Wolne Forum Gdańsk
Forum miłośników Gdańska

Książka skarg, wniosków i zażaleń - Problemy z nazwami, ściągawkami i zapamiętywaniem

wladzio - 2009-04-19, 10:45

roland napisał/a:
Klimat Mirchauer Weg?
A jak to się nazywa dzisiaj (pytam, bo nie wszyscy są biegli w dawnodanzigim nazewnictwie) ?
villaoliva - 2009-04-19, 11:17

ul. Partyzantów.
Dla chętnych poznać dawnodanzigie nazewnictwo polecam stronę www.danzig.at

Karin - 2009-04-19, 12:13

Stronka świetna, lecz prezentacja starych map jest fatalna w tym małym okienku :-(
gargoyle - 2009-04-19, 18:37

wladzio napisał/a:
roland napisał/a:
Klimat Mirchauer Weg?
A jak to się nazywa dzisiaj (pytam, bo nie wszyscy są biegli w dawnodanzigim nazewnictwie) ?


zawsze mozna sprawdzic tutaj:

http://www.danzig-online.pl/index2.html

Grün - 2009-04-19, 19:16

Przecież po to jest ulicologia www.danzig.at żeby sobie można było sprawdzić jak to się dzisiaj nazywa.
Jacko - 2009-04-19, 20:10

villaoliva napisał/a:
Dla chętnych poznać dawnodanzigie nazewnictwo polecam stronę www.danzig.at

gargoyle napisał/a:
zawsze mozna sprawdzic tutaj:

http://www.danzig-online.pl/index2.html

Grün napisał/a:
Przecież po to jest ulicologia (www.danzig.at) żeby sobie można było sprawdzić jak to się dzisiaj nazywa.
A nie byłoby lepiej, gdyby używać podwójnego nazewnictwa? Chodzi o to, żeby nie trzeba było za każdym razem (lub przynajmniej dość często...) sprawdzać, jak się teraz nazywa jakaś tam ...straβe, ...gasse, czy inna ...weg.
villaoliva - 2009-04-19, 20:16

Z czasem udaje się zapamiętać :)
Jacko - 2009-04-19, 20:21

villaoliva napisał/a:
Z czasem udaje się zapamiętać :)
Niektórzy mają do zapamiętania ważniejsze rzeczy od niemieckojęzycznego nazewnictwa ulic/dzielnic itp...

Ale dobra, nie drążę tematu - to Wasze forum i Wy tu ustalacie zasady.

Grün - 2009-04-19, 22:19

Można też wyjaśniać każdy trudniejszy wyraz - bo przecież ktoś może nie rozumieć i nie umieć sprawdzić w np. wikipedii.
Jacko - 2009-04-19, 22:27

Grün napisał/a:
Można też wyjaśniać każdy trudniejszy wyraz - bo przecież ktoś może nie rozumieć i nie umieć sprawdzić w np. wikipedii.
Może poprzestańmy na nazewnictwie ulic/dzielnic, OK? Wolałbym nie musieć prawie że każdorazowo zaglądać do ściągawki, żeby wiedzieć, o jakiej ulicy/dzielnicy piszecie.
Grün - 2009-04-19, 22:29

Używanie ściągawek, jak to udowodniono przez lata przymusowej edukacji podstawowej, jest bardzo pożyteczne, bowiem pozwala mimo wszystko opanować z czasem materiał.
Jacko - 2009-04-19, 22:41

Grün napisał/a:
Używanie ściągawek, jak to udowodniono przez lata przymusowej edukacji podstawowej, jest bardzo pożyteczne, bowiem pozwala mimo wszystko opanować z czasem materiał.
Oczywiście, że tak. Tyle, że ja (podejrzewam, że nie tyko ja...) wolałbym czytać to forum w sposób normalny (w sensie - w moim ojczystym języku) a nie przy użyciu różnego typu ściągawek.
fritzek - 2009-04-19, 23:00

Idąc tym tokiem myślenia, to powinniśmy tłumaczyć wszystkie nazwy niemieckojęzyczne chociażby na publikowanych pocztówkach.

A ściągawki w postaci własnoręcznych notatek, stron, które się odwiedza lepiej utrwalają wiedzę niż przysłowiowe wyłożenie kawy na ławę.

Grün - 2009-04-20, 11:01

Jacko napisał/a:
wolałbym czytać to forum w sposób normalny (w sensie - w moim ojczystym języku)

Polecam liczne - bardzo swojskie - źródła wiedzy w takim razie. Fenikowskiego na przykład. Tam nie znajdziesz ani jednej obcej nazwy.
Historia Danziga to dwa języki i (conajmniej) dwa zestawy nazw. Zajmować się historią Miasta bez uznania tego faktu, to tak jakby chcieć się zajmować historią starożytnego Rzymu bez łaciny.
Normalne dla ludzi zajmujących się Danzigiem jest to, że rzeczywistość przed aneksją w 1945 r. przeplata się z rzeczywistością powojenną. Natomiast pisanie, że "dom poprawy" zbudowano w XVII w. przy placu Obr. Poczty Polskiej, albo że szpital chirurgiczny powstał w XIX w. przy Rogaczewskiego, jest śmieszne, anachroniczne i w najwyższym stopniu nienormalne.
Jako żywo przypomina mi to czytane kiedyś opracowanie, w którym stało, że kultura taka to a taka była jedną z pierwszych znających się na obróbce brązu w Związku Radzieckim.

Hochstriess - 2009-04-20, 11:04

I wiedzieli to juz starożytni Czechosłowacy! :hihi:
Jacko - 2009-04-20, 19:32

Grün napisał/a:
Historia Danziga to dwa języki i (conajmniej) dwa zestawy nazw. Zajmować się historią Miasta bez uznania tego faktu, to tak jakby chcieć się zajmować historią starożytnego Rzymu bez łaciny.
Wychodzi na to, że aby uczestniczyć w tym forum trzeba albo być znawcą (tak jak szanowna administracja) albo korzystać ze ściągawek, by rozumieć, co mówi administracja...

Jakby nie można było po prostu mówić/pisać po polsku...

No nic, nie dacie się przekonać. Trudno... Jakoś to przeżyję...

Prośba - nie ciągnijmy tego tematu dalej. Nie ma to sensu, bo ani Wy mnie nie przekonacie do swojego zdania ani tym bardziej ja nie przekonam Was.

Grün - 2009-04-20, 20:47

Jacko napisał/a:
Wychodzi na to, że aby uczestniczyć w tym forum trzeba albo być znawcą

A co? lepiej ogłosić "nie umiem i nie zamierzam się nauczyć"?

colacoca - 2009-04-20, 21:19

a mnie się wydaje, że doskonałą "pomocą w nauce" byłoby podawanie przez tych, którzy lubią posługiwać się nazewnictwem niemieckim - także obecnej nazwy polskiej:
np: ............ / d. ......weg lub odwrotnie - w zależności od kontekstu zdania / okoliczności.

Tego rodzaju pomoc byłaby wręcz naukowa i nieoceniona - podobnie jak w biologii podaje się nazwę przyjętą zwyczajowo w danym kraju i zaraz obok - nazwę łacińską / regnum / datę odkrycia i przez kogo został opisany gatunek....

tak przynajmniej było przed wojną :hyhy:

fritzek - 2009-04-20, 21:40

Skoro już się skupiamy na procesie zdobywania, pogłębiania i utrwalania wiedzy, to mi się wydaje, że uczniowi bez chęci do nauki nie pomogą nawet tłumaczenia wszelkich obcojęzycznych nazw używanych na WFG, nie mówiąc o tym co było przywoływane we wcześniejszych postach.
Jacko - 2009-04-21, 07:01

Jakby się ktoś pytał, to nie zamierzam kontynuować tego tematu.
Henio - 2009-04-22, 15:33

Grün napisał/a:
Jacko napisał/a:
Wychodzi na to, że aby uczestniczyć w tym forum trzeba albo być znawcą

A co? lepiej ogłosić "nie umiem i nie zamierzam się nauczyć"?

Ja się nauczyłem po niemiecku tylko :
Noch ein Bier , Bitte. (Jeszcze jedno piwo proszę) i to mi wystarczy. :-)
Ps. A jak już się bawicie w "Ten Danzyś" to podawajcie i polskie nazwy .

MuMu - 2009-04-22, 19:05

:szok: zwariowane miejsce.. :szok: ha_ha_ha
Jacko - 2009-04-22, 19:09

Henio napisał/a:
Ps. A jak już się bawicie w "Ten Danzyś" to podawajcie i polskie nazwy .
No właśnie. TYLKO o to mi chodzi.
fritzek - 2009-04-22, 19:14

Jacko napisał/a:

Jakby się ktoś pytał, to nie zamierzam kontynuować tego tematu.


Henio napisał/a:
Ps. A jak już się bawicie w "Ten Danzyś" to podawajcie i polskie nazwy .
Cytat:
No właśnie. TYLKO o to mi chodzi.

Może trochę konsekwencji?

Dalszą dyskusję na ten temat uważam za zbyteczną. Wszystko zostało już na ten temat w tym wątku powiedziane. Temat zamykam.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group