Wolne Forum Gdańsk
Forum miłośników Gdańska

Się dzieje - Oficjalne "odpalenie" kuli czasu

fritzek - 2008-05-15, 01:07
Temat postu: Oficjalne "odpalenie" kuli czasu
W południe, 21 maja jest przewidziana oficjalna prezentacja kuli czasu, na nowoporckiej latarni morskiej.
pszekliniak - 2008-05-15, 10:30

No nareszcie :-) Już myślałam, że to nigdy nie nastąpi i będziemy mieli najtajniejszą kule czasu we wszechświecie. Szkoda tylko, że to środa i jestem w pracy (pewnie jak większość Gdańszczan). Rób dokumentację zdjęciową koniecznie. A ja jestem szczęśliwą posiadaczką stempla Poczty Polskiej wydanego z tej okazji :-D
villaoliva - 2008-05-15, 10:41

Kula czasu przywita turystów
Cytat:
Zbliża się termin odsłonięcia zrekonstruowanej kuli czasu na latarni w Nowym Porcie. Ten nietypowy zegar został już zamontowany. Wkrótce w Danzigu zjawi się właściciel obiektu.

– To rodzaj zegara wieżowego, który nie ma tarczy i wskazówek. Czas pokazuje spadająca kula zamontowana na maszcie – opowiada Grzegorz Szychliński, który od 18 lat prowadzi warsztat budowy i naprawy zegarów wieżowych. - Po raz pierwszy dowiedziałem się o kuli czasu z wykładu prof. Januszajtisa. Potem los zetknął mnie z właścicielem latarni w Nowym Porcie, Stefanem Jackiem Michalakiem. Na jego zlecenie podjąłem się rekonstrukcji mechanizmu, który działał w Danzigu na przełomie XIX i XX w.

Przy rekonstrukcji urządzenia Grzegorz Szychliński korzystał z jego opisu oraz rysynków niemieckiego architeka. Dzięki temu udało się odtworzyć wymiary tego nietypowego zegara z dokładnością co do centymetra.

Harmonogram budowy kuli czasu niestety został zakłócony przez pożar kościoła św Katarzyny, gdzie w Muzeum Zegarów Wieżowych pracuje inż. Szychliński. – Tragedia pożaru postawiła nasze życie na głowie. Nie było czasu na zajmowanie się kulą, bo ważniejsze było ratowanie eksponatów, carillonu, dokumentów, to wszystkiego, czego płomienie nie strawiły. Zabezpieczenia wymagały pomieszczenia wieży, choćby doraźnego. Pan Jacek Michalak zrozumiał wagę chwili i nasze położenie i zgodził się na odłożenie rekonstrukcji kuli na pewien czas – opowiada Grzegorz Szychliński.

Na szczęscie co się odwlecze, to nie uciecze. Mimo opóźnienia, mechanizm jest już zamontowany. Montaż masztu, kuli i zasadniczych urządzeń trwał jeden dzien. Potem przyszedł czas na regulację mechanizmu i jego uruchomienie. Teraz czekamy tylko na oficjalną inaugurację.

Właściciel nowoporckiej latarni przyjedzie do Danziga 15 maja, a na 21 planowana jest uroczystość oficjalnego uruchomienia mechanizmu. Nie wiadomo jeszcze ile razy na dobę kula będzie spadać. Początkowo był to jeden raz – w południe. Możliwe jednak, że ze względu na turystów, spadek kuli odbywał się będzie częściej.

Jak działa kula czasu
5 minut przed godziną 12 w południe kulę wciągano do połowy masztu. Za dwie dwunasta kula wędrowała na szczyt masztu, a w samo południe sygnał biegnący linią telegraficzną z Królewskiego Obserwatorium Astronomicznego w Berlinie zwalniał mechanizm. Spadająca kula oznaczała dokładnie godzinę 12 w południe w środkowoeuropejskiej strefie czasowej i w ten sposób kapitanowie statków stojących na redzie (i wszędzie tam, gdzie kula była widoczna) mogli dokładnie ustawić chronometry okrętowe.

Błąd wskazań chronometru, czyli liczba sekund, o którą urządzenie przyspiesza lub spóźnia się w skali doby, to tak zwany dzienny ruch chronometru. Urządzenie ustawiane jest najczęściej na czas brytyjskiego Greenwich. Kluczową informacją do obliczenia długości geograficznej statku jest to, o której godzinie czasu Greenwich, nastąpiła kulminacja słońca. Jednak nawet najdokładniejszy chronometr po wielu dniach żeglugi jest rozregulowany. Jeżeli zegar zmyli czas o godzinę, to statek płynący np. na równiku ma 1670 km pomyłki we własnym położeniu. W przypadku niedokładności jednej minuty jest to ok. 28 km, a jednej sekundy – 460 m. Gdy zegar okretowy miałby odchyłkę np. 10 sekund, oznaczałoby to, że pozycja rzeczywista od obliczonej różni się prawie o 4,6 km (2,5 mili morskiej), a to już rodzi niebezpieczeństwo.

Teraz spadek kuli wyzwalać będzie sygnał radiowy DCF-77 na falach długich, emitowany z Europejskiej Centrali Czasu w Mainflingen koło Frankfurtu. Jednak sama kula stanowić będzie przede wszystkim atrakcję dla turystów i pasjonatów.

Magdalena Raszewska

fritzek - 2008-05-15, 12:33

pszekliniak napisał/a:
No nareszcie :-) Już myślałam, że to nigdy nie nastąpi i będziemy mieli najtajniejszą kule czasu we wszechświecie. Szkoda tylko, że to środa i jestem w pracy (pewnie jak większość Gdańszczan). Rób dokumentację zdjęciową koniecznie. A ja jestem szczęśliwą posiadaczką stempla Poczty Polskiej wydanego z tej okazji :-D

Pszekliniak, pokaż ten stempel :-D

pszekliniak - 2008-05-15, 12:40

Pokazuję :) Jaśli ktoś zainteresowany to mogę dostarczyć gumeczkę do poodbijania sobie :-) Na zawsze :-D
fritzek - 2008-05-15, 12:43

pszekliniak napisał/a:
Pokazuję :) Jaśli ktoś zainteresowany to mogę dostarczyć gumeczkę do poodbijania sobie :-) Na zawsze :-D

No co za pytanie... To Twój projekt?

pszekliniak - 2008-05-15, 12:45

Częściowo niestety. Latarnię zrobił Pan Grafik z PP. Ale cieszę się, że się tym zajęli.
rychu40 - 2008-05-21, 21:11

Spóźniłem się i bomba już była na dole. Vipów sporo ale reportaże będą wszędzie. Trzy zdjęcia dnia dzisiejszego.
villaoliva - 2008-05-21, 22:43

Jak wrażenie z pierwszego wejścia na górę?
rychu40 - 2008-05-21, 23:54

Wolę widoki oliwskie. Bez porównania. Gdyby jakiś żaglowiec w pełnym ożaglowaniu wpływał.
Trzeba będzie zapolować. Ale też atrakcja z tą kulą. Można teraz robić regaty.

villaoliva - 2008-05-22, 10:02

Albo sylwestra jak w NY :mrgreen:
Jacko - 2008-05-22, 14:12

Takie cuś :arrow: http://pl.youtube.com/watch?v=pcg3z_-FyNo sobie dzisiaj "nakręciłem".
rychu40 - 2008-05-22, 16:25

Chyba z pokładu jakiejś łódki kręciłeś bo chybocze się to niemiłosiernie. Ale dokument jest. :-)
Jacko - 2008-05-22, 16:27

Tam zaraz z łódki. Ręce mi się trzęsły i tyle. Za dużo (albo za mało) wypiłem... ;-) :mrgreen:
villaoliva - 2008-05-22, 18:32

No to moje subiektywne spojrzenie na imprezę. :roll:
villaoliva - 2008-05-22, 18:54

I jeszcze dla wczucia się w klimat - filmik.
villaoliva - 2008-05-22, 21:11
Temat postu: Nastaw swój zegarek według... latarni
Nastaw swój zegarek według... latarni

Cytat:
Kula czasu na latarni morskiej w Nowym Porcie znowu działa. Kiedyś służyła do precyzyjnego ustawienia chronometrów. Teraz jest atrakcją turystyczną, ale nadal dokładnie wskazuje czas

Do określenia pozycji statku na morzu wystarczy dziś rzucić okiem na monitor GPS. Kiedyś niezbędne były obserwacja słońca, sekstant, a także precyzyjnie działający zegar, tzw. chronometr okrętowy. Urządzenia trzeba było jednak regularnie nastawiać. I właśnie temu służyły kule czasu - montowane na latarniach morskich, dobrze widoczne ze statków stojących w porcie i na redzie. Codziennie w południe kula spadała w dół masztu, a nawigatorzy wykorzystywali ten moment do ustawienia chronometrów.

Taka kula znajdowała się także na wybudowanej w 1894 r. latarni morskiej w Nowym Porcie. Działała do 1929 r. - wtedy zniszczył ją sztorm, a nowej nie zbudowano, bo nowsze chronometry nie potrzebowały ciągłej regulacji.

W 1984 r. przestała być potrzebna także latarnia. Ale w 2003 r. kupił ją Stefan Jacek Michalak, polski inżynier z Kanady. Najpierw wyremontował latarnię, potem zdecydował o odbudowie kuli czasu. Pomogli mu sponsorzy: Saur Neptun Danzig i Zarząd Morskiego Portu Danzig. W środę kula oficjalnie znów zaczęła działać.

Latarnię położoną przy ul. Przemysłowej 6a zwiedzać można w godz. od 10 do 18. Na razie otwarta jest tylko w weekendy, ale od 15 czerwca będzie czynna codziennie. Bilety: normalne - 6 zł, ulgowe - 4 zł, rodzinne - 12 zł.

Kula opada w godz. 10, 12, 14, 16 i 18, także w dni, w które latarnia jest nieczynna. Punktualność zapewni system oparty sygnale radiowym, wysyłanym z Europejskiej Centrali Czasu w Niemczech.

Jacko - 2008-05-22, 21:37
Temat postu: Re: Nastaw swój zegarek według... latarni
Cytat:
Kula opada w godz. 10, 12, 14, 16 i 18...
A więc jednak nie tylko o 12:00. Super!
Sebastian - 2008-05-23, 09:18

rychu40 napisał/a:
Chyba z pokładu jakiejś łódki kręciłeś bo chybocze się to niemiłosiernie. Ale dokument jest. :-)

Tu jeszcze jeden: http://www.youtube.com/watch?v=K78vEHmuNlg

Jarek z Wrzeszcza - 2008-05-23, 10:58

villaoliva napisał/a:
I jeszcze dla wczucia się w klimat - filmik.


Wydarzenie zacne ale klimat, no cóż... cepelia straszna :lol:

villaoliva - 2008-05-23, 15:14

A czego byś oczekiwał :?:
Stara latarnia, odbudowa starej kuli czasu - to mają być "lasery" ? :-P

Sebastian - 2008-05-23, 15:24

villaoliva napisał/a:
to mają być "lasery" ?

O, tak! I biegający po trawniku żołnierze Imperium. :lol:

fritzek - 2008-07-04, 17:56

W sumie masło maślane, ale ja się cieszę niezmiennie, że o Warzywodzie się pisze i mówi :-D
Drugie życie latarni w Nowym Porcie

Cytat:

Przy samym wyjściu z danzigiego portu stoi jedna z najpiękniejszych latarni morskich w Polsce. Przez wiele lat zapomniana, teraz na nowo powraca do życia. Wszystko dzięki prywatnemu właścicielowi, który, przywracając jej dawny blask, spełnia swoje marzenie
Latarnia w Nowym Porcie po raz pierwszy wskazała drogę statkom w 1894. Zbudowana została na wzór latarni stojącej w Cleveland w Ohio. W zapomnienie odeszła wraz z wybudowaniem w 1984 r. nowej latarni w Porcie Północnym. Drugie życie dał jej Jacek Michalak, miłośnik latarni morskich, który kupił ją 7 lat temu od miasta. W 2004 r. po raz pierwszy mogli zobaczyć ją turyści. Od początku istnienia, oprócz wskazywania drogi do portu, pełniła też rolę wieży pilotów portowych. Jednak jej najciekawszą funkcją było wskazywanie dokładnego czasu kapitanom statków. Było to możliwe dzięki kuli czasu - metalowemu przedmiotowi o średnicy pół metra, umieszczonemu na trzymetrowym maszcie znajdującym się na kopule latarni. Codziennie przed 12 latarnik wciągał korbą kulę na szczyt masztu i czekał na telegraficzny sygnał z obserwatorium astronomicznego w Berlinie, który oznaczał południe. Wtedy metalowa kula, uwolniona elektrycznym sygnałem z telegrafu opadała w dół, a kapitanowie statków stojących w porcie i na redzie mogli dokładnie dostroić swoje chronometry. Od maja kula znowu działa. Zawsze o 10, 12, 14, 16 i 18 po sygnale z Europejskiej Centrali Czasu kula opada i każdy może nastawić od niej swój zegarek.

Latarnia Morska w Nowym Porcie przeszła też do historii, gdy 1 września 1939 r. padły z niej pierwsze strzały w kierunku Westerplatte, rozpoczynające II wojnę światową.
Samo położenie latarni jest już atrakcją. Tuż przy ujściu Wisły do morza, w miejscu, w którym statki wchodzą do portu. Szczególnie nocą, gdy życie zamiera, warto tu przyjechać, aby siedząc na nabrzeżu, słuchając dźwięku fal obijających się od portowych brzegów i odgłosów nielicznych pracujących w porcie maszyn zobaczyć, jak w kolejny rejs wypływa rozświetlony mnóstwem świateł statek.

Latarnia znajduje się przy ul. Przemysłowej 6A. Można dojechać tam tramwajem szynowym (nr 15) lub wodnym (linia F3), którego nowy przystanek powstał w tym roku koło latarni. Zwiedzać ją można codziennie od 10 do 18. Bilety: normalne - 6 zł, ulgowe - 4 zł, rodzinne - 12 zł.

Źródło: Gazeta Wyborcza Trójmiasto

villaoliva - 2010-03-30, 18:00

Latarnia w Nowym Porcie nagrodzona przez ministra

Cytat:
Właśnie rozstrzygnięto tegoroczną edycję konkursu Generalnego Konserwatora Zabytków (w randze wiceministra kultury) - "Zabytek Zadbany". W gronie laureatów znalazła się Latarnia Morska w Nowym Porcie z 1894 roku. Obiekt zajął trzecie miejsce w kategorii "Zabytki dziedzictwa przemysłowego".

- To bardzo prestiżowe wyróżnienie i całkowicie zasłużone. Latarnia przez wiele lat stała zaniedbana. Dopiero gdy w 2004 roku temu trafiła w prywatne ręce odzyskała dawny blask - podkreśla Marcin Tymiński, rzecznik wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. (...)
Doceniono ją za wzorowe przeprowadzenie prac remontowo-konserwatorskich.

fritzek - 2010-03-30, 22:14

Bardzo się cieszę! To w pełni zasłużona nagroda. Oby więcej zabytkowych obiektów w Mieście i regionie znalazło tak dobrych gospodarzy.
Latarnia, pomimo że wygaszona, jest jasno świecącym dobrym przykładem. :flaga:

Azaziz - 2010-06-19, 14:20

Kolorystyczna wariacja z turystami w tle ;-)
Anker - 2010-06-19, 17:26

fritzek napisał/a:
nastawić od niej swój zegarek

Zegarek owszem, ale nie Chronometr Harrisona którym posługiwano się w końcu XIXw i w XXw do ustalania pozycji statku na morzu.
Chronometru Harrisona nie regulowano a jedynie zapisywano zaobserwowaną różnice czasu w dzienniku chronometru.http://www.naukowy.pl/encyklopedia/Chronometr

Kuglow - 2010-06-19, 19:21

Azaziz napisał/a:
Kolorystyczna wariacja z turystami w tle ;-)
Dało po oczach niebieskim ,że szok :shock: , ale zdjęcie ładne. :brawo: :mrgreen:
villaoliva - 2011-08-18, 11:36

Ocalił dla Danziga zabytkową latarnię morską - Stefan Jacek Michalak 19 sierpnia odznaczony zostanie Złotym Krzyżem Zasługi, nadanym przez Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej za zasługi w działalności na rzecz kultywowania tradycji
i kultury polskiej.

Na uroczystość, która odbędzie się w ramach Światowych Dni Latarni Morskich, zapraszają Wojewoda Pomorski Roman Zaborowski i Prezydent Miasta Danziga, Paweł Adamowicz.

Czas: 19 sierpnia (piątek), godz. 13.00
Miejsce: Latarnia Morska Danzig Nowy Port, ul. Przemysłowa 6a


Stefan Jacek Michalak ocalił dla Danziga zabytkową latarnię morską. Ma ona swoją siostrę bliźniaczkę w Cleveland nad jeziorem Erie, która uchodzi za jedną z najpiękniejszych latarni w Ameryce. 1 września 1939 roku z danzigiego obiektu ostrzeliwano z karabinu maszynowego polską załogę Westerplatte. Latarnia w Porcie Danzigim pełniła też rolę wieży pilotów morskich i kuli czasu, czyli urządzenia, które pozwala bardzo precyzyjnie nastawić chronometry statków stojących na redzie. Danziga latarnia została wykupiona
i wyremontowana przez Stefana Jacka Michalaka, który w jej wnętrzu utworzył wystawę „Latarnie Morskie Danziga na przestrzeni wieków” oraz wystawy poświęcone latarnictwu morskiemu na świecie.

Podczas uroczystości prof. Andrzej Januszajtis wygłosi okolicznościowy wykład pod tytułem „To i owo o latarniach morskich”, a fragmenty swojej poezji odczyta prof. Ryszard Horodecki.

źródło:BP UMG

villaoliva - 2014-06-27, 11:26

Festyn odbędzie się w sobotę 28 czerwca 2014 roku od godz. 11.00 do 16.00 przy Latarni, ul. Przemysłowa 6 A (obok bazy promowej).

W programie Festynu m.in.:

- opowieść Danzigiego Latarnika Stefana Jacka Michalaka
- wykład o kuli czasu dr inż. Grzegorza Szychlińskiego
- pokaz strojów, broni i wyposażenia w wykonaniu rekonstruktorów z Projektu Historycznego Garnizon Danzig
- występ chóru kaszubskiego "Kosakowianie"
- TORT urodzinowy
- koncert na gitarę klasyczną Vadima Gavvy
- prezentacja wystawy fotograficznej Stanisława Składanowskiego i Bogumiły Piazza – Składanowskiej „Latarnie polskiego wybrzeża”
- atrakcje i konkursy z nagrodami dla najmłodszych

W dniu festynu Latarnia Morska czynna będzie od godziny 10.00 do 19.00.

Wstęp: bilety normalne 8 zł, ulgowe 5 zł.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group