Amstawik - 2010-07-04, 22:44
A wiec o godz. 11: 21 na pętli w Oliwie stawili się: Tangens, Feyg i ja. N- ka spóźniła się około 2 min. Po chwili wyruszyliśmy w rejs torowym szlakiem. W Danzigu dosiadł się Jacko i wspólnie ruszyliśmy dalej... Następnie w przerwie po miedzy kursami wpadliśmy na małe  a potem wsiedliśmy w skład 1105 i dalej rejs do Portu Nowego  a oto kilka fotek:
Amstawik - 2010-07-04, 22:46 cd. Amstawik - 2010-07-04, 22:48 cd. Amstawik - 2010-07-04, 22:49 cd. pawel_45 - 2010-07-04, 23:35 Muszę Wam powiedzieć, że z zaciekawieniem czekałem na relację z tego spotkania. Nie chcę pisać, że zazdroszczę Wam ( aby nie pogarszać swego samopoczucia) – ale tak naprawdę trochę zazdroszczę. Niestety ze względów zdrowotnych nie mogę uczestniczyć w takich ekskursjach. Mam nadzieję ,że tylko obecnie. Zaspokójcie więc moją próżną ciekawość i powiedzcie gdzie zrobiliście przystanek i dlaczego tak pusto w tym zabytkowym tramwaju? Pozdrawiam serdecznie. feyg - 2010-07-05, 00:02 Frekwencja jest pochodną polityki ZKM Motorniczy może zabrać pasażerów tylko z wyznaczonych przystanków. poza Oliwą i Bramą Wyżynną to tylko: Galeria Bałtycka, Opera Bałtycka i Dworzec PKS. Mam wrażenie że gdyby marketing byłby lepszy to pasażerów byłoby więcej. A tak przez cały dzień na przykład z zabytkowej "enki" skorzysta góra 25-30 osób... Amstawik - 2010-07-05, 00:02
Mam również nadzieję że szybko wrócisz do zdrowia i będziesz uczestniczyć w tych małych wyprawach. Przystanek zrobiliśmy niedaleko dawnych torów biegnących na ul .Ogarną i ul.Długą. Obie linie zbiegiem okoliczności oraz marketingu ZKM były w tym czasie tylko dla Nas. feyg - 2010-07-05, 00:07 Przystanek był niedaleko od miejsca gdzie stoi ów dawny słup trakcyjny: feyg - 2010-07-05, 00:33 102Na do Warzywodu pawel_45 - 2010-07-05, 01:21 Amstawik - dziękuję za miłe słowo i fajne fotki. 
Grzegorz- czy ten słup stoi na ul. Bogusławskiego? - syn śmieje się, że od godziny przyczepiłem się do słupa i nic nie wykombinowałem. A gdzie jest w pobliżu to miejsce na towarzyskie co-nieco? Lubię zagadki, ale tu całkiem się załamałem. 
feyg - 2010-07-05, 01:31 Zgadłeś 
A zasiedliśmy pod parasolem (może nie konkretnie pod tym, bo zdjęcie jest z zeszłego roku) który widać w głębi po prawej
A dużo zdrowia życzą Ci wszyscy! pawel_45 - 2010-07-05, 02:11 Dzięki! Ulżyło mi. Moje wyobrażenie jednak było trafne. Młody nie będzie się już pastwił nade mną. Fajne fotki i zapewne udane spotkanie.Pozdrawiam.
Jacko - 2010-07-05, 07:25 Ja mam tylko jedno. 
Dzięki za fajne spotkanie. Jarek z Wrzeszcza - 2010-07-05, 12:28 A ja zupełnie przypadkiem ustrzeliłem ten egzemplarz na alei Hallera: fazi - 2010-07-09, 20:17 Uroczo. a czy Bergmann wyjedzie jeszcze kiedyś na ulice, wie ktoś? Tangens - 2010-07-10, 01:53 Paweł wracaj do zdrowia. Szkoda, że nie wiedzieliśmy iż masz problemy, bo na pewno co najmniej jedną z kolejek (a możliwe, ze wszystkie) zadedykowalibyśmy na ten cel. Jeśli chodzi natomiast o wrażenia z wycieczki. Przede wszystkim dziękuję Amstawikowi, Feygowi i Jacko za przybycie. Także wszystkim obecnym z nami duchem. Fajnie było mieć cały tramwaj do dyspozycji, ale niestety radość zmącona została faktem, że gdyby nie my tramwaje jechałyby puste. :( Chociaż, o ile pamięć mnie nie szwankuje (a ma prawo szwankować) to do 1105 przy operze chyba wsiedli jacyś młodzi ludzie? A propos, czy ktoś wie, gdzie podziała się przednia jedynka z numeru tego wagonu? Przedsięwzięcie spełniło swój cel. Oprócz miłego spotkania i fury zdjęć przetestowaliśmy ekstratrasę w idealnym do tego celu miejscu czyli w Szkwale, bez względu na to jak on się tam teraz nazywa. Zabawa - jak zapewniają uczestnicy - spodobała się im, więc wkrótce wyruszymy. Niestety, najpierw muszę nadgonić zaległości spowodowane tygodniowym pobytem w GD. Nie mogę oczywiście pominąć przykrego spostrzeżenia, o którym wspomnieli koledzy. Układ przystanków GLT jest niestety zmuszający do plajty przedsięwzięcia. Liczyć można praktycznie tylko na takich maniaków jak my, którzy się skrzykną i specjalnie w tym celu udadzą się do Oliwy, Opery, Bramy Wyżynnej, czy dworca. Przypadkowy pasażer nie ma szans. Bo jeśli nawet akurat w danym momencie znajdzie się na szlachetnym przystanku godnym zatrzymania zabytku, to mało jest prawdopodobne aby mógł wysiąść gdzie potrzebuje. Oczywiście, wiem o tym, że nie może stawać wszędzie, ponieważ po pierwsze porusza się wolniej od tramwajów obecnych, a po drugie na ogół stoi dłużej na przystankach ponieważ dużo ludzi się waha czy wsiadać. Ale przecież na pewno mógłby zatrzymać się przy Alei Wojska Polskiego, Cristalu, Miszewskiego, Akademii Medycznej, Mickiewicza lub Kościuszki czy Brzeźnie.
Bynio50 - 2010-07-12, 11:24 A jak by zaproponować biurom turystycznym takie wycieczki. Np. trasa Oliwa - Stogi.Koszt mały a kawał Danziga w zasięgu oka i aparatu foto. 
Amstawik - 2010-07-12, 23:31
Znając Polską Rzeczywistość to biura turystyczne i ZKM chciałyby na tym zarobić czyli cena przejazdu by wzrosła. Osobiście uważam że te tramwaje powinny jeździć latem w weekendy w normalnym rozkładzie jazdy Np. trasa Oliwa - Stogi. |
