz - 2009-06-04, 17:17

Pozostała stara stodoła, stojąca przy wjeździe do dworu.
ezet - 2009-07-09, 20:23

Z aukcji Allegro. Nad częścią przeznaczoną na korespondencję znajduje się nadruk z nazwą i adresem gospody Fritza Petscha, którą Kösternitz pokazał na pierwszej stronie tego tematu.
Kösternitz - 2009-07-10, 15:21

E. Zimmermann napisał/a:
Z aukcji Allegro. Nad częścią przeznaczoną na korespondencję znajduje się nadruk z nazwą i adresem gospody Fritza Petscha, którą Kösternitz pokazał na pierwszej stronie tego tematu.

Ciekawe ujęcie znad rzeki. Widoczny kościół ewangelicki, którego nie udało mi się sfotografować. Rzeka jakby bardziej szersza, niż obecnie, może w tym miejscu było kiedyś
jeszcze jakieś spiętrzenie, a może wiosenne roztopy ?

villaoliva - 2009-08-17, 20:46

Kösternitz napisał/a:
Na zachodnim skraju wsi znajduje się nieużywany kościół ewangelicki. Niestety teren prywatny
jest ogrodzony, wstęp wzbroniony, a sam kościół jest zasłonięty ścianą zieleni.


W wikipedii podają, że jest to
Cytat:
Zbór ewangelicko-augsburski w Wierzchucinie - dawna parafia Kościoła Ewangelicko-Unijnego, obecnie filiał Wierzchucino Parafii Ewangelicko-Augsburskiej Danzig-Gdynia-Sopot w Sopocie, w diecezji pomorsko-wielkopolskiej.

W miejsce pierwszej dziewiętnastowiecznej świątyni z muru pruskiego, w 1882 r. zbudowano ceglany kościół neogotycki. Po 1945 r. był opuszczony i zniszczeniu uległo wyposażenie. Odzyskany dzięki staraniom ks. seniora Edwarda Dietza, został na nowo poświęcony 10 września 1961 r. Przeniesiono wówczas do niego zabytkowe wyposażenie z nieczynnego kościoła w Janowicach. Częściowo zachował się zabytkowy cmentarz. Obecnie w filiale odprawiane są sporadycznie nabożeństwa domowe.


Zdjęcia cmentarza.

ezet - 2009-09-27, 14:26

Kościół katolicki w Wierzchucinie, pow. morski. Kartka sprzed 1 lipca 1951 (od tej daty Wierzchucino było w powiecie wejherowskim). Wieś ta obecnie znajduje się w powiecie puckim i należy do gminy Krokowa.
villaoliva - 2009-09-27, 20:42

Ładna ta dawna nazwa powiatu.
ezet - 2009-12-14, 15:28

Fragment dotyczący Wierzchucina z opisu zakończonej aukcji książki autorstwa naszej Forumowiczki Ireny Elsner (elsner irena) pt. O przeszłości gminy Choczewo.
Cytat:
Pod Przebendowem pięciu niemieckich żołnierzy stawiło opór Rosjanom, ale siły były bardzo niezrównane... Niesamowicie długie kolumny czołgów radzieckich parły przez Żelazno w kierunku Jeziora Żarnowieckiego. „W południe czołgi czerwonoarmistów przejeżdżały przez Wierzchucino. Jeden strzał trafił w kościół ewangelicki, drugi w budynek mieszkalny gospodarza Pauli – dom ten spalił się kompletnie. Most na Jeziorze Żarnowieckim był zniszczony – czołgi musiały zawrócić. Jechały teraz one przez Słuchowo i Prusewo. Między tymi wsiami leżał porzucony samolot. Rosjanie uznali za konieczne, by również spalić i samolot. Wieczorem wkroczyła radziecka piechota, za wszelką cenę chcieli przedostać się do Żarnowca.” (K. Diebig, Wierschutzin, LAU OD 1-156-459).

Loreene - 2010-02-26, 22:07

To, co bierzesz za lapidarium to pozostałości po niedawno rozebranej kaplicy. ;-) Kaplica była wewnątrz otynkowana z tego co pamiętam, a to musiało się kryć pod nim.... A tabliczki na grobach? Cóż, tam żyje dużo osób z {że tak powiem}rodowodem niemieckim, które wciąż pamiętają o przodkach. Sporo osób przyjeżdża też z Niemiec, by odnaleźć miejsce pochówku bliskich. Tak dla ciekawostki powiem,,,, że mieszkam również w starym poniemieckim domu i kilka lat temu ni stąd ni zowąd zjawiła się wnuczka dawnych mieszkańców. Co nieco pamiętała, gdzie mieszkała jej babcia (za ścianą), że ponoć kiedyś było przejście przez środek domu - czworaka. Szkoda,że nie "szprecham" - dla mnie to kolejna kopalnia wiedzy o moim domu. Grzecznie poprosili o pozwolenie na zrobienie kilku fot i pojechali. Tak więc widzisz,że potomkowie dawnych mieszkańców wciąż ciągną do korzeni przodków.... :-P :-P
fritzek - 2010-02-26, 22:13

Loreene, masz może jakieś zdjęcia tej rozebranej kaplicy?
Loreene - 2010-02-27, 20:13

Niestety nie, ale może jak się popyta wśród znajomych to możne coś by się tam znalazło - nic nie obiecuję..... Jednak wciąż ją pamiętam taką jaka była kiedyś...... Rozebrali ją kilka lat temu - może 6-8 lat temu. Po co??????? Któż to wie..... Stara, może szpeciła wygląd, bo co nieco podupadła :-(
Wnętrze podobne do kaplicy z Brzyna - mały ołtarzyk i o wiele mniej miejsca niż w w\w.

okonek - 2010-03-16, 22:42

ezet napisał/a:
... dla których istnienie prezentowanej na WFG odznaki Wierschutziner Krieger Verein zapewne stanowić będzie pełne zaskoczenie.


Witam. Chyba jednak nie. Sam widziałem identyczną w samym Wierzchucinie.

ezet - 2010-03-17, 09:18

okonek napisał/a:
ezet napisał/a:
... dla których istnienie prezentowanej na WFG odznaki Wierschutziner Krieger Verein zapewne stanowić będzie pełne zaskoczenie.


Witam. Chyba jednak nie. Sam widziałem identyczną w samym Wierzchucinie.


Mam nadzieję, że oglądana przez Ciebie w Wierzchucinie odznaka Wierschutziner Krieger Verein nie jest "wykopkiem" tak samo zniszczonym wskutek długotrwałego kontaktu z nawozami sztucznymi jak ta, którą pokazałem na zdjęciu. I zachowała się w dobrym stanie. Stąd pytanie, jaka była oryginalna kolorystyka awersu i rewersu?

okonek - 2010-03-17, 09:29

Witam. Jak widzę same znajome fotki przewijają się w temacie.

Kösternitz napisał/a:
Ciekawe ujęcie znad rzeki. Widoczny kościół ewangelicki, którego nie udało mi się sfotografować. Rzeka jakby bardziej szersza, niż obecnie, .....


Dodam jeszcze dwa. Pierwszy z sieci ale zabijcie nie pamiętam skąd i kiedy oraz drugie to pocztówka z moich zbiorów :-)

okonek - 2010-03-17, 10:53

Niestety wyglądała podobnie do tej tutaj przedstawionej. Mam namiary na jeszcze jedną ale tą będę widział dopiero latem. Mam cichą nadzieje, że będzie w lepszym stanie.
ezet - 2010-03-17, 11:26

okonek napisał/a:
Niestety wyglądała podobnie do tej tutaj przedstawionej.


Jak wyglądał rewers tej odznaki, którą widziałeś w Wierzchucinie? Kiedyś od śp. Augustyna Dominika zwanego kustoszem krokowskiego zamku słyszałem, że były dwie wersje tego krzyża.

okonek - 2010-03-17, 11:36

Ezet zabij ale nie pamiętam. To było trzy lata temu. Postaram się latem dotrzeć do obu.
Hochstriess - 2010-03-17, 15:28

Adres i adresat tej karty też fajni :-)
Loreene - 2010-03-22, 14:39

Wszystko ładnie,pięknie,ale mi brakuje wzmianki o dawnych właścicielach wspomnianego dworu..... :-( Wiem,iż to dawna miejscowość przygraniczna z zachowanym budynkiem celnym.Zresztą sporo tu budynków poniemieckich i wcześniejszych,pełnowymiarowy basen pływacki zbudowany na potrzeby przygotowań olimpijskich,dzisiejszy "Hollywood" to też ośrodek HJ... Może więc byli jacyś właściciele dworu?
Loreene - 2010-03-22, 17:09

Na początek znalazłam tyle w "Ziemi Puckiej" F. Mamuszki- Wierzchucino:duża i dobrze zagospodarowana wieś kaszubska o układzie wielodrożnym,położona 5,5km na zach.od Żarnowca.Należy do gminy Krokowa.Przez wieś przepływa Bychowska Struga,uchodząca do Jez.Żarnowieckiego.Na pn.wsch. od wsi rozciągają się Wierzchucińskie Bagna,a na pd.zach. Kępa Gniewinowska.Opodal zach.krańca Wierzchucina zaczyna się wielki kompleks leśny o szerokości około 5km,graniczący od pn. z Bałtykiem.Osadnictwo na terenie dzisiejszej wsi sięga początku wczesnej epoki żelaza,tj.4w.p.n.e Już w 2 połowie 19w odkryto groby skrzynkowe kultury wschodniopomorskiej,wyposażone m.in.w popielnice twarzowe. Nazwa wsi w formie Wircozino wymieniona jest po raz pierwszy w 1257r.w związku z prze4kazaniem jej przez księcia Świętopełka 2,za zgoda brata Raciboża z Białogardy klasztorowi cysterek z Żarnowca.Potwierdził tę darowiznę w 1279r książę Mściwój 2. nazwa wsi pochodzi od jej właściciela Wierzchota lub Wierzchuta. Klasztor posiadał w Wierzchucinie mały folwark i młyn wodny oraz karczmę wymienioną w 1363r.W tym roku wieś uzyskałą prawo chełmińskie,korzystniejsze od polskiego. W 1590r. mieszkało w Wierzchucinie 17 gburów,trzymających po łanie gruntu.W 1772r. wieś liczyła 31 gospodarstw domowych.Istniał też nadal folwark,młyn wodny i karczma
.Nazwiska gburów zamieszkujących ją w tym czasie:Piłat(sołtys),Budik, gajowy Lisek, Okoń,Styn, Warzko.Niektóre z tych nazwisk występują do dziś. W 1772r była tu jedynie ludność kaszubska,katolicka.W sto lat później mieszkało w Wierzchucinie 92 ewangelików,oczywiście Niemców.Ich szeregi szybko się powiększały.W 1904r wybudowano dla nich istniejący do dziś neogotycki kościół.Ludność katolicka uczęszczała(także po 1920r) do leżącego w Polsce kościoła żarnowieckiego.W 1926r. odebrano Kaszubom przepustki graniczne,by odciąć ich od wpływów polskich.Mimo zaciekłych poczynań germanizacyjnych władz,szkoły i ludności niemieckiej u większości Kaszubów utrzymało poczucie przynależności do narodowości polskiej.....Mowa tutejsza zaliczana jest do najbardziej archaicznych gwar na Kaszubszczyźnie. (źródło:F.Mamuszka"Ziemia Pucka"-przewodnik krajoznawczy)

elsner irena - 2010-03-22, 21:14

Wierzchucino było od 1278 roku własnością klasztoru w Zarnowcu. W 1773 roku podobnie jak i kilka innych przyklasztornych gospodarstw przeszło pod zarząd państwa, a w 1833 roku zsekularyzowano je, tzn. przemianowano na tzw. domenę państwową. Było to tzw. Wierzchucino A o powierzchni 482 ha. Wierzchucino B też było domeną państwową, wydzierżawioną prywatnej osobie. Było to wyłącznie leśnictwo o powierzchni 450 ha. Tak więc w Wierzchucinie nie należy doszukiwać się właściceli i ich dworów, jak to miało miejsce w innych sąsiednich wsiach. Ten bardziej okazały budynek zamieszkiwał dzierżawca.
Na pocz. XX wieku Wierzchucino A wydzierżawił Wilhelm Gumz ze Szklanej Huty k/Osiek Lęb. Po jego śmierci dzierżawę tę przejął jego syn, Heinrich Gumz. Wilhelm Gumz był bardzo lubiany i szanowany wśród swoich kaszubskich robotników. Jego grób znajduje się na wierzchucińskim cmentarzu ewangelickim. Wnuczka Wilhelma Gumza, Erika, na krótko przed swoją śmiercią w latach 90-tych XX wieku zażyczyła sobie, by jej zwłoki spalić, a urnę z prochami złożyć w grobie jej dziadka w Wierzchucinie. Jej synowie uzyskali na to zgodę w Wejherowie i spełnili ostatnią wolę swojej matki.
W 1939 roku po śmierci Heinricha Gumza dzierżawcą Wierzchucina A został Kurt Diebig z Przewłoki z pow. słupskiego. Specjalizował on się w hodowli świń... Diebig był ostatnim niemieckim dzierżawcą Wierzchucina do 1945 roku.

Loreene - 2010-03-23, 16:55

A po roku 1945 -czar PGRu :hihi: Prawdę mówiąc byłam we wnętrzu dworu tylko jeden raz i nie przypominam sobie jakichś tam rewelacji.Raczej dość ciemny hall ze schodami ku górze i spore drewniane lustro.....Pokoi raczej nie kojarzę.Obecnie wszystko chyba pozamykane,choć do niedawna było czynne biuro dawnego PGR a na piętrze mieszkali lokatorzy...teraz wszystko popada w smutną ruinę,nie widać by ktoś cokolwiek tam robił.A szkoda,obiekt dość spory i fajny.
ezet - 2010-04-16, 07:47

Bardzo ciekawy dokument z 1579 roku, potwierdzający sprzedaż młyna w Wierzchucinie. W polskich opracowaniach dotyczących klasztoru żarnowieckiego nie znalazłem informacji związanych z tym dokumentem. Reprodukowany jest na karcie dużego formatu i nie wiadomo z jakiej publikacji pochodzi.
okonek - 2010-05-02, 16:29

Loreene napisał/a:
Prawdę mówiąc byłam we wnętrzu dworu tylko jeden raz


Ja miałem okazje być ze dwa albo i trzy na urodzinach u koleżanki, która tam mieszkała a pamiętam tylko wysokie sufity i wielki dąb (pomnik przyrody) w ogrodzie. Dodaje dwie fotki. Pierwsza to omawiany obiekt jeszcze przed przebudową a druga to wiadomo.

Loreene - 2010-05-02, 22:08

Jak miło zobaczyć kościół ewangelicki w czasach swojej swietności! Okna kompletne,dach i dzwonnica nieruszone... A po wojnie trzymano tam nawozy czego ślady powinny być wewnątrz na ścianach.
Loreene - 2010-05-06, 15:44

Pomnik w Wierzchucinie został poświęcony przez żarnowieckiego księdza-Kurta Reicha dn. 24.VII 1927 r -wówczas pomnik poległych z okresu I wojny światowej.
Hunter44 - 2010-05-10, 22:47

Loreene napisał/a:
Pomnik w Wierzchucinie został poświęcony przez żarnowieckiego księdza-Kurta Reicha dn. 24.VII 1927 r -wówczas pomnik poległych z okresu I wojny światowej.


to jest oczywista oczywistość i wszyscy, o tym wiedzą

Loreene - 2010-05-10, 22:57

A może jest któś taki ,kto nie wie i chętnie by się dowiedział?! :-P Nie każdy jest tak oblatany w temacie jak ty,Hunter44.A forum jest po to,by się dzielić swoimi informacjami z tymi ,którzy chcą się czegoś dowiedzieć-niekoniecznie akurat ty.... :-x
Kuglow - 2010-05-10, 23:08

Loreene napisał/a:
A może jest któś taki ,kto nie wie i chętnie by się dowiedział?! :-P Nie każdy jest tak oblatany w temacie jak ty,Hunter44.A forum jest po to,by się dzielić swoimi informacjami z tymi ,którzy chcą się czegoś dowiedzieć-niekoniecznie akurat ty.... :-x
Ja chętnie się dowiedziałem o tej "oczywistej oczywistości" o której , wybacz mi Hunter44 , ale raczyłem nie wiedzieć . Mam nadzieję że darujesz mi o Wszechwiedzący to moje haniebne potknięcie.

Dzięki wielkie Loreene za tę informację !!! :brawo: :flaga: :zdrowie: :kwiaty:

ezet - 2010-05-10, 23:29

Loreene napisał/a:
A może jest któś taki ,kto nie wie i chętnie by się dowiedział?!...


Mimo pokrewieństwa z ks. Reichem, ja także jestem któś taki, kto nie wie i chętnie się dowiedział. Dzięki, Loreene! :brawo:

okonek - 2010-05-11, 16:05

Hunter44 napisał/a:
to jest oczywista oczywistość i wszyscy, o tym wiedzą


Ja też nie wiedziałem, wiec chyba nie należę do wszystkich :oops: Dzięki za informacje Loreene :zdrowie:

okonek - 2010-07-28, 13:02

ezet napisał/a:
okonek napisał/a:
ezet napisał/a:
... dla których istnienie prezentowanej na WFG odznaki Wierschutziner Krieger Verein zapewne stanowić będzie pełne zaskoczenie.


Witam. Chyba jednak nie. Sam widziałem identyczną w samym Wierzchucinie.


Mam nadzieję, że oglądana przez Ciebie w Wierzchucinie odznaka Wierschutziner Krieger Verein nie jest "wykopkiem" tak samo zniszczonym wskutek długotrwałego kontaktu z nawozami sztucznymi jak ta, którą pokazałem na zdjęciu. I zachowała się w dobrym stanie. Stąd pytanie, jaka była oryginalna kolorystyka awersu i rewersu?




Właśnie oglądałem jedna z nich. Do drugiej chyba jednak nie dotrę bo urlop już się kończy. Rożnicę w stanie zachowania widać na fotkach. Kolorystyka chyba nadal pozostaje tajemnicą.

okonek - 2010-07-28, 13:23

okonek napisał/a:
Kolorystyka chyba nadal pozostaje tajemnicą.


Sorry nie mogłem już edytować a miało być:
Kolorystyka chyba nadal pozostaje tajemnicą ale pewnie wyglądało to podobnie jak na tej odznace z okolic mojego teraźniejszego zamieszkania.

ezet - 2010-07-28, 14:33

okonek napisał/a:
okonek napisał/a:
Kolorystyka chyba nadal pozostaje tajemnicą.


Kolorystyka chyba nadal pozostaje tajemnicą ale pewnie wyglądało to podobnie jak na tej odznace z okolic mojego teraźniejszego zamieszkania.


Okonek, dzięki za zaprezentowanie wspaniale zachowanej odznaki Wierschutziner Krieger Verein. :brawo: :flaga:

Jak się okazuje, sam wzór był typowy, zmieniano tylko nazwy miejscowości wokół portretu Wilusia (na foto). Możliwe, że kolorystyka odznak z Wierzchucina była srebrna albo srebrno-złota.

okonek - 2010-08-08, 12:05

ezet napisał/a:
Możliwe, że kolorystyka odznak z Wierzchucina była srebrna albo srebrno-złota.

Raczej nie. Widać dokładnie, gdzie poodpadała czarna emalia.

ezet - 2010-08-08, 13:37

okonek napisał/a:
ezet napisał/a:
Możliwe, że kolorystyka odznak z Wierzchucina była srebrna albo srebrno-złota.

Raczej nie. Widać dokładnie, gdzie poodpadała czarna emalia.


Nie widziałem w oryginale tej ładnie zachowanej odznaki. A ze skanu można wnioskować, że pole wokół portretu Wilusia jest koloru złotego. Na jakich fragmentach odznaki widać pozostałości czarnej emalii?

okonek - 2010-08-08, 21:40

ezet napisał/a:
Nie widziałem w oryginale tej ładnie zachowanej odznaki. A ze skanu można wnioskować, że pole wokół portretu Wilusia jest koloru złotego. Na jakich fragmentach odznaki widać pozostałości czarnej emalii?


Właśnie to złote na tym polu jak i polach krzyża to ta pozostałość po emalii lub podkładu klejącego. Nie mam pojęcia jak dokładnie wygląda technologia nakładania emalii a czy czarna ? Patrząc na inne fotki w sieci to tak. Przyciemniłem trochę te pola i i nadal widać te pozostałości a bawiac sie dalej doszedłem do prawdopodobnego wyglądu.

ezet - 2010-08-08, 22:16

okonek napisał/a:
ezet napisał/a:
Nie widziałem w oryginale tej ładnie zachowanej odznaki. A ze skanu można wnioskować, że pole wokół portretu Wilusia jest koloru złotego. Na jakich fragmentach odznaki widać pozostałości czarnej emalii?


Właśnie to złote na tym polu jak i polach krzyża to ta pozostałość po emalii lub podkładu klejącego. Nie mam pojęcia jak dokładnie wygląda technologia nakładania emalii a czy czarna ? Patrząc na inne fotki w sieci to tak. Przyciemniłem trochę te pola i i nadal widać te pozostałości a bawiąc się dalej doszedłem do prawdopodobnego wyglądu.


Dobra robota!!! :brawo: Może rzeczywiście ten złoty kolor, to pozostałość podkładu pod emalię. Tylko wydaje się trochę dziwne, że emalia odpadła na całej powierzchni we wszystkich polach. W Twoim opracowaniu graficznym widać podobieństwo do odznaki z innej miejscowości, ozdobionej portretem cesarza z początków jego rządów (Altenaer Kriegerverein Altena i/W - post z 2010-07-28, 14:23). Jest ona zapewne starsza o kilkanaście lat od wierzchucińskiej. Natomiast dokładnie taki sam wzór, jak odznaka z Wierzchucina (prawdopodobnie tego samego wytwórcy) widać w moim poście z 2010-07-28, 15:33 (Kriegerverein Scharfenort). I ten wzór (Wilhelm II w mundurze) nie ma emalii. Ale zostawmy to, może kiedyś trafi się jeszcze lepiej zachowana odznaka i całkowicie rozwieje wątpliwości.

okonek - 2010-08-09, 13:40

ezet napisał/a:
I ten wzór (Wilhelm II w mundurze) nie ma emalii. Ale zostawmy to, może kiedyś trafi się jeszcze lepiej zachowana odznaka i całkowicie rozwieje wątpliwości.

Ezet ja mam też taką nadzieje, że gdzieś jeszcze na jakimś Wierzchucinskim strychu czy w piwnicy jest jeszcze taka odznaka w lepszym stanie. Nic tylko czekać. Co do pierwszej części to wydaje mi się, że pokazana przez Ciebie odznaka była po prostu nieźle czyszczona a nawet polerowana. Z właścicielem pokazanej przeze mnie muszę jeszcze pogadać na temat wyglądu w momencie znalezienia.. Nie wiem czy była czyszczona ale na taką wygląda. Pozdrowionka :pije:

ezet - 2010-08-09, 15:09

okonek napisał/a:
ezet napisał/a:
I ten wzór (Wilhelm II w mundurze) nie ma emalii. Ale zostawmy to, może kiedyś trafi się jeszcze lepiej zachowana odznaka i całkowicie rozwieje wątpliwości.

Ezet ja mam też taką nadzieje, że gdzieś jeszcze na jakimś Wierzchucinskim strychu czy w piwnicy jest jeszcze taka odznaka w lepszym stanie. Nic tylko czekać. Co do pierwszej części to wydaje mi się, że pokazana przez Ciebie odznaka była po prostu nieźle czyszczona a nawet polerowana. Z właścicielem pokazanej przeze mnie muszę jeszcze pogadać na temat wyglądu w momencie znalezienia.. Nie wiem czy była czyszczona ale na taką wygląda. Pozdrowionka :pije:


Słynny eksplorator M.K., który znalazł pokazaną przeze mnie odznakę, po wydobyciu z gleby wcale jej nie czyścił (dołączam lepszą fotkę). Ja też mam nadzieję, że kiedyś trafi się taka odznaka w lepszym stanie, choć szanse są pewnie znikome. Wnioskując po portrecie na odznace, wierzchuciński związek wojaków powstał około 1905 roku. Członków Krieger Verein nie było aż tak wielu, a omawiane przez nas odznaki to wyjątkowe rarytasy kolekcjonerskie. Chyba zdecyduję się pokazać, jak prezentowali się weterani noszący takie odznaki. Domyślasz się pewnie, że jedyne zdjęcie, na którym gdzieś w tle ich widać, to przemarsz ulicą Świętej Rozalii. Rewelacyjna fotografia, którą przed laty byłeś uprzejmy mi dokładnie umiejscowić. Ogromnie się cieszę z Twojej obecności na WFG!!! :zdrowie:

okonek - 2010-08-09, 19:45

ezet napisał/a:
Chyba zdecyduję się pokazać, jak prezentowali się weterani noszący takie odznaki. Domyślasz się pewnie, że jedyne zdjęcie, na którym gdzieś w tle ich widać, to przemarsz ulicą Świętej Rozalii. Rewelacyjna fotografia, którą przed laty byłeś uprzejmy mi dokładnie umiejscowić. Ogromnie się cieszę z Twojej obecności na WFG!!! :zdrowie:


No to teraz wiem z kim pisze :zdrowie: Łobuzie Ty jeden :-) Miałeś mi kiedyś podesłać całą te fotkę tym bardziej, że na końcu widocznego fragmentu ulicy jest mój dom rodzinny.. Nawet dzisiaj oglądałem te skrawki, które mam aby wypatrzeć tych weteranów ale są zbyt małe. Co do odznaki to nie pisałem o Twojej tylko tej aukcyjnej. Chociaż i ta była chyba kiedyś na aukcji :milczy:

ezet - 2010-08-09, 20:31

Okonek, no to na "dobry wieczór" fragment pochodu obok Twojego rodzinnego domu. Na pierwszym planie panowie ze Sturmabteilung, a za gościem w mundurze i hełmie z czasów cesarstwa - członkowie związku wojaków (w cylindrach). Chociaż zdjęcie jest bardzo wyraźne, nie da się odczytać napisów na ich sztandarze. Być może dobrze zabezpieczony sztandar wciąż czeka na swojego odkrywcę, ukryty gdzieś pod podłogą starego domostwa. Odezwę się na p.w. :-D
ezet - 2010-08-10, 13:16

Dla porównania Kriegerverein z Schoeneck in Westpreussen, obecnie Skarszewy w pow. starogardzkim.
villaoliva - 2010-10-10, 22:08

Mam pytanie. Co to jest za brama do lasu?
Znajduje sie ona przy głównej drodze, 100 metrów (w stronę Słuchowa) od obecnego cmentarza.

Loreene - 2010-10-11, 14:09

To nic innego jak pozostałość bramy prowadzącej na pełnowymiarowy stadion sportowy ,powstały po 1936 roku na potrzeby Hitlerjugend.W tym samym mniej więcej czasie wybudowano też basen pływacki -pełnowymiarowy (dzisiejszy Plac Kaszubski,przy ośrodku zdrowia),halę treningową(dzisiejszy HOLLYWOOD) i szkołę powszechną.Zaś dla niemieckich strażników granicznych i celników wybudowano przestronną strażnicę i domki,w których mieściły się mieszkania służbowe. W czerwcu 1938r do Wierzchucina przybyła komisja budowlana pod kierownictwem landrata lęborskiego aby wybrać teren pod budowę domu dla Hitlerjugend.Podobny budynek miał stanąć także w Gniewinie.
Koncentracja tak wielkich inwestycji w stosunkowo krótkim czasie w peryferyjnej,przygranicznej wsi nie była przypadkowa.Miała ona świadczyć o talentach organizacyjnych i wyższości cywilizacyjnej Niemców nad Polakami.Rzecz w tym ,że strona polska nie wykazała się na tym terenie do 1939r w sferze inwestycji publicznych równie imponującymi osiągnięciami.
(źródło"Dzieje Krokowej i okolic") [i]
Dla mieszkańców jest to po prostu wejście na sportplatz :-D Tak było od zawsze.. Podobno nad bramą w czasach jej świetności pysznił się jakiś metalowy szyld.Może Okonek będzie bardziej zorientowany w temacie... :-P

guzzi - 2010-10-11, 17:31

To sie nazywa wyjaśnienie, Loreene,

na tej fotomapie trochę lepiej widać

villaoliva - 2010-10-11, 17:41

Czy ze stadionu coś zostało? Jakieś instalacje?
A basen? Co się z nim stało?

Loreene - 2010-10-11, 22:30

Ze stadionu nie zostało praktycznie nic.... tylko boisko piłkarskie ,ale jak wyorali tam jakąś amunicję p.lot. jest chyba nie czynne.A basen ? Był zasilany naturalną wodą z jakiegoś rodzimego źródełka. Hehhh.... coś tam po nim zostało jeszcze - 2 lub 3 betonowe baseny .Kąpać się tam nie sposób ,bo woda zimna okropicznie,bierząca-ojciec jako chłopiec się tam kąpał i wspomnienia nie były miłe. Jednak zachował się ten basen w dobrym stanie, widać do dziś co to jest(Plac Kaszubski) Przydały by się fotki tego miejsca ,co?Na razie nie mam wolnego czasu nie wybieram się w tym kierunku..Nic nie obiecuję ,ale może......
okonek - 2010-10-13, 16:29

Loreene napisał/a:
Dla mieszkańców jest to po prostu wejście na sportplatz :-D Tak było od zawsze.. Podobno nad bramą w czasach jej świetności pysznił się jakiś metalowy szyld.Może Okonek będzie bardziej zorientowany w temacie... :-P


Okonek jak na razie wie nie wiele więcej. Jedyna osoba, którą moglem o to spytać i mogłaby coś jeszcze o tym naprawdę powiedzieć stwierdziła, że nie pamięta szyldu czy też napisu łączącego słupy. Z drugiej strony dlaczego żołnierze radzieccy wyładowali na nich więcej złości niż na pomniku poległych :roll:
Villaolivo, gdybyś trochę bardzie dokładniej się im przyjrzał to znalazłbyś dwie ciekawe cegiełki. Być może jest ich więcej ale ja znalazłem tylko dwie. To zadanie zostawimy jednak dla Loreene :-P Co do basenu to też się coś znalazło. Pytałem Rodziców bo jeszcze po wojnie sie tam kapali. Miał wymiary olimpijskie, słupki startowe i trampoline. Przegradzał go na cześć głęboką i ta dla słabiej pływających drewniany pomost. Obok były boksy szatniowe bez zadaszenia. Działał dopóki w sąsiadujących budynkach celnych stacjonowali żołnierze WOP-u. Potem rozebrano i zniszczono go jak prawie wszystko co poniemieckie w PRL-u. Osobiście pamiętam go z lat 70-ych. Wtedy istniała już tylko ściana wschodnia z dwoma drabinkami i popsutą śluzą do spuszczania wody, którą dalej strugą płynęła do rzeki Piaśnicy oraz kilka metrów ściany południowej z drabinką. Pod koniec lat 70-ych a może już na początku 80-ych powstała inicjatywa odbudowy. Sprowadzono ponoć ze Szwecji jakieś specjalne płyty, które bardziej przypominały płyty, którymi wykładano kiedyś drogi i zrobiono z nich skos od strony północnej. Stronę wschodnią i południową otynkowano i poprawiono i wydłużono do murku od strony zachodniej. Nie jestem pewien czy nie istniał jeszcze jeden murek co dałoby dwa baseny ale coś tam jeszcze było. Byli nawet śmiałkowie, którzy się latem tam kąpali. Loreene może Władek coś więcej pamięta :roll:

guzzi - 2010-10-13, 19:27

okonek napisał/a:
...byli nawet śmiałkowie, którzy się latem tam kąpali...


musieli tylko uważać na żmije... okonek, loreene pamiętacie jak to z tymi gadami było?

Loreene - 2010-10-13, 20:13

Okonku, Władek pamięta tyle co i ty ,a może jeszcze niej....
ŻMIJE? Cóż ,były jakieś pogłoski o nich ,ale faktów nie pamiętam. Guzzi, przypomnij z łaski swojej jak to było??

guzzi - 2010-10-14, 05:03

a było tak:
"Na wysokości północnego krańca Jeziora Żarnowieckiego znajduje się wieś Wierzchucino. Od wydm nadmorskich, odległych o cztery kilometry, oddziela ją Wierzchucińskie Bagno. Dziś nie jest ono takie groźne, ale był czas, że stanowiło siedlisko żmij. Każdemu, kto trafił do Wierzchucina, mieszkańcy wsi opowiadali o tym okropnym sąsiedztwie, szukając pomocy lub przynajmniej rady.
I zdarzyło się, że opowieści o żmijach wysłuchał pewien stary wędrowiec, który rzekł: - Jo sę żnijów nie boję. Obiecał, że za dziesięć talarów wszystkie gady zgładzi. Kiedy targu dobito, wziął szablę i poszedł na bagno. Tam szablą zakreślił duże koło, sam stanął w jego środku, wyciągnął zza pazuchy zwyczajną fujarkę z drewna i zaczął na niej grać. Ledwie fujarka się odezwała, całe bagno jakby ożyło, zewsząd do starego wędrowca zaczęty pełznąć żmije. Duże, małe, średnie - wszystkie dopełzały do kręgu zaznaczonego szablą, kładły na nim głowy i zastygały jak martwe. Na te, które przybyły pierwsze, wpełzały następne i następne i wokół grajka narastał żmijowy wał. Żaden z gadów zaklętego koła nie przekraczał.
Gdy wszystkie żmije z bagna już wypełzły, na ostatek pokazała się ich królowa. Gruba, w złotęj obręczy na łbie. Zobaczywszy ją, wędrowiec spocił się ze strachu i zaczął krzyczeć:
- Cziejbe jo wiedzoł, że ona tu je, jo be sę lepi weszekował. Tero je ju po mnie. I tak też byto. Bo królowa żmij przekroczyła koło zakreślone szablą i wtedy runęły za nią na grajka wszystkie żmije. Marnie zginął stary wędrowiec. Ale jego śmierć nie była daremna - wyginęły też gady. Od tego czasu jest ich w Wierzchucińskim Bagnie niewiele, można w Wierzchucinie żyć i pracować. Stąd we wsi wdzięczna pamięć o starym wędrowcu, który nie zdążył nawet zainkasować owych dziesięciu talarów."

elsner irena - 2010-10-14, 07:57

guzzi :brawo: :-D :brawo: :-D :brawo: :-D
guzzi - 2010-10-20, 19:30

Czyżby to było Wierzchucino?
ezet - 2010-10-20, 20:08

guzzi napisał/a:
Czyżby to było Wierzchucino?


Oj Kolego Guzzi, mało dokładnie obejrzeliście temat Wierzchucino / Wierschutzin.
Na 2 stronie umieściłem pocztówkę z tym ujęciem (tam kartka w lepszej rozdzielczości). Nakładcą pocztówki był właściciel gospody w Wierzchucinie, Fritz Petsch.

guzzi - 2010-10-20, 20:53

Masz mnie, punkt dla Ciebie ezet :-)
tytułem wyjaśnienia, fotografia, którą zamieściłem została opublikowana w "Hinterpommern, Wirtschafts - und Kulturaufgaben Eines Grenzbezirks" Curta Cronau (Bałtycka Biblioteka Cyfrowa), jest tam też obszerny fragment dotyczący stadionu w Wierzchucinie oraz wiele ciekawych zdjęć - zachęcam do oglądnięcia.
Aby wybrnąć z twarzą z tej wpadki (patrz post ezet'a wyżej) zastanawiam się czy jest to ta sama fotografia, chyba nie (patrz pływające ptactwo, drzewa bez liści)? A może było to bardzo fotogeniczne miejsce?

Loreene - 2010-10-20, 21:56

A link do stronki można? ;-)
guzzi - 2010-10-21, 06:37

Proszę bardzo:
http://bibliotekacyfrowa....d=5845&lp=5&QI=!8655F11E1130A050ECA316DB039A99FC-1

[ Komentarz dodany przez: villaoliva: 2010-10-21, 07:46 ]
Z powodu długości, link trzeba skopiować i samodzielnie wstawić do przeglądarki internetowej.

okonek - 2010-10-21, 07:28

No to mamy juz 4-ry widoczki tego samego miejsca :-)





Wszystkie fotki z tego tematu więc tylko podlinkowałem. :zdrowie:

guzzi - 2010-10-21, 08:08

... i kolejna
villaoliva - 2010-10-21, 08:14

Gorsza kopia trzeciego obrazka pokazanego przez okonka. Ten sam układ kaczek :-D
okonek - 2010-10-22, 05:42

Dokładnie. Szkoda, że nie wszystkie fotki w zbiorach Bałtyckiej Biblioteki Cyfrowej są dobrej jakości :-(
guzzi - 2010-10-22, 07:53

hollywood - koszt budowy ok. 60 000 RM (1928r.)
okonek - 2010-10-22, 14:26

Gdy to zobaczyłem pomyślałem sobie o kurcze ale po chwili zacząłem się zastanawiać co to jest. To chyba jakiś projekt. Do dawnego domu ludowego jest tylko konstrukcyjnie podobny.
guzzi - 2010-10-22, 16:04

Projekt? być może.
W załączniku rozkład pomieszczeń
i wierzchucińskie "wielkie pranie"

okonek - 2010-10-22, 16:20

guzzi napisał/a:
Projekt? być może.

Przecież widać.


Natomiast schemat pomieszczeń się zgadza. Lewa strona parteru miała później trochę inny rozkład pomieszczenia. W lewej stronie piętra nigdy nie byłem, reszta wygląda OK poza schodami na scenę. Brakuje jeszcze pomieszczeń na strychu i grzewczych pod sceną.

guzzi - 2010-10-22, 18:00

Z książki pt.: "Heimstätten der Jugend in Hinterpommern" dowiadujemy się, że w Wierzchucinie można było kupić wszystko to co do wędrowania było potrzebne, można było również zatrzymać się na noc w schronisku młodzieżowym, po czym zrobić pranie nad płynącym za szkołą strumykiem (szerokim ale płytkim), przy którym życie towarzyskie w pełni kwitło.
okonek - 2010-10-22, 19:04

Guzzi dzięki za fotki. Strumyk za szkołą ? Hmmmmm..... ciekawe co miał autor na myśli ? Sama fotka z praniem jakoś mi do Wierzchucina nie pasuje. Co to może być za wieża po lewej stronie fotki ? Latarnia morska ?
guzzi - 2010-10-22, 19:49

co autor miał na mysli...
okonek - 2010-10-23, 06:09

Hmmmm.......

Cytat:
Nicht weit hinter der Schule fliest ein Bächlein, breit, aber flach.


Trochę nad tym myślałem. Z mojego punktu widzenia i dawniejszego zamieszkania za szkolą rzeka jest bardziej rwąca no i nie za szeroka. Dużo zakrętów, wiec i parę głębszych miejsc siie znajdzie a na wysokości szkoły przy tzw. małym mostku można było nawet skakać na główkę. Określenie za szkolą może oznaczać, że autor do Wierzchucina dojechał, przez Słuchowo Górne a wtedy pasowało by to tylko do jednego miejsca czyli tego co widzimy na wszystkich 4-ech fotkach już tu pokazanych. Sam się tam kąpałem w połowie lat 70-ych. Fotka z praniem nadal mi nie pasuje. Zbyt płaski teren. Podobny widok można by zobaczyć przy starym korycie już za Wierzchucinem w stronę jeziora. Nawet by pasowało, gdyby nie ta wieża czy też latarnia. Tak czy inaczej bardzo to ciekawe i masz u mnie :zdrowie:

guzzi - 2010-10-23, 06:27

...a mnie brakowało fachowego komentarza, :brawo: okonek
ezet - 2010-10-23, 09:10

okonek napisał/a:
(...) Podobny widok można by zobaczyć przy starym korycie już za Wierzchucinem w stronę jeziora. Nawet by pasowało, gdyby nie ta wieża czy też latarnia.


A może to po prostu maszt nadawczo-odbiorczy do kontaktów z radiostacjami V kolumny, o których wraz z Guzzi'm sporo pisaliśmy przy innym wątku dotyczącym Ziemi Puckiej... :hihi:

guzzi - 2010-10-23, 09:42

no fakt, nie pomyślałem o tym :mrgreen: tamten wątek nieźle się rozwinął, więc może spróbujemy ha_ha_ha :?:
okonek - 2010-10-24, 19:14

Pisząc o Wierzchucinie nie sposób pominąć częsty widok w okresie powojennym na głównej ulicy ( dzisiaj ul. Abrahama ). Fotka prawdopodobnie z pierwszej polowy lat 70-ych pokazuje nam ostatni spacer 4-ech świnek pomiędzy skupem żywca, który mieścił sie w jednym z ocalałych budynków majątku Petscha a rzeźnią. Ciekawostką jest widoczny w tle budynek, w którym w latach 1945-54 i 1973-76 mieścił się Urząd Gminy. W 1976 rozpoczęto jego rozbiórkę aby wybudować nowy bardziej okazalszy. Na ten czas Urząd przeniesiono do Krokowej. Rok czy dwa później gmina została zniesiona przez połączenie z dotychczasową gminą Krokowa w nową gminę Krokowa. Budynek pozostał niedokończony przez parę lat i stanowił wspaniały plac zabaw. Nie było w okolicy lepszego miejsca aby pobawić się w tzw. wojnę :-D Po paru latach dokończony przejął funkcje szkoły podstawowej ( klasy od 1 do 4 ) a dzisiaj po modernizacji mieści się w nim Gimnazjum im. ks. A. Radomskiego.
okonek - 2010-10-26, 22:56

Fotografia pamiątkowa mieszkańców Wierzchucina z początku lat 30-ych wykonana z okna dzisiejszego Hollywoodu. W tle zabudowania Petscha. Sorry za słabą jakoś ale to fotka z fotki. Jakość nadrobię powiększeniami robionymi jeszcze aparatem w albumie mojej Cioci :roll:
guzzi - 2011-10-27, 21:22

Małe uzupełnienie do zdjęcia poniżej.
Właściwie Reichsarbeitsdienst der weiblichen Jugend (RADwJ) (źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Reichsarbeitsdienst )
Oznaczenie na tabliczkach tożsamości (RADwJ-Lager 24/20 Wierschutzin) wskazuje, że w Wierzchucinie był obóz "dla dziewcząt")

Kösternitz - 2012-03-29, 22:30

Jeszcze jedna pocztówka.
okonek - 2012-04-06, 13:45

Kösternitz napisał/a:
Jeszcze jedna pocztówka.

Dzięki ziomal za namiary - już jest moja :zdrowie:

okonek - 2012-04-10, 15:24

Skany pojedynczych fragmentów już oryginalnej pocztówki. Kösternitz raz jeszcze dziękuję.
okonek - 2012-04-10, 15:38

Nie chce edytować postu ale przy okazji dodam jeszcze dwie odkopane fotki, których jeszcze nie było. :-)
robertlad - 2012-10-19, 18:00

Witam Obecnie w miejscu przedstawionym na fotografii znajduje się sklep wielobranżowy, budynek jest inny poprzedni chyba spłonął. Wiem że na działce przylegającej znajdują się pod ziemią zakopane zbiorniki po stacji paliw jaka działała kiedyś w Wierzchucinie. Budynek ten znajduje się na przeciwko OSP Wierzchucino, dyskoteki(dawnego Ośrodka przygotowań sportowych)
villaoliva - 2012-10-19, 22:26

robertlad napisał/a:
na działce przylegającej znajdują się pod ziemią zakopane zbiorniki po stacji paliw


Na zdjęciu widać nawet dystrybutor firmy OLEX :)

okonek - 2012-10-20, 06:40

robertlad napisał/a:
Witam Obecnie w miejscu przedstawionym na fotografii znajduje sie sklep wielobranzowy, budynek jest inny poprzedni chyba splonal. Wiem ze na dzialce przylegajacej znajduja sie pod ziemia zakopane zbiorniki po stacji paliw jaka dzialala kiedys w Wierzchucinie. Budynek ten znajduje sie na przeciwko OSP Wierzchucino, dyskoteki(dawnego Osrodka przygotowan sportowych)


Witaj na forum Robert.
Z tym budynkiem jest nie do końca tak jak piszesz. Ten, w którym znajduje sie sklep jest oryginalny. To pozostałość po tym co spłonęło. Na fotce go zaznaczyłem. Na drugiej widać trochę więcej z jego górnej części.. W latach świetności była tam sala taneczna zresztą jedna z trzech jakie wtedy w Wierzchucinie istniały. Potem do lat 80-ych magazyn zbożowy. Z przodu miał dobudowaną rampę załadowczą, która przy kolejnej metamorfozie usunięto a z boku była budka stróża, który go pilnował jak i całego placu wraz z budynkiem skupu żywca. Samo gospodarstwo paliło się dwa razy. Wpierw budynek główny ( sorry ale nie pamiętam dokładnie kiedy ale musiały to być lata 60-te) potem na początku lat 70-ych ( tego bylem już świadkiem ) budynek gospodarczy znajdujący się w głębi podwórza przy samej skarpie. Zbiorniki paliwowe nadal tam są a piękne owalne dwa dekle zamykające zawory są pod chodnikiem na wysokości kiosku o ile nikt ich sobie nie przywłaszczył, gdy kładziono chodnik. W głównym budynku przed pożarem były biura GS-u. Zastanawia mnie czy budynek skupu żywca należał też do gospodarstwa czy wybudowano go później bo było coś jeszcze w miejscu sklepu obuwniczego i pasmanterii ale czy aby na pewno :roll: Trzeba by popytać starszych mieszkańców. Same sklepy pozamieniały się miejscami. Wspomniany żelazny był tam gdzie dzisiejsza gospoda, obuwniczy był w miejscu pasmanterii a na jego miejscu był spożywczy, który później przeniesiono do nowo wybudowanego pawilonu. Pasmanteria była wcześniej w miejscu sklepu spożywczego koło kapliczki na ul. Św. Rozalii a ten znajdował się w małym kiosku przy drodze do starej szkoły. Sam kiosk przeniesiono później właśnie w rejon szkoły i stał kolo pawilonu. Jesteś na miejscu więc warto popytać starszych mieszkańców o to i owo a może przy okazji wykopiesz jakieś stare fotki, które byś potem pokazał kolegom na forum ;-)
Pozdrawiam Ziomala.

okonek - 2012-11-03, 15:01

Proponuje przenieść się na drugą stronę drogi ;-)
villaoliva - 2012-11-03, 16:04

Cytat:
Przed wkroczeniem Rosjan zostało podpalone przez jedną z przedszkolanek

By go nie wywieźli?

okonek - 2013-02-16, 20:13

villaoliva napisał/a:
By go nie wywieźli?

Na to pytanie musisz odpowiedzieć sobie sam bo ja nie mam pojęcia co nią kierowało.

Wracając do tematu dwa ujęcia nieistniejącego już budynku Urzędu Gminy jakie ostatnio udało mi się wypatrzeć.

Kösternitz - 2013-04-01, 17:30

Z obiegu 1904 roku.
ezet - 2013-04-01, 23:13

Kösternitz napisał/a:
Z obiegu 1904 roku.

Gospoda Hartmanna - świetna kartka! Teraz wiadomo, jak bez przybudówek prezentowała się gospoda należąca później do Fritza Petscha. Mam przeczucie, że pocztówka trafi do zbioru naszego forumowego kolegi, Okonka :-D

okonek - 2013-04-22, 00:12

Ale jazda. Naprawdę świetna fotka.

ezet napisał/a:
Mam przeczucie, że pocztówka trafi do zbioru naszego forumowego kolegi, Okonka :-D


Tiaaaa.... pomimo ceny chętnie bym ją przygarną ale nie bylo mnie tu pare dni i przegapiłem aukcje :-(
Dzięki za pamięć Kösternitz.
Tak czy siak postaram się ją wyczyścić ale oryginał jest zawsze oryginałem.

Przy okazji wyjaśniła się chyba lokalizacja fotki z postu Guzziego na stronie 6-tej tematu zatytułowanej "Wielkie pranie". Otóż w/g mojego przyjaciela Rysia ( też byłego mieszkańca Wierzchucina) fotka została zrobiona przy małym baraku, który kiedyś znajdował się za budynkiem R.A.D.-u po prawej stronie prawie przy ogrodzeniu z dzisiejszą OSP. Osobiście go nie pamiętam ale były tam jakieś resztki fundamentów. Jako, że fotka pochodzi z tego samego źródła co reszta fotek budynku R.A.D.-u wraz z bawiącą się przed nim młodzieżą rodzaju żeńskiego, którą widać i na omawianej fotce zdaje się tylko potwierdzać jego tezę.

okonek - 2013-04-22, 14:02

Wyszło jak wyszło :oops:
okonek - 2013-07-10, 12:45

Omawiany już tutaj dworek na terenie byłego POHZ-tu..

http://www.piotrografia.com/?tag=wierzchucino

Jeszcze ciepła prosto z Ebay-u :mrgreen:

villaoliva - 2013-07-10, 12:49

okonek napisał/a:
Omawiany już tutaj dworek na terenie byłego POHZ-tu..

http://www.piotrografia.com/?tag=wierzchucino


Fajne archiwum na poddaszu.

torgal - 2014-02-11, 16:10

dla okonka
okonek - 2014-02-13, 20:30

Tak jak napisałeś.
Grupa młodzieży z kola sportowego z Wierzchucina i Słuchowa, uroczystość zawieszenia wiechy na szkole podstawowej w Wierzchucinie i grupa uczestników dożynek w Brzynie 1934.

Mogę prosić o większe skany tych trzech fotek ( może moja mama kogoś rozpozna ) oraz dolne fotki z sąsiedniej strony Białogóry i Słuchowa na maila ?

Jak już jesteśmy przy sporcie - drużyna piłkarska z Wierzchucina 1941. Pierwszy po prawej na dole to mój dziadek Felix Gorzels.

torgal - 2014-02-17, 21:16
Temat postu: znalezione w sieci
Przedwojenna lista adresowa mieszkańców Wierzchucina

1 Adler 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
2 Adrian 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
3 Albrecht 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
4 Baaske 1929 1938 address books: 2 directories - [3] and [4]
5 Baran 1929 1938 address books: 2 directories - [3] and [4]
6 Bartz 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
7 Behmke 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
8 Behnke 1929 1929 address books: 1 directory - [4]
9 Bialk 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
10 Biank 1913 1939 address books: 4 directories - [3] , [4] , [5] , and [6]
11 Bließ, Schlochow 1939 1939 address books: 1 directory - [6]
12 Block 1929 1938 address books: 2 directories - [3] and [4]
13 Borchmann 1929 1938 address books: 2 directories - [3] and [4]
14 Brauer 1929 1938 address books: 3 directories - [3] , [4] , and [7]
15 Braun 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
16 Bredow 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
17 Budnick, Budnik 1913 1939 address books: 5 directories - [3] , [4] , [5] , [6] , and [7]
18 Byeschke 1899 1899 address books: 1 directory - [8]
19 Ceynowa 1912 1939 address books: 4 directories - [3] , [4] , [6] , and [9]
20 Christ 1937 1937 address books: 1 directory - [7]
21 Cieske 1913 1913 address books: 1 directory - [5]
22 Czapp 1929 1938 address books: 2 directories - [3] and [4]
23 Dargatz 1929 1938 address books: 2 directories - [3] and [4]
24 Deinert 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
25 Dettlaff 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
26 Diebig 1938 1939 address books: 2 directories - [3] and [6]
27 Drafts 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
28 Draheim 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
29 Dratz 1885 1924 Pommernkontakte: 1 user - Christiane Deb...,
30 Drezdzon 1929 1929 address books: 1 directory - [4]
31 Drezon 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
32 Dörrbecker 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
33 Elwart 1913 1938 address books: 3 directories - [3] , [4] , and [5]
34 Felski 1929 1929 address books: 1 directory - [4]
35 Forthofer 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
36 Frieböse 1929 1939 address books: 4 directories - [3] , [4] , [6] , and [7]
37 Fölske 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
38 Gorkowski 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
39 Gorzels 1929 1938 address books: 2 directories - [3] and [4]
40 Goyke 1913 1938 address books: 3 directories - [3] , [4] , and [5]
41 Greslikowski, Gretzlikowski, Grezlikowski 1913 1938 address books: 4 directories - [3] , [4] , [5] , and [7]
42 Groth 1870 1918 Pommernkontakte: 1 user - Gabriele Fri...,
43 Grubba 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
44 Grzenkowitz 1929 1929 address books: 1 directory - [4]
45 Grzenkowski 1925 1938 address books: 2 directories - [3] and [10]
46 Grön 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
47 Gumz 1899 1938 address books: 7 directories - [3] , [4] , [5] , [8] , [9] , [10] , and [11]
48 Hallmann 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
49 Heß 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
50 Hirsch 1937 1938 address books: 2 directories - [3] and [7]
51 Hoeft, Höft 1929 1939 address books: 3 directories - [3] , [4] , and [6]
52 Hofelt, Hofeldt 1820 1875 Pommernkontakte: 1 user - Mary Tre...,
53 Hoffmann 1929 1929 address books: 1 directory - [4]
54 Hoger 1858 1887 Pommernkontakte: 2 user - Jacqueline Sal..., Neil Hog...,
55 Homuth 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
56 Isler 1937 1937 address books: 1 directory - [7]
57 Jankowski 1929 1938 address books: 2 directories - [3] and [4]
58 Jeka 1929 1938 address books: 2 directories - [3] and [4]
59 Jeschke 1929 1938 address books: 2 directories - [3] and [4]
60 Jung 1929 1939 address books: 3 directories - [3] , [4] , and [6]
61 Kalisch 1912 1912 address books: 1 directory - [9]
62 Kantowski 1913 1938 address books: 4 directories - [3] , [4] , [5] , and [7]
63 Ketelhut 1929 1938 address books: 3 directories - [3] , [4] , and [7]
64 Kirchenberg 1913 1913 address books: 1 directory - [5]
65 Klaffke 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
66 Klär 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
67 Kohnke 1912 1939 address books: 6 directories - [3] , [4] , [5] , [6] , [9] , and [10]
68 Krampikowski 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
69 Kranz 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
70 Krutz 1929 1939 address books: 3 directories - [3] , [4] , and [6]
71 Krzenkowski 1929 1929 address books: 1 directory - [4]
72 Kuchawski 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
73 Kuchnowski 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
74 Kuhnigk 1929 1938 address books: 2 directories - [3] and [4]
75 Kunath 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
76 Kunich 1925 1925 address books: 1 directory - [10]
77 Kuptz 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
78 Küster 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
79 Labudde 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
80 Laddach 1929 1938 address books: 2 directories - [3] and [4]
81 Lawrenz 1929 1938 address books: 3 directories - [3] , [4] , and [7]
82 Lieder 1929 1939 address books: 3 directories - [3] , [4] , and [6]
83 Lieske 1929 1938 address books: 3 directories - [3] , [4] , and [7]
84 Lux 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
85 Lüschow 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
86 Mach 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
87 Manzke 1937 1937 address books: 1 directory - [7]
88 Maschkowski 1912 1925 address books: 2 directories - [9] and [10]
89 Matschulat 1929 1929 address books: 1 directory - [4]
90 Mazeschke 1929 1929 address books: 1 directory - [4]
91 Mielke 1929 1948 Pommernkontakte: 1 user - Marion Sef...,
address books: 2 directories - [3] and [4]
92 Milewski 1929 1929 address books: 1 directory - [4]
93 Mroch 1929 1938 address books: 2 directories - [3] and [4]
94 Much 1929 1938 address books: 2 directories - [3] and [4]
95 Mudlaff 1929 1938 address books: 2 directories - [3] and [4]
96 Müller 1937 1939 address books: 3 directories - [3] , [6] , and [7]
97 Nagel 1929 1939 address books: 3 directories - [3] , [4] , and [6]
98 Nagrapske 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
99 Okon 1929 1939 address books: 4 directories - [3] , [4] , [6] , and [7]
100 Pauli, Pauly 1929 1938 address books: 2 directories - [3] and [4]
101 Petsch 1912 1938 address books: 6 directories - [3] , [4] , [5] , [7] , [9] , and [10]
102 Pfau 1913 1929 address books: 2 directories - [4] and [5]
103 Pieper 1913 1938 address books: 4 directories - [3] , [4] , [5] , and [7]
104 Pillath 1913 1938 address books: 3 directories - [3] , [4] , and [5]
105 Porkitt 1913 1913 address books: 1 directory - [5]
106 Radijewski 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
107 Radomski 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
108 Radtke 1929 1939 address books: 3 directories - [3] , [4] , and [6]
109 Radzijewski 1929 1929 address books: 1 directory - [4]
110 Reschke 1929 1938 address books: 2 directories - [3] and [4]
111 Retzlaff 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
112 Rogotzki 1929 1938 address books: 2 directories - [3] and [4]
113 Rubach 1899 1902 address books: 2 directories - [8] and [11]
114 Ruder 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
115 Rutkowski 1912 1912 address books: 1 directory - [9]
116 Rutzen 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
117 Schading 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
118 Schmandt 1929 1938 address books: 2 directories - [3] and [4]
119 Schmidt 1929 1938 address books: 2 directories - [3] and [4]
120 Schmidtke 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
121 Schröder 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
122 Schuke 1937 1937 address books: 1 directory - [7]
123 Schwandt 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
124 Sehnke 1929 1938 address books: 2 directories - [3] and [4]
125 Sellke 1929 1938 address books: 3 directories - [3] , [4] , and [7]
126 Selonke 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
127 Senk 1899 1899 address books: 1 directory - [8]
128 Siebert 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
129 Splitter 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
130 Steinke 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
131 Storning 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
132 Strehlow 1929 1929 address books: 1 directory - [4]
133 Styn 1913 1939 address books: 5 directories - [3] , [4] , [5] , [6] , and [7]
134 Szydlowsky 1929 1929 address books: 1 directory - [4]
135 Tarnowski 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
136 Tobian 1929 1938 address books: 2 directories - [3] and [4]
137 Tworke 1929 1938 address books: 2 directories - [3] and [4]
138 Vogel 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
139 Walaschkowski 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
140 Walk 1929 1938 address books: 2 directories - [3] and [4]
141 Wandtke 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
142 Warschkau 1929 1939 address books: 3 directories - [3] , [4] , and [6]
143 Weichbrodt 1929 1938 address books: 2 directories - [3] and [4]
144 Weigang 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
145 Wittbrodt 1938 1938 address books: 1 directory - [3]
146 Wolske 1929 1929 address books: 1 directory - [4]
147 Wolski, Wolsky 1899 1938 address books: 4 directories - [3] , [8] , [9] , and [11]
148 Wosny, Wozny 1929 1938 address books: 2 directories - [3] and [4]
149 Zechlin 1938 1945 Pommernkontakte: 1 user - Andrea Jes...,
address books: 1 directory - [3]
150 Zeinowa 1929 1938 address books: 2 directories - [3] and [4]
151 Zielke 1929 1938 address books: 3 directories - [3] , [4] , and [7]
152 Ziemann 1929 1939 address books: 3 directories - [3] , [4] , and [6]
153 Zienke 1913 1913 address books: 1 directory - [5]
154 Zink 1929 1929 address books: 1 directory - [4]
155 Zovisch 1846 1875 Pommernkontakte: 1 user - Mary Tre...,
156 von Wedelstädt 1899 1899 address books: 1 directory - [8]

patrząc po nazwiskach to część mieszkańców nadal mieszka tylko nazwiska spolszczone

torgal - 2014-02-17, 21:44
Temat postu: znalezione w sieci
dane statystyczne mieszkańców Wierzchucina z 1925 roku
Wierschutzin 1925 populacja zamieszkuje 1004 mieszkańców, z czego 476 mężczyźni (47,4%) i 528 kobiety (52,6%) . To w ten sposób żyło średnio 8,9 osób w domu lub 44,4 mieszkańców na kilometr kwadratowy. W Wierschutzin było 193 gospodarstwach domowych (5,2 mieszkańców w gospodarstwie domowym lub 1,7 gospodarstw domowych na dom mieszkalny).
315 osób to protestanci (31,4%) w 1925 r. mniej niż połowa mieszkańców w społeczności Wierschutzin wiary ewangelicznej. Ponadto, było 683 katolików w Wierschutzin (68%), Żydów nie było (Dla pozostałych 6 mieszkańców nie ma informacji o spowiedzi.)

torgal - 2014-02-19, 18:17
Temat postu: znalezione w sieci
okonek to chyba twoi przodkowie
okonek - 2014-02-19, 20:40

Zgadza się. Dziadek i pradziadek ze strony Mamy. W liście mieszkańców ciekawa pisownia jednego nazwiska pod numerem 19 i 150.
okonek - 2014-10-12, 19:05

Niemiecki mistrz świata w wadze ciężkiej Max Schmeling, ktory w latach 30-ych polował w Wierzchucinie przed budynkiem R.A.D.-u w żeńskim towarzystwie.
villaoliva - 2014-10-12, 21:12

Polował na panny? ;-)
okonek - 2014-10-21, 18:59

Parę fotek ze zbiorów B.Koss datowanych na 1975-76.
Kösternitz - 2014-12-01, 13:40

Znane już motywy
okonek - 2014-12-07, 18:09

Kösternitz dzięki za namiary. Była jeszcze jedna ale komuś strasznie na obu zależało. Gratuluje zwycięzcy a my mamy kolejne dwa widoczki dawnej mordowni :-)
Gdy się teraz przyglądam na wszystkie zastanawia mnie trzecie okno na pietrze z północnej strony na jednym z ujęć. Nie pamiętam czy były dwa czy trzy ale dziwnie to wygląda w porównaniu z pozostałymi :roll:

okonek - 2014-12-15, 10:20

Ostatnie miejsce z trochę innej strony. Chyba druga połowa lat 80-ych :roll:
okonek - 2015-04-06, 19:11

Loreene napisał/a:
Pomnik w Wierzchucinie został poświęcony przez żarnowieckiego księdza-Kurta Reicha dn. 24.VII 1927 r -wówczas pomnik poległych z okresu I wojny światowej.


To chyba właśnie ta uroczystość.

villaoliva - 2015-04-06, 19:17

Ale zdjęcie :szczena:
okonek - 2015-04-10, 09:45

Kolejna pamiątka. Odznaka katolickiego chóru kościelnego i jej członkowie.
okonek - 2015-04-28, 10:55

Ta sama fotka w lepszej jakości. Przy okazji zapraszam na stronę FB Wierzchucina. (myślę że to nie reklama i administracja przymknie oko) Od pewnego czasu dołączyłem tam do administracji. Napływa trochę ciekawych fotek. Będę się starał ale pewnie nie dam rady wszystkich tu pokazać. :roll:
villaoliva - 2015-04-28, 12:28

okonek napisał/a:
(myślę że to nie reklama i administracja przymknie oko)(...)Napływa trochę ciekawych fotek. Będę się starał ale pewnie nie dam rady wszystkich tu pokazać. :roll:


Bardzo na to liczymy, że się uda wszystkie. :-)
Łatwiej je potem odnaleźć niż kopać potem na FB.

A ja bardzo sobie cenię Twoje odkrycia i chęć dzielenia się nimi z forowiczami :brawo:

okonek - 2015-04-28, 14:42

Będę się starał dalej ;-)
okonek - 2015-04-28, 15:10

I jak obiecałem ;-)
okonek - 2015-05-14, 22:17

Ktoś z forum podesłał mi kiedyś prywatnie na maila taką oto fotkę z tekstem. Niestety nie pamiętam kto i z czego to skan. Czy mógłbym prosić o resztę bo widać, że brakuje jeszcze trochę.

W podziękowaniu kolejny widoczek - jeden z domów Grenzschutzu za ośrodkiem zdrowia.

okonek - 2015-10-18, 12:52

Wlanie trafiła do moich zbiorów znana pocztówka Gasthausu Fritza Petscha i próbuję rozpoznać szyldy na ścianie budynku. Chodzi mi dokładnie o te dwie po lewej obok IMI i Persil bo to co w oknie i nad tabaką jest chyba niemożliwe. Czy jest ktoś w stanie pomoc ?
ezet - 2015-10-24, 21:00

okonek napisał/a:
(...) Chodzi mi dokładnie o te dwie po lewej obok IMI i Persil bo to co w oknie i nad tabaką jest chyba niemożliwe. Czy jest ktoś w stanie pomoc ?


Wprawdzie nie jestem w stanie pomóc w rozpracowaniu reklam, o które pytasz, ale ta ze starszym panem w cylindrze nie jest reklamą tabaki, a tytoniu do żucia firmy Grimm & Triepel: https://de.wikipedia.org/wiki/Grimm_%26_Triepel_Kruse-Kautabak

okonek - 2015-11-05, 19:42

Dzięki Ezet :) Dla mnie to jedno i to samo. Chyba za długo mieszkam tam gdzie mieszkam :) . Tabaka to przecież sproszkowany tytoń ale OK masz racje, mogłem to inaczej napisać. A tak z nudów poszukałem trochę i ...... no muszę powiedzieć, że kolorowo było :) Na dokładkę fotka ze strony FB. Kolor ... ale już autentyk z lat 1927-28. Opisywać chyba nie trzeba ?
ezet - 2015-11-11, 18:15

okonek napisał/a:
Dzięki Ezet :) Dla mnie to jedno i to samo. Chyba za długo mieszkam tam gdzie mieszkam :) . Tabaka to przecież sproszkowany tytoń ale OK masz racje, mogłem to inaczej napisać. A tak z nudów poszukałem trochę i ...... no muszę powiedzieć, że kolorowo było :) Na dokładkę fotka ze strony FB. Kolor ... ale już autentyk z lat 1927-28. Opisywać chyba nie trzeba ?

Super efekt, świetna kompozycja!!! Jeśli kiedyś powstanie album „Wierzchucino na starej pocztówce i fotografii”, to z pewnością taka pocztówka z naniesionymi oryginalnymi reklamami w kolorze będzie jego ozdobą!!!

okonek - 2015-12-11, 13:02

No, można by pobawić się w pokolorowanie pocztówki ale zbyt mało czasu mam ostatnio. Kto wie ? Może kiedyś :roll:
villaoliva - 2015-12-11, 20:55

okonek napisał/a:
No, można by pobawić się w pokolorowanie


To się staje modne ;-)

okonek - 2016-01-23, 13:00

Ponawiam prośbę o uzupełnienie tego skanu.


villaoliva - 2016-01-23, 14:29

Sprawdź czy nie pochodzi to z tej publikacji:




Jest dostępna w bibliotekach cyfrowych.

ezet - 2016-01-23, 14:48

A dokładnie w tomie XIII: http://dir.icm.edu.pl/pl/...ny/Tom_XIII/416
okonek - 2016-01-23, 20:40

Dzięki wielkie. Macie u mnie :zdrowie:
villaoliva - 2016-01-23, 23:02

Bardzo chętnie :hihi:
okonek - 2016-01-29, 21:16

Przy pierwszej okazji ;-)
Wracając do historii. Mieliśmy już dwie odznaki Wierschutziner Krieger Verein to teraz stempelek 8-)

ezet - 2016-01-30, 22:17

okonek napisał/a:

Wracając do historii. Mieliśmy już dwie odznaki Wierschutziner Krieger Verein to teraz stempelek 8-)


Super! Takiego stempla jeszcze nie widziałem. Zapewne nie wszyscy wiedzą, że "u. UMG." to skrót "und Umgebung", czyli "i okolica".

okonek - 2016-02-01, 13:53

No to jeszcze jedna . Tym razem Wierzchucinskiego fotografa Gustava Küstera na rewersie fotografii ślubnej wydanej w formie pocztówki.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group